Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

KE CHCE OGRANICZYĆ CENY GAZU NA TTF. PGNIG I ORLEN BĘDĄ MIAŁY LŻEJ

Powiązane artykuły:

Zamiar wpłynięcia na zbyt mocno rosnące ceny błękitnego surowca na holenderskiej giełdzie zapowiedziała dziś późnym popołudniem przewodnicząca Komisji Europejskiej. Ursula von der Leyen tłumaczyła, że obserwujemy obecnie fundamentalną zmianą na rynku dostaw – zamiast długoterminowych, stabilnych dostaw gazociągami, dominują teraz spotowe dostawy skroplonego gazu.

Zanim dojdzie jednak do zmiany benchmarków, od których uzależniony jest cały rynek energii w Unii, komisja zamierza ograniczać zmienność na rynku.

Musimy okiełznać zmienność i ekstremalne wzrosty cen na głównym europejskim rynku gazu, czyli tzw. TTF. Benchmark TTF został zaprojektowany głównie dla gazu dostarczanego gazociągami. Ale wszyscy wiemy, że ten rynek radykalnie się zmienił. Obecnie zmienił się w ten sposób, że mamy na nim znacznie więcej skroplonego gazu LNG. Tak więc TTF nie odzwierciedla już rzeczywistej sytuacji rynkowej. I dlatego opracujemy komplementarny benchmark dla gazu LNG od przyszłego sezonu uzupełniania zapasów. Ale musimy zbudować też most między obecnym czasem a następnym sezonem. I dlatego wprowadzamy mechanizm, który w razie potrzeby będzie ograniczał wygórowane ceny gazu.

Ursula von der Leyen

Widełki na ceny gazu

Spośród propozycji KE najszybciej ma szansę zadziałać ograniczenie wahań kursów na giełdzie TTF. Komisja Europejska nie przedstawiła szczegółów mechanizmu, ale z opublikowanych dokumentów redakcja BIZNES24 wnioskuje, że będzie to mechanizm podobny do tego, jaki działa np. na GPW – w przypadku przekroczenia określonego pasma wahań, transakcje są wstrzymywane do czasu, gdy popyt zrównoważy się z podażą.

Prezent dla PGNiG i Orlenu – gwarancje zamiast gotówki jako depozyt na rynku terminowym

Poluzowanie depozytów pomóc ma firmom handlującym kontraktami na gaz. Dziś żeby zawrzeć transakcje terminowe – czyli np. z datą wykonania za rok – kupujący musi wpłacić depozyt w gotówce. To dlatego w sierpniu PGNIG pożyczył od BGK prawie 5 miliardów złotych. Komisja proponuje, by czasowo izba rozliczeniowa przyjmowała depozyty w postaci gwarancji rządowych, zamiast gotówki.

Kolejny element to obowiązkowe oszczędzanie gazu. Komisja zachęcona dobrymi dotychczasowymi efektami programu oszczędnościowego – proponuje, by każde państwo zużywało – do marca przyszłego roku – o 15 procent mniej gazu, niż średnio w danym miesiącu w ciągu ostatnich 5 lat.

Obowiązkowe wspólne zakupy gazu

Kształtów nabiera planowany przez Komisję system wspólnych zakupów gazu. Chodzi w nim m.in. o to, żeby poszczególne państwa Unii nie konkurowały na rynku gazu LNG ze sobą podbijając cenę. Zakupy – według pomysłu Brukseli – mają realizować konsorcja firm takich, jak polskie PGNIG, czy holenderski Gasunie.

Każde państwo będzie miało obowiązek zgłosić do takich wspólnych zakupów co najmniej 15 procent – czyli stosunkowo niewiele – swoich możliwości magazynowych. Dla Polski to około 450 milionów metrów sześciennych gazu, dla całej Unii – 13.5 miliarda metrów.

I ostatni element – czyli nowy benchmark na TTF. Nowy wskaźnik, brany pod uwage m.in. przy obliczaniu krańcowej ceny prądu, ma być dostosowany do handlu LNG. Dziś to spotowe dostawy LNG rządzą tym wskaźnikiem, choć został on skonstruowany dla stałych dostaw gazociągami.

CZYTAJ TEŻ: CENY GAZU SPADAJĄ (ROZMOWA)

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

KE CHCE OGRANICZYĆ CENY GAZU NA TTF. PGNIG I ORLEN BĘDĄ MIAŁY LŻEJ

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV