LPP od lipca do września zarobiła netto 576 mln zł – czyli o 7 procent mniej, niż prognozował rynek. Kurs spada więc o około 5 procent, mimo że w ujęciu rocznym zysk netto wzrósł o niemal połowę.
Kwartalne przychody wyniosły 4 mld 250 mln zł, czyli również 7 proc. poniżej rynkowych oczekiwań.
Spółka podała, że oczekuje pozytywnego efektu Black Friday, perspektywy IV kwartału są dobre, obserwuje też kilkunastoprocentowe wzrosty sprzedaży online oraz dwucyfrowe dynamiki sprzedaży w sklepach stacjonarnych.
W czasie konferencji wynikowej zarząd zapowiedział, że zamierza rekomendować przeznaczenie 70 procent tegorocznego zysku – czyli maksymalnej kwoty jaka wynika z polityki spółki – na wypłatę dywidendy.
LPP to największy detalista modowy w Europie Środkowo-Wschodniej, właściciel m.in. takich odzieżowych marek jak Reserved, House czy Mohito.