Analitycy banku inwestycyjnego Morgan Stanley, w tym Jonathan Garner, napisali, że zwiększają pozycję na rynkach wschodzących i Azji z wyłączeniem japońskich akcji. Szczególną uwagę zwracają na Koreę południową i Tajwan, które mają największe szanse na przełamanie obecnego cyklu spadkowego, ponieważ oba rynki najbardziej straciły w tym roku i ograniczona wcześniej produkcja półprzewodników ma powoli znowu wracać na dawne tory.
Ponowna ocena Garnera, który słusznie przewidział pogłębiające się spadki na rynkach wschodzących i chińskich na początku tego roku, pojawiła się w momencie, gdy akcje spółek z rynków wschodzących odnotowały najdłuższą serię strat od szczytów z zeszłego roku co było spowodowane rosnącym kursem dolara i rygorystycznymi chińskimi ograniczeniami covidowymi.
Broker oczekuje, że indeks rynków wschodzących (MSCI EM), który od lutego zeszłego roku spadł o ponad 34%,teraz do czerwca wzrośnie o około 12%.