MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Trwają emisje obligacji korporacyjnych, w tym spółek deweloperskich. Jak inwestować w ten typ instrumentów? O tym będę rozmawiał z Pawłem Majtkowskim, analitykiem eToro. Dzień dobry Pawle. Witam w BIZNES24.
PAWEŁ MAJTKOWSKI, ETORO: Dzień dobry. Witaj.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Czy są sklepy z obligacjami? Gdzie mogę w ogóle kupować obligacje?
PM: No, najłatwiejsza możliwość to zakup w biurach maklerskich wtedy, kiedy mamy do czynienia z emisjami. To jest pierwsza możliwość. Oczywiście te obligacje też możemy kupować w biurach maklerskich już na rynku wtórnym, na rynku na warszawskiej giełdzie. To jest ta druga możliwość.
Oczywiście ja bym też zachęcał do tego, żeby przyglądać się nie tylko polskim obligacjom, ale też obligacjom zagranicznym, bo tak jak patrzę na nasze badanie Puls Inwestora Indywidualnego, to z polskich inwestorów 48% ma obligacje krajowe, a 26 przyznaje się do tego, że ma obligacje zagraniczne. Więc te obligacje zagraniczne najłatwiej w formie funduszy ETF, też taka możliwość istnieje.
MD: Powiedz proszę, czym różni się cena między emisjami przy zakupie w biurze maklerskim, a cena na rynku Catalyst, na rynku obligacji na Giełdzie Papierów Wartościowych?
PM: W momencie, w którym bierzemy udział w emisji obligacji to ta obligacja zostaje stworzona specjalnie niejako dla nas. Kupujemy ją. Natomiast, kiedy kupujemy ją na rynku wtórnym, to już tam ta cena obligacji, ona się waha zależnie od tego jak zmienia się oprocentowanie tych obligacji, a także jak rynek wycenia daną obligację, bo mówimy tutaj o obligacjach korporacyjnych, czyli tutaj istotne znaczenie ma też to ryzyko, które ponosimy. Ryzyko związane z funkcjonowaniem i wypłacalnością danej firmy, której pożyczamy nasz kapitał, nasze pieniądze.
I w podobny sposób jak waha się kurs akcji na giełdzie, tak oczywiście w troszeczkę mniejszym stopniu waha się cena obligacji na rynku wtórnym. I kiedy kupujemy na rynku wtórnym płacimy tą cenę rynkową plus prowizje, dlatego, że jest to normalny rynek, na którym ponosimy też prowizję związaną z kosztami takich obligacji.
MD: Przyjmując stówę, taką najpopularniejszą kwotę za tego rodzaju papier wartość pożyczonych takiej firmie pieniędzy, powiedz proszę, jakie są zwyczajowe bonusy, które dostajemy? Mówimy o oprocentowaniu. Czasami się używa określenia „ticket”. Wyjaśnij proszę, na czym polegają te konkretne określenia.
PM: Mówimy też po polsku, że jest to kupon, czyli ten moment, to prawo do uzyskania wypłaty odsetek. Więc inwestujemy to nasze sto złotych, przysłowiowe i z tych akurat tutaj te obligacje mogą być w różny sposób skonstruowane. To mogą być różne okresy wypłaty odsetek.
Z tych emisji, które mamy teraz i z takich najpopularniejszych form to dzisiaj te odsetki wypłacane są zwykle, co trzy miesiące przez te firmy, które emitują dzisiaj swoje obligacje. Oprocentowanie roczne jest zmienne, tzn. dzisiaj mamy taki moment, kiedy bardzo opłacałoby się korzystać z obligacji o stałym oprocentowaniu, dlatego, że mamy spadające stopy procentowe. To jest ten moment, kiedy zawsze mówi się, że obligacje są atrakcyjne. Z tym, że wiedzą o tym także firmy, które oferują swoje obligacje.
Dlatego te wszystkie oferty, które dzisiaj mamy są ofertami o zmiennym oprocentowaniu. Czyli to oprocentowanie zmienia się tak jak zmieniają się rynkowe stopy procentowe: WIBOR czy EURIBOR. No i teraz to oprocentowanie jest obliczane na podstawie takiego prostego wzoru, czyli stopa WIBOR lub EURIBOR plus marża. Na dzisiaj na początku to oprocentowanie ono się waha zależnie od firmy od około 7 do 11%. Są to lepsze wyniki niż w przypadku obligacji Skarbu Państwa. No, ale pamiętajmy, że jest tutaj to ryzyko.
No i teraz, co kwartał naliczane są odsetki i są nam wypłacane w postaci tego kuponu, czyli tych odsetek, który otrzymujemy za dany kwartał.
CZYTAJ TEŻ: SĄD NAKAZAŁ LIKWIDACJĘ EVERGRANDE (ROZMOWA)
MD: I to są właśnie te kwoty, których na przykład Evegrande nie mogło spłacić. Czy to zostało postawione, czy zostało nakazane postawienie w tej firmy w stan likwidacji. Została postawiona w zależności od hongkońskiego prawa. Na koniec: Podstawowa czerwona flaga, która powinna się zapalić, pojawić w głowie człowieka, który chce inwestować w obligacje tak, żeby nie wylądować w Evergande albo w GetBacku?
PM: Obligacje korporacyjne to nie są obligacje Skarbu Państwa. Pamiętajmy, że musimy zawsze sprawdzić dokładnie jak wygląda sytuacja finansowa danej firmy, jak wygląda rynek, na którym działa. Dlatego, że mamy sporo takich właśnie z przeszłości historii, w których firmy nie spłacały albo samych kuponów, ale mamy też inwestorów, którzy nie otrzymali nawet swojego kapitału. Więc sprawdzajmy jak wypłacalna jest dana firma.
MD: Bardzo dziękuję. Paweł Majtkowski, eToro był naszym gościem.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV