Kilowatogodziny prądu za 60 groszy raczej już nie będzie. Sejm ekspresowo odrzucił wczoraj większość poprawek Senatu – w tym obniżenie ceny megawatogodziny dla firm do 600 złotych. Ustawa jest już w drodze do prezydenta.
Kluczowe w ustawie jest zamrożenie ceny energii elektrycznej dla firm na poziomie 785 złotych za megawatogodzinę. Ale uwaga – taka cena w ustawie to około 1200 złotych – czyli złotówkę i 20 groszy za kilowatogodzinę – na Państwa rachunkach. Do minimalnej ceny zaproponowanej przez rząd dojdzie bowiem jeszcze akcyza, VAT, a przede wszystkim opłaty dystrybucyjne.
CZYTAJ TEŻ: BIEC: POGARSZA SIĘ SYTUACJA FIRM
Jedna z nielicznych poprawek Senatu, którą posłowie przyjęli to zaliczenie ogródków działkowych do grona podmiotów, które będą mogły kupić tańszy prąd. Są w nich też oczywiście gospodarstwa domowe – ale tu konstrukcja jest nieco bardziej skomplikowana. Za pierwsze 2 tysiące kilowatogodzin rocznie – a w przypadku domów z Kartą Dużej Rodziny 3 tysięcy kilowatogodzin – gospodarstwa domowe zapłacą tyle samo, co w tym roku. Powyżej tych limitów cena bez podatków i dystrybucji wyniesie 693 zł za megawatogodzinę, co na rachunkach przełoży się na ok. złotówkę za kilowatogodzinę.
Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV