MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Dziś wszystkie zaplanowane loty Lufthansy na lotniskach we Frankfurcie nad Menem i Monachium zostały anulowane. Tym samym nie odbędą się operacje do i z Polski. Łącznie niemieckie linie z powodu odbywającego się strajku związku zawodowego Ver.di odwołały ponad 1300 rejsów. Tylko dziś. To jest kolejne już w tym tygodniu zakłócenie w realizacji zaplanowanych operacji, z jakimi musi mierzyć się Lufthansa. Oprócz głównych portów Frankfurtu i Monachium związkowcy powstrzymają się od pracy na lotniskach w Bremie, Dortmundzie, Hamburgu, Hanowerze oraz Stuttgarcie.

W środę awaria systemów informatycznych Lufthansy doprowadziła do paraliżu pracy linii należących do spółki. W konsekwencji tysiące pasażerów utknęło na kilka godzin na niemieckich lotniskach w oczekiwaniu na odprawy. Wczoraj zaś zapowiedziano odwołanie aż 34 tysięcy lotów w letnim rozkładzie. Liczba ta może wzrosnąć, ponieważ skasowane mogą zostać również loty należących do grupy Eurowings i Swiss. Między styczniem a czerwcem zeszłego roku odbyło się ponad 370 tys. lotów Lufthansy. Tak wynika z informacji podanych na stronie internetowej. Grupa zarobiła półtora miliarda euro.

A za nami jest adwokat Piotr Gad. DelayFix i prawolotnicze.pl. Dzień dobry Panie mecenasie.

PIOTR GAD, DELAYFIX, PRAWOLOTNICZE.PL: Dzień dobry, panie redaktorze, dzień dobry Państwu.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

MD: Kto może liczyć na odszkodowania i od kogo w sytuacji, w której linie lotnicze informują w zasadzie z dnia na dzień o odwołaniu połączenia?

PG: A więc tak. Dzisiejsza sytuacja na europejskim rynku lotniczym jest odmienna od tej, z którą mieliśmy do czynienia chociażby w ciągu ubiegłego sezonu letniego, kiedy to strajkowali pracownicy przewoźnika. W dzisiejszym strajku strajkują pracownicy będący pracownikami personelu naziemnego, jak również służby ochrony lotniska zrzeszonych właśnie w Niemieckim Związku zawodowym Ver.di. I ta okoliczność jest istotna albowiem przewoźnik lotniczy Lufthansa może zwolnić się z obowiązku wypłaty zryczałtowanego odszkodowania, powołując się na zaistnienie nadzwyczajnej okoliczności, gdyż ten strajk można zakwalifikować jako zdarzenie zewnętrzne, a nie zdarzenie wewnętrzne, kiedy takim zdarzeniem wewnętrznym byłby strajk pracowników personelu pokładowego, czy też pilotów.

MD: Czyli jeżeli ktoś jest na lotnisku i na lotnisku dowiaduje się, że jego lot został odwołany i idzie do stanowiska linii lotniczych i słyszy: „nie mamy pańskiego lotu i co nam pan zrobi”?

PG: Tak, sama ta okoliczność, że nie będzie nam przysługiwało odszkodowanie, nie pozbawia nas innych praw, które zostały przyznane na gruncie rozporządzenia Europejskiego 261/2004. I tak poza prawem do informacji pasażerowie mają prawo do pomocy. Przewoźnik powinien przedstawić trzy alternatywy, a więc zwrot pełnej ceny biletu za części podróży już odbyte albo nie odbyte, zmianę planu podróży na porównywalnych warunkach do miejsca docelowego w najwcześniejszym możliwym terminie lub w innym terminie dogodnym dla pasażera. Również powinien przewoźnik zaproponować opiekę nad takim pasażerem.

Z komunikatów Lufthansy wynika, że większość operacji została przełożona na sobotę, więc na pewno będzie się to wiązało z konsekwencją pozostania w miejscu wylotu przez jedną noc, jeżeli nie więcej. Więc w tym wypadku Lufthansa powinna zapewnić zakwaterowanie w hotelu, a także transfer z lotniska do hotelu i z hotelu do lotniska. Więc to są takie główne uprawnienia przysługujące w tej sytuacji.

MD: I bardzo dobrze, że ktoś się zaopiekuje pasażerami, domyślam się tysiącami pasażerów dzisiejszego dnia i do soboty, gdy oczekiwać będą na połączenia. Ale w sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia minionego lata 2022, kiedy pracownicy Lufthansy strajkowali, tam przysługiwało nam jeszcze odszkodowanie. Proszę powiedzieć w jaki sposób tego odszkodowania się można domagać? Bo rozumiem, że linie lotnicze raczej nie kwapią się do tego, aby zadzwonić, napisać, zapukać do drzwi i powiedzieć: „To są pańskie pieniądze. Przepraszam, nie udało nam się.”

PG: Tak, bardzo często przewoźnicy z uwagi na ilość tych skarg nie chcą albo nie są w stanie odpowiedzieć na wszystkie skargi i reklamacje. W związku z tym pasażerom przysługuje prawo do uzyskania tego odszkodowania w ciągu roku od dnia wykonania usługi przewozu lub też dnia, w którym ten przewóz miał zostać wykonany. W związku z tym należy wysłać pisemną reklamację do przewoźnika, który ma 30 dni na ustosunkowanie się do jej treści. (…)

MD: Jakie jest odszkodowanie? Ile wynosi odszkodowanie, które można otrzymać?

PG: Odszkodowanie w zależności od dystansu lotu. To jest 250 euro w przypadku wszystkich lotów do 1500 kilometrów, 400 euro w przypadku lotów średniodystansowych do trzech i pół tysiąca kilometrów, a także 600 euro w przypadku lotów daleko dystansowych, czyli powyżej trzech i pół tysiąca kilometrów.

MD: Wniosek taki o odszkodowanie kierujemy do linii lotniczych. One mają 30 dni, aby odpowiedzieć. A co jeżeli tych wniosków jest tyle, że one nie odpowiedzą?

PG: W takim przypadku przysługuje takie domniemanie, że przewoźnik tą reklamację uznał za zasadną. Niemniej jednak w przypadku wytoczenia postępowania na drogę sądową przewoźnik cały czas ma prawo bronić się i wykazywać, że w danej sytuacji zaistniała nadzwyczajna okoliczność, jak również, że przewoźnik podjął wszelkie racjonalne środki mające na celu minimalizowanie negatywnych skutków opóźnienia czy też odwołania lotu.

Niemniej jednak musi wykazać te dwie przesłanki. Samo wystąpienie nadzwyczajnej okoliczności nie zwalnia przewoźnika lotniczego z odpowiedzialności. Musi jeszcze wykazać, że podjął wszelkie racjonalne środki.

MD: Panie mecenasie, to jest kolejna przykra niespodzianka, którą zafundowała klientom Lufthansa – największa europejska linia lotnicza. Czy takie problemy mają miejsce w innych dużych europejskich liniach? British Airways? Air France? Czy Lufthansa przeżywa jakieś większe problemy, które powodują takie komplikacje?

PG: Myślę, że jest to spowodowane tym, że w Niemczech bardzo silnie działają związki zawodowe, które mają tam bardzo silne uprawnienia. I w tej sytuacji strajkują nie pracownicy Lufthansy, tylko pracownicy innych podmiotów, głównie zarządzającego lotniskiem personelu naziemnego, który nie jest związany bezpośrednio z przewoźnikiem lotniczym. Dlatego w tej sytuacji odszkodowanie nie będzie przysługiwało. Niemniej jednak dochodzi do takich strajków. W zeszłym sezonie letnim dochodziło głównie do strajków personelu pokładowego, czyli przewoźników lotniczych i dlatego to odszkodowanie należało się wszystkim pasażerom.

MD: Bardzo dziękuję Panie mecenasie. Piotr Gad. DelayFix, prawolotnicze.pl był naszym gościem. Bardzo dziękuję. I proszę wszystkich Państwa o uważność, bo można dostać odszkodowanie, jeżeli Lufthansa odwołała lot.

PG: Dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV