W sobotę Niemcy wyłączyły swoje trzy ostatnie elektrownie jądrowe.
W sobotę po północy od sieci zaczęto odłączać elektrownie atomowe Emsland w Dolnej Saksonii, Isar II w Bawarii oraz Neckarwestheim w Badenii-Wirtembergii.
Zgodnie z planem przyjętym jeszcze przez rząd kanclerz Angeli Merkel po katastrofie w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima Dai-Ichi w 2011 r. Niemcy miały wyłączyć swoje siłownie jądrowe do końca 2023.
Wcześniejsze wyłączenie ostatnich elektrowni jądrowych budzi obawy o wzrosty cen energii u naszych zachodnich sąsiadów. Obecnie niemieckie gospodarstwa domowe płacą średnio za prąd 34 eurocenty/kWh, o 30 proc. więcej niż rosyjską agresją na Ukrainę. Na rynku hurtowym cena wynosi 12 eurocentów.
CZYTAJ TEŻ: ZAKAZ IMPORTU ZBOŻA Z UKRAINY
Zalożyciel Teslli, amerykański miliarder Elon Musk, w rozmowie z Die Welt wyłączenie elektrowni atomowych nazwał szaleństwem i zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego. „Elektrownie węglowe które zastąpią atom będą znacznie bardziej szkodliwe dla środowiska niż atom” – ocenił prezes Tesli.
Od ponad roku pod Berlinem działa największa w Europie fabryka Tesli produkująca głownie model Y.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV