Sztandarowa obietnica Koalicji Obywatelskiej, czyli kredyt zero procent, albo kredyt na start powraca. Według ministra rozwoju takie wsparcie jest potrzebne i nie spowoduje ono wzrostu cen mieszkań. Kredyt na start może zostać uruchomiony z początkiem przyszłego roku.
Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, w rozmowie z portalem money.pl przyznał, że jego resort szykuje szerszy pakiet „mieszkaniowy”, którego kredyt na start będzie częścią.
CZYTAJ TEŻ: KASOWY PIT I KASOWA SKŁADKA ZDROWOTNA
W ciągu pięciu lat na ten cel rząd może przeznaczyć aż 11 mld zł, co przełożyłoby się na możliwość wsparcia około 175 tys. kredytów mieszkaniowych udzielonych z dopłatami do rat.
Konsultacje w sprawie programu mają ruszyć w ramach koalicji rządowej jeszcze w tym tygodniu.
Przeciwna kredytowi na start jest Lewica, która zamiast niego wolałby uruchomić program budownictwa społecznego. Kredyt na start nie znalazł się w umowie koalicyjnej podpisanej między Koalicją Obywatelską – Trzecią Drogą a Lewicą.
Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 11.99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
