Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

JAKIE CENY PALIW NA STACJACH BENZYNOWYCH PO NOWYM ROKU? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: A z nami jest Rafał Zywert z biura Reflex. Dzień dobry Panie Rafale. Witam w BIZNES24.

RAFAŁ ZYWERT, BIURO REFLEX: Dzień dobry, witam.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: I na początek pytanie o to, czy spodziewa się Pan dużych zmian, jeżeli chodzi o ropę naftową w hurcie? Mamy takie spadki dwudolarowe już dzisiejszego dnia. A czego się Pan spodziewała na najbliższe dni? Jakaś większa zmienność?

RZ: Mówimy o ropie naftowej? O surowcu, tak?

MD: Tak, jest.

RZ: Ok. Bo mnie zmyliło, pan powiedział: ropa naftowa w hurcie. Dlatego dobrze: nie ma problemu.

MD: Czym się różni?

RZ: Myślałem, że chodzi o cenę hurtową diesla.

MD: Dobrze.

RZ: Generalnie w tej chwili, jeśli chodzi o ceny – poziom jest poniżej średniorocznej ceny, która gdzieś nam się ukształtuje na poziomie 83 dolarów. I widać wyraźnie, że tutaj dla rynku ciążą chyba oczekiwania malejącego tempa wzrostu konsumpcji.

Ten rok przyszły pokaże, bo wiemy, że mamy duże dysproporcje w oczekiwaniach, co do tempa wzrostu konsumpcji ropy naftowej wśród tych największych agencji monitorujących rynek ropy naftowej i wiemy, że na przykład Międzynarodowa Agencja Energii jest dużo mniej optymistyczna. Szacowane przez OPEC tempo wzrostu konsumpcji jest dwukrotnie wyższe. Dodatkowo oczekiwane jest wyhamowanie tempa wzrostu konsumpcji diesla na największym rynku, chińskim. Także zobaczymy jak generalnie ten czynnik tutaj okaże się w rzeczywistości istotny.

Natomiast wracając do samych cen ropy, wydaje mi się, że na razie póki, co rynek będzie stabilny. Co więcej, jest bardzo prawdopodobne, że ta korekta – korekta spadkowa na rynku ropy naftowej nie została zakończona i ceny mogą spaść w styczniu do poziomu 70 dolarów. Tym bardziej, że będzie to okres sezonowo niższy, pierwszy kwartał jest zawsze okresem sezonowo niższej konsumpcji.

MD: Jak się miliard Chińczyków przesiądzie do samochodów elektrycznych, to będziemy mieć na całym świecie dziewiąty stopień zasilania, coś czuję… Widać jak trendy w motoryzacji chińskiej wpływają na rynek paliw na całym świecie. Ale wracając do tego, co o przyszłości wiemy na pewno, to od 1 stycznia chętni do zatankowania benzyny Pb95 nie znajdą jej na stacjach…?

RZ: Tak, zgadza się. Popularna formuła 95 oktanowa, benzyna E5 zostaje zastąpiona tą samą benzyną 95 oktanową, ale z wyższym udziałem etanolu i bioetanolu. Generalnie będzie to około 8% objętościowo i będzie to benzyna E10. Będziemy mieli na pistolecie i na dystrybutorze taką informację w postaci takiej małej naklejki: E10. Natomiast w formule E5 nadal, czyli z udziałem biokomponentów w paliwie do 5% pozostanie benzyna 98 oktanowa.

Z perspektywy cenowej, patrząc w tej chwili na relację cen benzyny i etanolu, ponieważ ta cena benzyny hurtowa jest wypadkową relacji tych dwóch cen, to patrząc teraz na ceny etanolu, które są stosunkowo niskie, to praktycznie jeśli chodzi o sam poziom cen to jest to praktycznie żadna zmiana, niezauważalna dla kierowcy.

