MABION: CO PO NOVAVAKSIE? (ROZMOWA)

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Mabion jest polską firmą biofarmaceutyczną. W 2010 r. wszedł na rynek New Connect, a w 2013 spółka przeniosła się na parkiet główny warszawskiej giełdy. Kapitalizacja: około 279 mln złotych. Moim i Państwa gościem jest Krzysztof Kaczmarczyk, prezes Mabion S.A. Dzień dobry.

KRZYSZTOF KACZMARCZYK, MABION S.A.: Dzień dobry pani redaktor, dzień dobry Państwu.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

NG: Poznaliśmy wyniki za ubiegły rok, no i w raporcie zysk netto wyniósł nieco ponad 41 mln złotych wobec 23 mln rok wcześniej. I to cieszy. Łączne przychody natomiast wyniosły 151 mln, co oznacza spadek względem roku 2022 o ponad 12 mln, ale to uwzględnia pozycję, przychody z rozliczenia zakupu materiałów w kwocie ponad 67 mln. Przychody wyłącznie ze sprzedaży natomiast wzrosły z 90 mln w 2022 do 140 milionów. Skąd taka rozbieżność? Jak to czytać?

KK: Należy to czytać dokładnie tak, jak pani redaktor to przedstawiła. To znaczy, że 67 milionów, które było rozpoznane w roku 2022 jest to tak naprawdę taki element, który nie jest przychodami, na których realizuje się marżę. Tak naprawdę jest to zakup materiałów właśnie do wytwarzania substancji czynnej. Tak, że należy to traktować, jako element przychodowy, bezmarżowy, nie ma on wpływu dla wyniku. Dlatego tak właśnie pani redaktor to przedstawiła. Ten wzrost jest ogromny, ponieważ 143 miliony z przychodów z części usługowej w roku 2023 należy porównywać z 96 w roku poprzedzającym.

NG: W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu, czyli czwarty kwartał obarczony zdarzeniem jednorazowym, to jest ponad 12 mln odpisów z tytułu aktualizacji wartości aktywów trwałych w budowie. Co się wydarzyło?

KK: Należy popatrzeć na to, jaka była przyczyna tego odpisu, który był zrealizowany w czwartym kwartale. Jest on ściśle związany z realizacją budowy nowego zakładu Mabion II. To, co właśnie państwo teraz prezentują, to jest obok naszego planujemy budowę dodatkowego zakładu i będzie on trzykrotnie większy. Plany związane z tym zakładem już są przygotowane od dłuższego czasu i jesteśmy praktycznie gotowi i przygotowani do tego, żeby rozpocząć tą inwestycję.

Natomiast oceniliśmy sytuację w sposób realistyczny, patrząc na to, w jakim czasie jesteśmy w stanie rozpocząć budowę patrząc na dostępne środki finansowe, które mamy. Mamy ich wystarczająco dużo, żeby bezpiecznie prowadzić działalność na kolejny rok. Natomiast nie mamy ich wystarczająco dużo, aby uprawdopodobnić rozpoczęcie budowy zakładu w najbliższym roku i tym samym zgodnie z międzynarodowymi standardami rachunkowości należy popatrzeć na istniejący plan nowego zakładu w sposób taki konserwatywny i uznać, że nie zostanie rozpoczęta budowa w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a tym samym wartość projektu budowy tego nowego zakładu, który właśnie ma wartość 12 milionów, należy odpisać.

Ta aktualizacja tej wyceny została rozpoznana w czwartym kwartale tak, jak pani redaktor zauważyła, obciążyło to wynik czwartego kwartału. Natomiast nie zmieniło to dwóch rzeczy. Na pewno po pierwsze tego, że wyniki czwartego kwartału nadal są bardzo dobre i powyżej oczekiwań i tego, czego akcjonariusze mogli się spodziewać. I po drugie i ważniejsze nie zmieniło naszego nastawienia do budowy zakładu Mabion II, który uważamy, że jest krytycznie istotny dla przyszłości i rozwoju spółki w horyzoncie wieloletnim.

W związku z czym te plany pozostają aktualne, a w momencie, gdy uzyskamy zdolność do sfinansowania tej inwestycji, wówczas ten odpis, czyli właściwie ta aktualizacja wyceny na bilansie zostanie odwrócona i należy się spodziewać +12 milionów rozpoznane w wynikach.

NG: Jeżeli chodzi o Waszą działalność to jedną z najważniejszych umów jest ta z Novavaksem, która w zeszłym roku była aneksowana z resztą o wariant omikron. Jak teraz wygląda Wasza współpraca?

KK: Mamy pełną zdolność do realizowania zleceń z Novavaxu, jeżeli takowe zostaną nam zlecone. Już teraz możemy pracować na kilku wariantach w związku, z czym możemy produkować pełną paletę właśnie szczepionki, a właściwie substancji czynnej do szczepionki, którą dostarcza Novavax.

Natomiast wychodzimy z konserwatywnego założenia, że w najbliższym czasie Novavax nie będzie u nas zlecał produkcji szczepionki po tym okresie, który jest okresem gwarantowanym naszej współpracy. Ten okres mija wraz z drugim kwartałem tego roku i zakładamy, że przyszłość nasza będzie oparta o współpracę z nowymi klientami i nie tylko z Novavaxem. Dla przypomnienia warto powiedzieć, że współpraca z Novavaxem jest zakontraktowana do końca roku 2026, natomiast przychody z tego kontraktu są gwarantowane tylko do drugiego kwartału tego roku.

NG: To jest ten zapis, do maja 2024 Novavax ma zagwarantowaną wyłączność na korzystanie z mocy wytwórczych?

KK: Dokładnie to jest ten. I do tego czasu jesteśmy zobligowani pełnić pełną gotowość do realizacji zleceń dla Novavaxu. Trzeba pamiętać, że tutaj wachlarz usług, które my świadczymy jest znacznie szerszy, niż wytwarzanie białka. On dotyczy również szeroko pojętej analityki i tych analiz dokonujemy bardzo dużo. Tak, że to będzie realizowane nawet po tym okresie gwarantowanym, ponieważ już wiemy, jakie zlecenia otrzymaliśmy w tym zakresie.

Natomiast wielkość tych zleceń jest oczywiście mniejsza niż wytwarzanie substancji czynnej. To trzeba mieć na uwadze. Natomiast koncentrujemy się już na drugą połowę roku na współpracy z nowymi klientami. Informowaliśmy naszych akcjonariuszy właśnie przy publikacji tych wyników, że jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało nam się już zbudować, jeżeli chodzi o relacje z klientami na te kolejne, drugą połowę roku i lata 2025-26.

Zbudowanie relacji mam rozumieć przez to, że otrzymujemy już aktywne zapytania ofertowe, złożyliśmy oferty, których łączna wartość przekroczyła właśnie 200 mln dolarów. Trzeba pamiętać o tym, że jest to są złożone oferty w postępowaniach ofertowych, a nie jeszcze wybrane oferty, czy też wybrany Mabion, jako usługodawca. Tak, że to trzeba wyraźnie rozdzielać. Ale walczymy o to, aby skonwertować to oczywiście na długoterminowe kontrakty.

NG: Gdyby Pan Prezes zechciał zdradzić trochę więcej szczegółów odnośnie tego, co po Novavaksie – tak możemy roboczo sobie nazwać ten okres. To, jakiej skali to mogą być projekty? Albo jak duzi kontrahenci? (Czy właściwie klienci.)

KK: Tak. Bardzo zróżnicowany portfel, co zresztą jest dobrą informacją, że zróżnicowany. Ponieważ informowaliśmy akcjonariuszy o tym, że to, co ma Mabion powinien zbudować długoterminowo to zdywersyfikowany portfel, a nie portfel oparty o ogromny kontrakt dla jednego klienta. Ponieważ jeden ogromny kontrakt to jeden duży problem. Chcemy mieć ich dużo, dużo w rozumieniu od 5 do 10 klientów. Jest to taka optymalna liczba klientów, których chcielibyśmy obsługiwać każdego roku.

Kontrakty bardzo różnią się, co do skali. One mogą być od miliona złotych do 50 mln dolarów. 50 mln dolarów to największy, jaki złożyliśmy dotychczas ofertę. Czas realizacji jest bardzo różny. Zdarzają się zlecenia, które trwają miesiąc i również takie, które są na 5 lat i dłużej.

NG: A to są spółki farmaceutyczne przede wszystkim, Panie prezesie?

KK: Tak, jest to bardzo zdywersyfikowane grono też to są firmy z tego portfela, przepraszam, nie mam odpowiednika polskiego, ale Big Pharmy, czyli takie top 5 światowe, jeżeli chodzi o firmy farmaceutyczne, jak również są to mniejsze podmioty, które rozwijają swoje leki i są na wczesnej fazie rozwoju i one mają zupełnie inne potrzeby. Te duże firmy mają potrzeby głównie skoncentrowane na wytwarzaniu leków biologicznych, natomiast te mniejsze mają niejednokrotnie szerszy zakres, ponieważ potrzebują zarówno wczesnego rozwoju, rozwoju procesu analityki, wytwarzania, zwolnienia produktu czy też potem docelowo też wytwarzania i pakowania.

Tak, że bardzo zróżnicowane, co nas bardzo cieszy, ponieważ daje nam to możliwość wykorzystania portfolio usługowego, które mamy. A proszę pamiętać, że Mabion powstawał, jako firma, która produkuje od samego początku swój własny lek i zwalnia i udostępnia pacjentom. Taka była historia spółki piętnaście lat temu.

NG: To jeszcze na koniec. Jak idzie projekt wdrażania systemu LIMS w Mabionie? Może przypomnijmy w dwóch zdaniach: co to za system?

KK: Jest to system do zarządzania laboratoryjnego, bardzo rozbudowany i jest najwyższym standardem światowym wykorzystywanym przez wszystkie firmy farmaceutyczne. Bardzo złożony we wdrożeniu w szczególności, gdy trzeba to zrobić szybko. To wdrożenie rozpoczęliśmy mniej więcej dwa miesiące temu i planujemy zakończenie jego na maj 2025. Bardzo kosztowny i bardzo czasochłonny. Wymaga wielokrotnych testów, natomiast docelowo daje możliwość zarządzania całymi i wszystkimi procesami laboratoryjnymi, które są w firmach.

W związku, z czym trudno mi sobie wyobrazić, aby docelowo firma o profilu CDMO, czyli taka jak nasza, która wytwarza kontraktową na zlecenie, była w stanie funkcjonować i dostarczać wysokiej jakości produkty swoim klientom. Bez tego systemu praktycznie jest to niemożliwe. Opierałoby się to o papier, ale od papieru to już chyba odchodzimy…

NG: Krzysztof Kaczmarczyk, prezes Mabion s.a. był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

KK: Dziękuję Państwu bardzo. Dziękuję pani redaktor.