Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

INFLACJA BAZOWA: 10,1 CZYLI STRZAŁ W 10. (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: No i tak: inflacja CPI: 10,1, inflacja bazowa 10%. Co to oznacza? O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest prof. Jan Czekaj, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Dzień dobry.

JAN CZEKAJ, BYŁY CZŁONEK RADY POLITYKI PIENIĘŻNEJ: Dzień dobry pani, dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: No to mamy spadek inflacji bazowej z 10,6 do równego 10. To chyba dobrze, że spada. Dlaczego zatem eksperci, komentatorzy już narzekają, że źle?

JC: Oczywiście każdy spadek inflacji jest korzystny, korzystny dla konsumentów. No, ale musimy się przypatrzeć szczegółom. Dzisiaj podane zostały dane na temat tzw. inflacji bazowej, czyli inflacji z wyłączeniem cen energii i żywności. I ten wskaźnik również spadł z 10,6 do 10 procent. Ale chciałem zwrócić uwagę właśnie na to, o czym pani chwilę przedtem mówiła, a mianowicie, że jednak rośnie nam inflacja bazowa miesiąc do miesiąca.

INFLACJA BAZOWA: 10,1 CZYLI STRZAŁ W 10. (ROZMOWA)

W lipcu to było 10,2, teraz jest 10,3. Czyli nie wiem, czy Państwo pamiętacie, prezes Glapiński komentując dane dotyczące inflacji CPI w sierpniu, mówił o tym, że od kilku miesięcy nie rośnie ta inflacja. Ale chciałem zwrócić uwagę właśnie, że rośnie inflacja bazowa, czyli pozostałe dobra, z wyjątkiem cen żywności i energii, ceny nadal miesiąc do miesiąca rosną. Oczywiście głównym czynnikiem, który powoduje teraz spadek tej inflacji CPI jest spadek cen paliw.

Tylko chciałem zwrócić uwagę, że jest to jeden z „cudów” pana prezesa Obajtka, ponieważ jeżeli popatrzymy powiedzmy na ten dołek, jeżeli chodzi o ceny ropy naftowej na świecie, to on był gdzieś tam w tych miesiącach wakacyjnych, czyli gdzieś tam od maja do sierpnia, powiedzmy. I ten poziom to było gdzieś ponad 74 dolary za baryłkę.

Dzisiaj cena za baryłkę wynosi 94 dolary- to jest prawie 25 procentowy wzrost kosztów ropy naftowej. Do tego, jeżeli dodamy wzrost, czy spadek właściwie kursu złotego też gdzieś o jakieś powiedzmy, od 4 złotych do 4,35, to to jest powiedzmy 8,5 procent. Czyli w sumie to, co wpływa na koszty Orlenu i innych, oczywiście także dystrybutorów paliw na rynku, to jest wzrost o ponad 33 procent. Jak długo Orlen będzie wytrzymywał, powiedzmy takie relacje? Trudno jest powiedzieć.

NG: Myślę Panie profesorze, że na pewno do 15 października. Potem to się okaże. No, ale z drugiej strony spójrzmy na to, że jednak na inflację bazową (…) ceny benzyny nie wpływają, wpływają na CPI, a ta bazowa cały czas spada. Co sprawia, że inflacja bazowa spada? I jeżeli to jest faktycznie polityka monetarna, jeżeli to są stopy procentowe podnoszone, utrzymywane na teraz, obniżone przez Radę Polityki Pieniężnej, to, czego się spodziewać z dalszym horyzontem inflacji bazowej po tej mocnej obniżce, która jest za nami?

JC: No, więc rzeczywiście to, co zrobił Narodowy Bank Polski, podwyższając stopy procentowe do poziomu 6,75, to oczywiście wpływało na inflację i to jest być może najważniejszy czynnik, który spowodował spadek tej inflacji CPI. Ale tak, jak mówię, to się prawdopodobnie skończy, no chyba, że nastąpi znowu jakaś gwałtowna przecena ropy naftowej na rynkach światowych.

INFLACJA BAZOWA: 10,1 CZYLI STRZAŁ W 10. (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

Ale jeżeli nie nastąpi, no to Orlen będzie musiał prawdopodobnie podwyższać ceny. W jakim stopniu, no to trudno oczywiście jest w tej chwili powiedzieć, bo ta polityka cenowa Orlenu jest dość, bym powiedział taka tajemnicza- że nie wiemy na przykład, dlaczego akurat teraz ceny benzyny spadają, podczas gdy rosną ceny ropy naftowej i spada kurs złotego. Łącznie tak, jak powiedziałem, na koszty Orlenu, to znaczy od strony samych paliw, czy ropy naftowej, to może być ponad 33 procent wzrostu. To nie jest bagatelny wzrost.

W związku z czym tak, jak powiedziałem, jeżeli nie zmieni się sytuacja na rynku ropy naftowej na świecie, to Orlen w końcu będzie musiał podnosić paliwa. No tak, wszyscy oczekują, że zrobi to dopiero po wyborach. No, ale być może też będzie uzależnione to od tego, kto te wybory wygra. W każdym razie bez względu na to, kto wygra te wybory, to oczywiście będzie miał problem z inflacją. I proszę zwrócić uwagę, że powiedzmy od stycznia znowu rosną płace minimalne.

Te płace minimalne, można powiedzieć, że najsilniej oddziaływają na usługi, gdzie płace są niskie generalnie rzecz biorąc. W związku z czym podwyżka pensji minimalnej powoduje automatyczny wzrost kosztów usług, w których wynagrodzenia są głównym składnikiem. W związku z czym to będzie jak gdyby dodatkowy czynnik inflacjogenny na początku przyszłego roku.

CZYTAJ TEŻ: INFLACJA BAZOWA WCIĄŻ DWUCYFROWA

NG: To spójrzmy jeszcze na moment na inflację bazową: równe 10% i inflacja bazowa to jest ta, która mówi o wartości pieniądza, a nie ta, która mówi o zmianach cen. No, bo ta o zmianach cen to jest odczyt CPI. No to, co właściwie to 10 oznacza? Czym było 100 tysięcy złotych długu przed rokiem, a czym jest dzisiaj, przy tej inflacji bazowej na poziomie 10 procent? Jak to sobie kalkulować?

JC: Ja myślę, że na wartość pieniądza wpływa ta inflacja CPI w ogóle. Natomiast, jeżeli chodzi o inflację bazową, to można powiedzieć, że jest to inflacja, na którą wpływ ma Narodowy Bank Polski. I oczywiście te podwyżki, które się dokonały, czy które bank dokonał, powiedzmy w poprzednich miesiącach, a późniejsze obniżki, (no, ale to zostawmy na razie) one oczywiście wpływały na inflację, ale ona się nie obniżyła tak znacząco, jak na przykład (mówię o inflacji bazowej), ona się nie obniżyła tak znacząco powiedzmy, bo z maksymalnego poziomu 12,3 obniżyła się o 2,3 punktu procentowego, podczas gdy inflacja CPI zmniejszyła się z ponad 18% do powiedzmy 10, czyli spadła niemal o połowę. Inflacja bazowa spadła ledwie o 20, może 22 procent.

A tak, jak powiedziałem, inflacja bazowa to jest inflacja, która odzwierciedla presję popytową w gospodarce. Jeżeli do tego dojdzie, powiedzmy wzrost wynagrodzeń, wzrost innych dochodów itd. to oczywiście to będzie także wpływać na całą inflację. Ale na inflację bazową w szczególności.

NG: A jakiego odczytu inflacji spodziewa się Pan profesor po wyborach?

JC: To znaczy pewnie CPI może jeszcze się obniżać. Natomiast, jeżeli chodzi o inflację bazową, to prawdopodobnie my się zatrzymamy. Zresztą ja już od wielu miesięcy czy nawet gdzieś od dwóch, czy trzech lat piszę na ten temat i twierdzę, że głównym problemem w Polsce jest inflacja bazowa.

Dlatego, że to jest inflacja ta tak zwana popytowa, uzależniona od polityki pieniężnej Narodowego Banku Polskiego, inflacja CPI z paliwami i z żywnością, no ona rośnie, powiedzmy i rzeczywiście czasem nie mamy na nią wpływu, dlatego, że nie jesteśmy w stanie kontrolować cen ropy naftowej na świecie. I powiedzmy przy spadku takim dość szybkim cen paliw czy ropy naftowej przed wakacjami, czy w okresie wakacji, no to oczywiście wpływało to na inflację CPI.

Natomiast inflacja bazowa również spadała, ale jak powiedziałem przed chwilą znacznie, znacznie wolniej niż inflacja CPI. W związku z czym ta presja popytowa w gospodarce się nadal utrzymuje, a niektóre powiedzmy, decyzje, np. 13, 14 emerytura, podwyższenie płacy minimalnej od przyszłego roku- od początku, to oczywiście będzie wpływało na popyt i będzie jak gdyby napędzać tę inflację, inflację popytową. A taka inflacja jest bardzo trudna, znacznie trudniejsza jest do zwalczenia, niż inflacja spowodowana cenami energii i żywności, bo te w pewnym sensie spadają same i same rosną.

NG: Prof. Jan Czekaj, były członek Rady Polityki Pieniężnej, był moim i Państwa gościem. Dziękuję pięknie za spotkanie i za rozmowę.

JC: Dziękuję bardzo.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

INFLACJA BAZOWA: 10,1 CZYLI STRZAŁ W 10. (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV