JAKI POMYSŁ NA NOWY BANK PO GETINIE? (ROZMOWA)

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: VeloBank, czyli bank, do którego trafiła większość aktywów z restrukturyzowanego Getin Noble Banku do końca 2025 roku chce pozyskać w sumie 400 tysięcy nowych aktywnych klientów, poprawić profil ryzyka nowych kredytów i osiągnąć skumulowany zysk w tym czasie w wysokości półtora miliarda złotych. Obecnie ma około miliona klientów. To klienci dawnego Getin Noble Banku, którzy na mocy decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego trafili właśnie do nowo utworzonego VeloBanku.

W starym banku pozostali natomiast posiadacze frankowych kredytów hipotecznych Getinu. W przedstawionej dziś strategii bank stawia na pierwszym miejscu obecnych i nowych klientów. Jednym z priorytetów banku ma być rozwój sieci dystrybucji, w tym kanałów mobilnych, oraz uatrakcyjnienie oferty m.in. o kredyty hipoteczne oraz produkty dla segmentu MŚP. A naszym gościem będzie teraz Adam Marciniak, wiceprezes zarządu i osoba pełniąca obowiązki prezesa zarządu w VeloBanku, czyli można powiedzieć w skrócie jego główny w tej chwili twórca. Witam bardzo serdecznie.

ADAM MARCINIAK, WICEPREZES ZARZĄDU VELOBANKU, P.O. PREZESA ZARZĄDU: Dzień dobry. Witam Państwa, witam panie redaktorze.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

RM: Panie prezesie, to jaki jest pomysł na bank tak całościowo?

AM: Pomysł jest zawsze bardzo prosty. Przede wszystkim naszym zadaniem jest zapewnienie naszym klientom jak najlepszych usług finansowych, żeby spełniać potrzeby – takie jak oni potrzebują. To jest pierwsze nasze zadanie, żeby nasz klient czuł się, że w banku jest bezpieczny, ma transparentne produkty, nowoczesne. I wiemy, kiedy te produkty potrzebuje, w jakich sytuacjach życiowych. Kolejnym takim ważnym elementem, na który stawiamy to jest przede wszystkim ekologia i wsparcie w finansowaniu transformacji energetycznej zarówno klientów detalicznych, jak i małych i średnich przedsiębiorstw.

Do tych drugich także chcemy zastosować atrakcyjną ofertę finansowania, jak i też rozszerzonych usług, tak żeby nasz portfel małych i mikro również rósł. I przede wszystkim VeloBank jest bankiem, który jest w pierwszej dziesiątce. W związku z tym naturalnie będziemy starali się, żeby nasi klienci czuli się profesjonalnie obsługiwani i coraz więcej żebyśmy mogli tych klientów pozyskiwać.

RM: Pierwsza dziesiątka pod względem wielkości aktywów. To jest dobre miejsce startowe, ale jeśli chcecie z miliona do miliona czterystu w ciągu najbliższych 3 lat zwiększyć liczbę klientów, to komuś będziecie musieli ich zabrać. No więc ciekaw jestem, kto powinien drżeć w takim razie. PKO BP? być może – Pański poprzedni pracodawca, czy raczej banki z drugiej dziesiątki? Czym będziecie przyciągać tych klientów? Przekonywać ich, żeby zmienili swój bank na Was?

AM: Każdy bank ma bazę klientów, tak zwanych też nieaktywnych. Naszym głównym zadaniem będzie przede wszystkim aktywizacja obecnej bazy klientów. Ale oczywiście też jest tak, że system bankowy, sektor finansowy zwykle jest takim sektorem, gdzie klienci generalnie poszukują różnych ofert atrakcyjnych dla nich, które są szyte właśnie na miarę i są odpowiedzią na ich potrzeby. Weźmy pod uwagę też, że co roku na polski rynek finansowy sektora finansowego też wchodzi zupełnie nowy klient. Klient młody, który jest klientem zdigitalizowanym – w świecie cyfrowym. W związku z tym też naturalnie na tych klientów będziemy liczyć.

Bank VeloBank jest uniwersalnym. W związku z tym to jest też, że chcemy poprzez właśnie gamę swoich produktów i poprzez tą elastyczność, i poprzez nowoczesność i też umiejętność reagowania za pomocą technologii też wchodzić w takie obszary jak integracja z różnymi platformami tam gdzie klient już jest, (niekoniecznie przez pryzmat bankowy obserwuję te relacje) i chcemy też ulżyć klientom takich bieżących, można powiedzieć czynnościach jak zapłata za rachunki czy ulżenie w wysokości tych rachunków, odpowiednio też rozkładając te rachunki na równe raty, np. w danym okresie kredytowania.

RM: Pańska obecność w VeloBanku, jako w tej chwili ciągle jeszcze jako głównego twórcy, zwiastuje duży nacisk na cyfrowe technologie. Rozumiem, że trochę będziecie próbowali, (albo może nawet nie próbowali, tylko będziecie skutecznie) konkurowali z tymi takimi bardzo internetowymi bankami. A ciekaw jestem co ze spuścizną po Getin Banku? W jaki sposób będziecie się od niej odcinać? Będzie jakaś kontynuacja? Pewnie to nie jest już Wasz problem, ale w sumie co z tymi biednymi frankowiczami co zostali w tym odciętym kawałku banku?

AM: Odpowiem najpierw na to drugie pytanie. Jesteśmy w trakcie pewnego procesu. Procesu, który spowodował wydzielenie części aktywów frankowych od pozostałych aktywów banku. My jako VeloBank zajmujemy się właśnie tą częścią, która nie dotyczy portfela walutowego i na niej się przede wszystkim skupiamy. Pozostała obsługa klientów jest realizowana z punktu widzenia procedury, przez BFG, natomiast operacyjnie my tak tych naszych klientów obsługujemy, czyli świadczymy usługę wsparcia do obecnego funkcjonowania.

Natomiast ten portfel kredytów jest już wydzielony poza naszym bankiem. Natomiast każdy nasz klient, który ma nie tylko kredyt frankowy ale także inne produkty, będzie w VeloBanku obsługiwany i będzie miał odpowiednio świadczoną jakość, tak żeby czuł się bezpiecznie. Natomiast oczywiście pryzmat technologii i jej wykorzystania, przede wszystkim w tym świecie współczesnym, można powiedzieć jest nierozłączny. I z każdym rokiem widzimy, że coraz więcej klientów przenosi swoją relację, nie tylko relację finansową, ale także codzienną relację praktycznie w każdej innej dziedzinie życia.

W związku z tym jest to nieuniknione, żeby taka instytucja finansowa u swoich podstaw DNA posługiwała się właśnie technologią tam, gdzie de facto są nasi klienci. Nasi klienci już funkcjonują w świecie cyfrowym. Praktycznie w najbliższym czasie jest black friday. Większość kredytów będzie realizowana poprzez Internet. W związku z tym widzimy, że ten klient już tam jest i nasze działania oczywiście też będą. (…)

RM: Rozumiem, że Wy też tam też tam będziecie. Adam Marciniak, wiceprezes zarządu i p.o. prezesa zarządu w VeloBanku był naszym gościem. Dziękuję bardzo serdecznie. Trzymamy kciuki za całe przedsięwzięcie.

AM: Dziękuję bardzo.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.