MD: Panie Rafale, a spróbujmy też spojrzeć w przyszłość, ale też z takim marzycielem okiem. Gdybyście zamknęli oczy i wyobrazili sobie świat bez wojen, w którym nie ma konfliktów zagrażających cenom ropy, to jak Pan sądzi, jak mogłaby się zmienić cena paliw na stacjach, konkretnie paliw na stacjach, gdyby nie było wojen na świecie?

JAKIE CENY PALIW NA STACJACH BENZYNOWYCH PO NOWYM ROKU? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

RZ: Fundamentalnie ten rok przyszły zapowiada się znacznie lepiej z tego względu, że będziemy mieli wzrost samych mocy przerobowych w zakresie produkcji ropy, oraz mocy rafineryjnej przy słabnącym tempie wzrostu konsumpcji.

To wydaje się, że powinno być taniej. Ale też trudno oczekiwać, żeby to był poziom 50-60 dolarów. Z tego, co wiem, to dużo prognoz na przyszły rok. Praktycznie większość prognoz tych największych instytucji, średniorocznych, to jest między 75 a 85 dolarów, co by oznaczało, że oczywiście dochodzi nam drugi czynnik, czyli kurs dolara i siła złotówki, natomiast przy tym poziomie zbliżonym, czyli poniżej 4 złotych, no to za benzynę byśmy płacili około 6 złotych i 20 groszy, za olej napędowy 6 złotych 40 groszy. Natomiast musimy sobie oczywiście powiedzieć wprost, że prognozy długoterminowe są obarczone bardzo dużym błędem. I ten błąd bardzo szybko rośnie – wykładniczo i z reguły się nie sprawdzają, bo mamy wiele czynników nieprzewidywalnych, jak ostatnie lata pokazały.

MD: Dlatego wbrew pozorom także teorie spiskowe najczęściej nie mają sensu, bo jest tyle czynników, które na nie mogą wpłynąć, że po prostu są nie do zrealizowania. Ale wracając do paliw, bo tak sobie myślę, że jeżeliby nie było wojen, to z jednej strony uspokojenie sytuacji geopolitycznej, czyli spadek cen paliw, ale z drugiej strony właśnie ten taki spokojny czas, by poprawił koniunkturę i zwiększyłoby się zapotrzebowanie na paliwa, więc ich cena prawdopodobnie wzrosłaby jeszcze bardziej?

RZ: No tak, ale tu wchodzimy w dyskusję na temat transformacji energetycznej, zmiany w parku i struktury konsumpcji ropy. Także to jest trudno tutaj tak jakby krótko skwantyfikować. Jeszcze jedna rzecz istotna. Oczywiście od przyszłego roku wzrasta nam opłata paliwowa. W przypadku benzyny i diesla skorygowana o wskaźnik inflacji.

I generalnie jest to 6 groszy na litrze brutto w przypadku diesla i 3 grosze na litrze brutto w przypadku benzyn. I tą wyższą stawkę w cenach będziemy mieli, ale znowu na stacjach tego nie zobaczymy i nie zobaczymy z automatu wzrostu cen o 6 czy 3 grosze z tego względu chociażby, że w tej chwili spadają ceny ropy, spadają ceny produktów gotowych na rynku europejskim i spadają ceny hurtowe, czyli zarówno ten czynnik w postaci przejścia na benzynę E10 oraz wzrostu opłaty paliwowej nie będzie miał wpływu na wzrost cen, przynajmniej tutaj na przełomie roku, choć de facto ten wyższy koszt poniesiemy.

MD: Panie Rafale, ale żebyśmy jednak byli słowni, to na koniec jeszcze poproszę o bardzo szybko: ceny paliw na stacjach po pierwszym stycznia.

RZ: 6,25 za litr benzyny 95 oktanowej i około 6 złotych 40 groszy za litr diesla.

MD: Bardzo dziękuję. To był Rafał Zywert z biura Reflex. Panie Rafale, dziękuję za wszystkie spotkania i do zobaczenia jak najczęściej w 2024 r. Dziękuję pięknie.

RZ: Dziękuję i do zobaczenia.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

JAKIE CENY PALIW NA STACJACH BENZYNOWYCH PO NOWYM ROKU? (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV