Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

KOŁODZIEJCZAK: POLSKA NIE ZGODZI SIĘ NA ZBOŻE Z UKRAINY (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Wracamy do tematu produktów rolnych i rynków rolnych. I importu tych towarów z Ukrainy. Z nami jest wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Michał Kołodziejczak. Dzień dobry Panie ministrze.

MICHAŁ KOŁODZIEJCZAK, MINISTERSTWO ROLNICTWA I ROZWOJU WSI: Dzień dobry, witam pana, witam Państwa.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: I jednocześnie Pana przepraszam i naszych widzów, bo zostały nam 3 minuty do końca programu, więc będziemy musieli się pospieszyć. Panie ministrze, najważniejsze daty, które teraz nas czekają. Od czerwca wraca dostęp, jak rozumiem, ukraińskich towarów na europejskie i polskie rynki rolne. Czy to znaczy, że będą miały też pełny dostęp do polskiego rynku?

MK: Nie będzie takiego pozwolenia i pracujemy dzisiaj bezpośrednio z Ukraińcami, z ministrem rolnictwa Ukrainy. Czy sam premier Donald Tusk rozmawiał wczoraj z prezydentem Zełenskim i z premierem Ukrainy o tym, że my musimy mieć warunki bilateralne ustalone, swoje.

My się nie otworzymy i nie będzie na to zgody polskiego rządu, bo wiemy, że to groziłoby klęską dla polskiego rolnictwa, dla polskiego rolnika, a nikt nie zgodzi się na takie warunki, a na pewno nie będę to ja. I tutaj będę pierwszą osobą, która będzie głośno mówiła, że otwarcie granic to jest zabójstwo dla polskiego rolnika.

MD: Ale to będzie zboże i jakie jeszcze towary? Pojawiła się sprawa cukru w ostatnich dniach…

MK: Pojawiła się sprawa cukru, pojawia się sprawa owoców i tych produktów będzie na pewno więcej, niż do tej pory. Ustalenie maksymalnych ilości, które będą mogły w ciągu jednego roku wjeżdżać do Polski. Ja mogę przekazać teraz tyle, że te rozmowy idą dobrze. Ukraińcy też rozumieją, że nie mogą naszego rynku zalać produktami, bo to wpłynie bardzo negatywnie chociażby na stosunki społeczne, polityczne między Polską a Ukrainą. A dzisiaj nikt nie może sobie na to na to pozwolić. A dodatkowo też ile sam polski rynek będzie mógł wchłonąć takich produktów? To byłaby taka ilość, która na pewno zaszkodzi nam. Ale czy uzdrowiłaby Ukrainę? Nie sądzę.

MD: Będzie tranzyt możliwy?

MK: Będzie możliwy tranzyt, będą ustalone licencje na ilości produktów. I musi to być i to będzie tak zrobione by nikt nie miał wątpliwości, że tranzyt jest tranzytem. I to też jest pójście na takie duże ustępstwo z polskiej strony, bo produkty z Ukrainy odbierają nam rynki zachodnioeuropejskie. Już teraz musimy zastanawiać się, w jaki sposób przygotować nasze gospodarstwa, naszą gospodarkę, co będzie jak Ukraina będzie w Unii Europejskiej.

CZYTAJ TEŻ: NOWE ZABEZPIECZENIA RYNKU ROLNEGO

MD: Słuszna uwaga. I to jest ważne pytanie to jednak zostawimy sobie na przyszłą naszą rozmowę, na którą będziemy mieli, mam nadzieję trochę więcej czasu. Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa był naszym gościem. Właśnie o interwencję chciałem zapytać, ale nie. O to już nie zapytam, bo pan również interwencję przeprowadza tego zboża, które do Polski trafia. Dziękuję za rozmowę.

MK: Dziękuję bardzo.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

KOŁODZIEJCZAK: POLSKA NIE ZGODZI SIĘ NA ZBOŻE Z UKRAINY (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV