Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

KONIEC POLITYKI „ZERO COVID” W CHINACH? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Trzy lata od wybuchu niszczycielskiej pandemii COVID-19 prawie każdy kraj świata zniósł już ograniczenia i w większości wznowił normalne życie. Jednak jedynym państwem, w którym COVID nigdy się nie skończył są Chiny. Po największych protestach od dziesięcioleci chińscy urzędnicy w końcu wycofują niektóre ze swoich najsurowszych przepisów dotyczących pandemii COVID-19. Jednak reżim COVID w Chinach nadal pozostaje najbardziej restrykcyjnym na świecie, a urzędnicy zachowują możliwość egzekwowania przymusowej kwarantanny. Przyjęcie środków zapobiegających COVID-19 a teraz ich nagle wycofanie, ożywiło debatę na temat tego czy państwa takie, jak Chiny są skuteczniejsze w zarządzaniu od demokracji i w modelu zachodnim. Dziś porozmawiamy o gospodarczych skutkach takiej polityki. A za nami jest dr Andrzej Juchniewicz, szef Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Szanghaju. Dzień dobry, Panie doktorze.

ANDRZEJ JUCHNIEWICZ, BIURO HANDLOWE POLSKIEJ AGENCJI INWESTYCJI I HANDLU W SZANGHAJU: Witam panie redaktorze, witam Państwa.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Złagodzenie których obostrzeń nastąpiło w ciągu ostatniego tygodnia?

AJ: Na chwilę obecną widzimy poniekąd nieco kosmetyczne zmiany. Przykładowo nie jest wymagane już skanowanie tzw. QR kodów i pokazywanie na wejściu do metra czy do innych miejsc użyteczności publicznej, ale myślę, że największym papierkiem lakmusowym niwelowania tych restrykcji i regulacji będzie też informacja, którą spodziewamy się w tym tygodniu, ewentualnie na początku przyszłego roku w styczniu, czyli zniesienie lub ewentualnie bardzo mocne ograniczenie restrykcji wjazdowych do Chin dla osób zza granicy. Co pozwoli też na otwarcie gospodarcze i też wjazd dla osób zza granicy do Chin. Ale jednocześnie bardzo ważną informacją jest też to, że osoby zakażone czy też podejrzane takim zakażeniem nie są w tej chwili przymusowo wywożone do szpitali kwarantannowych, a mogą pozostać w swoich mieszkaniach razem z rodziną i po prostu przejść COVID bez większych problemów.

MD: Jaka jest obecnie sytuacja epidemiologiczna w Chinach? Czy ta liczba zakażeń, liczba chorych i liczba też niestety zgonów nadal rośnie?

KONIEC POLITYKI „ZERO COVID” W CHINACH? (ROZMOWA)
żródło: BIZNES24

AJ: Liczba zakażeń spada, ponieważ nikt się nie testuje. Ale wiemy wszyscy, że jednak te zakażenia są w bardzo wysokiej liczbie. Mamy osobiście też znajomych w Pekinie. Większość – bardzo wiele osób w Pekinie jest już zakażonych; problemy z zakupem wszelkiej maści leków. Wysyłamy nawet leki z Szanghaju, żeby pomóc kolegom mieszkającym właśnie w tamtym rejonie. Szanghaj – jeszcze nie widzimy aż takiej wielkiej ilości nowych zakażeń, ale mówi się (przynajmniej takie są dane statystyczne i planowane) w mieście w Szanghaju, że mówi się, że do marca około 20 milionów Szanghajczyków powinno zachorować i przejść tę wersję wirusa na miejscu.

MD: Czy mimo rosnącej liczby zachorowań łagodzenie obostrzeń będzie postępować w Pańskiej opinii?

