ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: A o prawie 28% na swojej debiutanckiej sesji na alternatywnym rynku NewConnect wzrósł kurs akcji Kolejkowa, spółki specjalizującej się w organizacji i prezentacji wystaw, makiet opartych o miniatury odwzorowujące rzeczywiste elementy geografii miast. Naszym gościem jest Jakub Paczyński, prezes firmy Kolejkowo. Witam bardzo serdecznie.
JAKUB PACZYŃSKI, KOLEJKOWO: Dzień dobry, witam.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: No, spodziewał się pan, że pańska firma jest warta 49 milionów złotych?
JP: Nie, nie spodziewałem się. Szczególnie kiedy zaczynaliśmy jedenaście lat temu, w moim garażu powstawały pierwsze makiety. One były robione tak trochę własnym sumptem i jeszcze nie były tak dokładne jak teraz są tak zaawansowane technologicznie, więc nie spodziewałem się, że od takiego budowania makiet w garażu można wejść, być spółką publiczną i osiągnąć tak fantastyczny wynik.
RM: Muszę Panu powiedzieć, że Wasza działalność dosyć mocno rezonuje w moich dziecięcych marzeniach, bo ja zawsze chciałem zbudować taką makietę kolejki, ale jakoś nigdy tata nie miał czasu, a ja później również… Więc rozumiem, że ta wystawa, ta makieta, którą przygotowujecie do otwarcia w Warszawie, to będzie kolejny krok. Aż trudno uwierzyć, jak dużo na czymś tak z pozoru niepozornym można zarobić. Jakie macie dalsze plany? Jak gęsto w Polsce będziecie rozmieszczać te swoje instalacje?
JP: No myślę, że nasza oferta jest bardzo potrzebna. Widzimy, że to zapotrzebowanie na spędzanie czasu wolnego jest w Polsce jeszcze bardzo duże, jeszcze niezaspokojone. Będziemy na pewno się rozwijali tak jak do tej pory, albo nawet w sumie to nawet szybciej, bo w tamtym roku zbudowaliśmy modelarnię, która bardzo przyspiesza nam produkcję makiet makiety już teraz, tak jak widzowie niedługo zobaczą, (bo otwieramy się 11 kwietnia, czyli za dwa dni) więc te makiety są teraz w bardzo wysokiej jakości i też możemy je szybciej wykonywać.
Planujemy po otwarciu Warszawy jeszcze wstrzymać się z ogłoszeniem nowej lokalizacji i dopracować te makiety, które mamy, żeby skłonić klientów do przyjścia jeszcze raz do Kolejkowa, a następnie planujemy otworzyć lokalizację, najprawdopodobniej w Gdańsku, ale rozważamy też czeską Pragę. Po drodze też w 2026 roku chcielibyśmy otworzyć taki park z kolejkami, na które już te kolejki się wsiada i można sobie pojeździć wśród roślinności i pomostach, tunelach i też jakiś miniaturach.
RM: Czyli będziecie szli w kierunku takich parków rozrywki bardziej do, że tak powiem, użytkowania, niż do oglądania tak jak w tej chwili?
JP: Takim tym core naszego biznesu to są wystawy tematyczne w obiektach wewnętrznych i to jest przede wszystkim nasza główna działalność, tą będziemy działalność rozwijać bardzo. A ten park jest przy okazji. To będzie nowy model biznesowy. Takie parki są popularne w Szwajcarii, w Stanach Zjednoczonych. W Polsce to raczej hobbyści próbują zrobić coś takiego, ale na małą skalę. Ale głównie generalnie skupiamy się na wystawach.
RM: Może powinniście zaoferować też możliwość pracy, jakaś franczyza kursów z budowania makiet, myślę, że i na to byliby zainteresowani?

JP: Wprowadzamy teraz taką usługę w modelarni, będziemy wprowadzali warsztaty dla dzieci, ale też dla dorosłych, gdzie będziemy uczyć ich modelarstwa, przede wszystkim modelarstwa kolejowego.
RM: Spodziewacie się dosyć szybkiego wzrostu wyników, bo na dotychczasowej działalności zamierzaliście przynieść ponad 13 milionów, przenieśliście ponad 15. 21 mln przychodów spodziewacie się w tym roku z czterema milionami zysków, całkiem wysoka rentowność: 27 mln w 2026 roku.
Jak będziecie finansować rozwój biznesu, szczególnie kiedy zaczniecie budować większe instalacje, do z kolejkami, do których można wsiadać? Rozwój w kierunku takich parków większych już, bo takich, w których można wsiadać do kolejek, o których Pan opowiadał, wymaga dużych inwestycji. Więc pytanie brzmi, jak będziecie je finansować?
JP: Park, który planujemy zrobić to inwestycja na jakieś 3-4 lata, więc pewnie będziemy inwestować własne środki, które już przeznaczone z zysku. W najbliższym czasie w ciągu roku, półtora myślę, że nie potrzebujemy dodatkowego finansowania i będziemy rozwijali się z tych środków, które przyniosą ludzie, płacąc nam za bilety.
RM: A zmieści się i finansowanie nowego parku, i wypłata dywidendy, bo co prawda nie jestem pewien, czy za 2024 planujecie, ale za 2023 w 2024, chociaż nie byliście jeszcze na giełdzie, były informacje, że dywidendę w wysokości pół miliona zarekomendowaliście do wypłaty — nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy.
JP: Tak, za 2022 rok i za 2023 rok już wypłaciliśmy dywidendy akcjonariuszom, którzy przystąpili podczas pierwszej emisji akcji. Plan spółki zakłada, że dywidendy przynajmniej wypłacać w wysokości 25% zysku i tą politykę będę chciał kontynuować. Myślę, że jest to zdrowe podejście, takie, żeby część zysku przeznaczać na inwestycje, ale część już wypłacać dywidendach, czyli taki odsetek od inwestycji.
RM: Dobrze, a tak jeszcze kończąc: ile kosztuje bilet, kiedy chce się przyjść obejrzeć Wasze makiety?
JP: Od lipca wprowadziliśmy dynamiczny cennik, więc te ceny są dostosowane tak naprawdę do klientów. Im zamożniejszy klient, im bardziej ociąga się z zakupem biletów, tym ten bilet jest droższy, czyli na kasach jest ten bilet najdroższy i on kosztuje około 50 złotych, ale można już kupić bilet od 35 złotych.
RM: Z jakimś wyprzedzeniem przez internet, co pozwala Wam optymalizować wypełnienie sal?
JP: Tak, to ten cennik dynamiczny pozwala nam wyrównać ruch, bo zazwyczaj mieliśmy takie piki w niektórych godzinach, więc to nam pozwoliło wyrównać. Te ceny biletów rosną w zależności od zajętości danej godziny, no i też od dnia, czy to jest weekend, czy to jest zwykły dzień tygodnia. I też w zależności od tego, jak szybko klient zdecyduje się na zakup biletu, czy te bilety, które są siedem dni wcześniej kupowane, one są dużo tańsze.
RM: Fascynujące. Jakub Paczyński, prezes Kolejkowo. Trzymamy kciuki za Wasz rozwój, bardzo sympatyczny biznes. Będę musiał się chyba wybrać pooglądać te makiety. Pozdrawiamy.
JP: Dziękuję. Zapraszam.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV