We Francji inflacja przyspieszyła już drugi miesiąc z rzędu – ale do poziomu, o którym w Polsce możemy tylko pomarzyć. Ceny konsumpcyjne w lutym były o 6.2% wyższe, niż przed rokiem. Francja jest obecnie trzecim państwem o najniższej inflacji w całej Unii Europejskiej.
Drugie miejsce na tym podium zajmuje Hiszpania, w której inflacja okazała się nieoczekiwanie wyższa, niż w styczniu i wyniosła 6.1%. Nieoczekiwanie, bo ekonomiści liczyli na spadek do 5.7 procent. Bezkonkurencyjny w tej stawce jest Luksemburg, gdzie ceny rosną w tempie poniżej 5 procent.
Wyższa, niż oczekiwano, inflacja w drugiej i czwartej największych gospodarkach Unii Europejskiej umocniły euro – rynek spodziewa się bowiem, że stopy procentowe w strefie euro będą nadal szybko rosły.
Powszechnie oczekuje się kolejnej podwyżki stóp procentowych o 50 punktów bazowych na nadchodzącym posiedzeniu EBC w połowie marca, a rynki wyceniają obecnie kolejne 75 punktów bazowych w strefie euro jeszcze przed końcem lata.