AJ: Myślę, że tak. Myślę, że władze chińskie postawiły gospodarkę na piedestale i ponownie na pierwszym miejscu, tak, jak było to wcześniej dotychczas, więc widzimy bardzo duży nacisk i tę woltę w ostatnich kilku dosłownie dniach i zmianę w stosunku do pandemii o 180 stopni. Raczej te zmiany zostaną utrzymane. Dla nas najważniejszą kwestią będzie też możliwość wjazdu osób zza granicy do Chin, ponowne otwarcie wydarzeń targowych, wydarzeń biznesowych B2B. Myślę, że bardzo szybko to zostanie jednak wprowadzone. Oczywiście Chiny będą zmuszone do przejścia też bardzo szybko do tego, co się stało też w Polsce i w Europie, czyli masowych zakażeń. Ale gospodarka została postawiona na pierwszym miejscu i to chyba też widać w tej wolcie, która została dokonana na przestrzeni ostatnich dni.

MD: Tak swoją drogą, to jest w mojej opinii osobistej swego rodzaju kapitulacja wobec choroby, jeżeli stawiamy w krajach gospodarkę, ekonomię na pierwszym miejscu. Panie doktorze. Patrząc na to, co Chiny jeszcze mogą poluzować, które łagodzenie byłoby z Pana punktu widzenia jako przedstawiciela polskiej gospodarki w Szanghaju, w Chinach, byłoby najistotniejsze i w jaki sposób mogłoby być wykorzystane przez polskich przedsiębiorców?

AJ: Przede wszystkim to, o czym wspomniałem, czyli ułatwienie wjazdu dla osób z zagranicy, otwarcie pełne gospodarczo, czyli organizacja wszelkiej maści wydarzeń targowych i biznesowych, co pozwoli na zbudowanie tego wolumenu eksportowego i promocję polskich produktów. Ale mamy już pewną jaskółkę. Od dnia jutrzejszego zniesiona została aplikacja tak zwanej „zielonej strzałki”, która pozwalała nam na wyjazdy lub ograniczała wyjazdy z Szanghaju poza Szanghaj do innych lokalizacji w innych miastach i regionach Chin. To już nie jest wymagane. Ta aplikacja została zniesiona, więc my równocześnie jako mieszkańcy miasta czy też promocja gospodarcza w innych lokalizacjach w Chinach dla nas zostanie ułatwiona. Ale tak, jak mówię: dla osób z zagranicy, przede wszystkim dla polskiego biznesu, najważniejszą rzeczą będzie pełne otwarcie i możliwość takiego bezproblemowego przyjazdu do Chin i uczestnictwo w wydarzeniach targowych. Ponieważ bez tego nie będziemy mogli mówić o pełnym otwarciu kraju na świat.

MD: Na koniec jeszcze pytanie a propos tego otwarcie Chin na świat i używanie powszechne juana. Przed naszą rozmową słyszał Pan informację? W piątek przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej, Xi  Jinping na szczycie państw arabskich i Chin mówił o tym, że chce aby wprowadzono juana jako walutę, w którym rozliczane będą zakupy ropy naftowej oraz gazu z państw arabskich. Czy to jest taki punkt polityki chińskiej, który musi być zawsze podkreślany, więc jest podkreślany? Czy realnie widzi Pan taką szansę, że coraz większa przestrzeń świata będzie operować w juanie?

AJ: Myślę, że w przyszłości zapewne tak. Ten punkt rozliczeń w juanach przede wszystkim za ropę, jest wysoko na agendzie rządu centralnego. Co prawda podczas ostatniego spotkania i wizyty prezydenta Xi Jinpinga w Arabii Saudyjskiej zostały podpisane 34 umowy biznesowe oraz międzypaństwowe, ale w oficjalnej komunikacji nie ma informacji, że taka umowa o rozliczeniach bezpośrednio by była, a została podpisana, więc nie wiemy jak potoczyły się te negocjacje, jak potoczyły się to rozmowy. Wydaje się, że ta umowa nie jest jeszcze skonsumowana, ale być może w przyszłości. A pamiętajmy, że 25% eksportu ropy Arabii Saudyjskiej trafia właśnie do Państwa Środka, więc jest o co się bić.

MD: Absolutnie tak. Dr Andrzej Juchniewicz, szef biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, był naszym gościem prosto z Szanghaju w Chinach. Bardzo dziękuję, Panie doktorze.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

KONIEC POLITYKI „ZERO COVID” W CHINACH? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV