MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: A teraz dobre informacje z rynku pracy zatrudniać chce dwa razy więcej przedsiębiorców niż liczba tych deklarujących chęć redukcji zatrudnienia. Takie wnioski płyną z najnowszego Barometru Manpower Group Perspektyw Zatrudnienia na czwarty kwartał. Z nami jest Piotr Skierkowski, dyrektor ds. strategicznych klientów w Manpower Group. Dzień dobry.
PIOTR SKIERKOWSKI, MANPOWER GROUP: Dzień dobry panie redaktorze. Dzień dobry Państwu.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: 33 proc firm przygotowujących się do rekrutacji to wciąż nie jest jakaś oszałamiająca wartość. Ale spójrzmy na ten trend z perspektywy poprzednich badań. Jak zmienia się chęć do zatrudniania i do zwalniania?
PS: Co najbardziej cieszy, pozytywny trend się utrzymuje. Jesteśmy po dosyć trudnej pierwszej połowie tego roku, gdzie nawet w jednym z kwartałów mieliśmy ujemną prognozę. Odczyt za czwarty kwartał, jeśli chodzi o prognozy zatrudnienia, jest najwyższy od pierwszego kwartału 2021 roku. To pokazuje poprawiającą się sytuację na rynku pracy i dobrą informację dla pracowników.
MD: Czyli jak na rynku pracy kształtować się będzie ostatni kwartał roku?
PS: Właściwie wszystkie branże objęte badaniem mają pozytywną i to dwucyfrową prognozę zatrudnienia. Na czele tego rankingu jest branża finansów oraz nieruchomości.
Na miejscu drugim jest energetyka i na trzecim transport, logistyka oraz motoryzacja. I zwłaszcza ten trzeci sektor bardzo cieszy, bo jest wyznacznikiem niejako sytuacji ogólnie gospodarczej. Widzimy z naszych badań i z rozmów z naszymi klientami, że jeśli zapotrzebowanie na pracowników w transporcie i logistyce rośnie, prędzej czy później przekłada się to już na wzrost w innych branżach.
MD: To prawda, to jest taki w sumie krwioobieg gospodarki- transport i logistyka. Kto pozwoli sobie na powiększenie zespołu? Jakiej wielkości firmy planują rekrutację?
PS: To kolejna bardzo pozytywna informacja. W poprzednich badaniach widzieliśmy, że zwłaszcza mikro i małe przedsiębiorstwa obawiają się zatrudniać, patrząc na wyzwania rynku, sytuację geopolityczną i rosnące koszty zatrudnienia i pracy i ogólnie prowadzenia działalności.
Natomiast w Barometrze na czwarty kwartał wszystkie typy przedsiębiorstw pod kątem wielkości zatrudnienia mają znowu dwucyfrową, pozytywną prognozę. Najwięcej oczywiście zatrudniają duże przedsiębiorstwa, które z racji często międzynarodowej skali mają takie możliwości, bo przenoszą dużo procesów do Polski z innych krajów, gdzie koszty pracy są wyższe, a mnóstwo firm nadal jest w trybie szukania oszczędności. Natomiast tak, jak powiedziałem, bardzo cieszy, że mikro i małe przedsiębiorstwa także planują zatrudniać.
MD: A gdzie tych rekrutacji będzie najwięcej terytorialnie? I czy w tych miejscach również będzie najtrudniej o pracownika?
PS: Odpowiem po kolei: Drugim pod względem prognozy regionem jest południowy zachód. I to nie dziwi. Ten region od wielu kwartałów już ma bardzo mocną prognozę. Mnóstwo inwestycji w tym regionie jest uplasowanych. Natomiast pierwszy raz od bardzo długiego czasu na czoło rankingu wyszło centrum.
I myślę, że to jest związane też z tym sektorem, który planuje największy zatrudnienia, czyli finansami i nieruchomościami. I tu bardziej bym położył nacisk na tę stronę finansów, czyli banki i instytucje finansowe. I ta prognoza w Polsce centralnej wynosi +28 procent, więc to jest bardzo, bardzo wysoki wynik. I tu idąc logiką, będzie najtrudniej o pracowników.
MD: Państwa badanie jest tak skonstruowane, kiedy je czytamy, że patrzymy na nie głównie z punktu widzenia pracownika. Z punktu widzenia pracodawcy, co się zmienia na polskim rynku pracy?
PS: Na pewno o pracownika jest coraz trudniej. Mamy od wielu lat rynek pracownika, więc aktywnych pracowników wykwalifikowanych na rynku pracy praktycznie nie ma. Większość firm zgłaszając się do nas o wsparcie w poszukiwaniu dobrych kandydatów deklaruje, że próbowano samodzielnie i niestety to się nie udało.
Stąd też działalność firm rekrutacyjnych wspiera poszukując głównie i adresując swoje działania do kandydatów pasywnych, czyli takich, którzy aktywnie nie poszukują pracy i trzeba do nich po prostu proaktywnie dotrzeć i zachęcić do zmiany pracy i przedstawić ofertę. Więc na pewno pracodawcom będzie coraz trudniej, a pracownicy mogą liczyć i na zmianę pracy na ciekawszą i tym samym lepiej płatną.
MD: No właśnie. Czyli będą podwyżki?
PS: Z podwyżkami to jest zawsze ciężka sprawa, ponieważ mamy rekordowo niskie bezrobocie. Natomiast wspomniałem wcześniej, że firmy bardzo mocno patrzą na wydatki i mimo dużej presji płacowej bardzo ostrożnie podchodzą do podwyżek. Natomiast chociażby zmiany płacy minimalnej, które mieliśmy w tym roku i są zapowiadane na przyszły rok, tę presję płacową jeszcze zwiększają. Więc tutaj bardzo trudny czas przed pracodawcami, jeśli chodzi o negocjacje płacowe.
MD: Bardzo dziękuję Panu za rozmowę. Piotr Skierkowski, dyrektor ds. strategicznych klientów w Manpower Group, komentował najnowszy Barometr Zatrudnienia przygotowany przez tę firmę. Dziękuję pięknie.
PS: Dziękuję serdecznie, dobrego dnia.
