Konsumpcja w Polsce odbija ale dużo wolniej niż życzyliby sobie handlowcy czy ekonomiści. Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu 2024 r. wzrosła o 4,1 proc. w ujęciu rocznym. Rynek oczekiwał wzrostu o 5,1 proc. po tym jak w marcu tego roku klienci kupili o 6,1 proc. więcej niż rok wcześniej.
Jak zauważają ekonomiści Pekao, scenariusz na ten rok ożywienia konsumpcji, ale bez boomu, pozostaje w mocy. Ich zdaniem dane oczyszczone z wpływu czynników sezonowych wskazują na spadek sprzedaży o 3,5% m/m, do czego mocno przyczynił się efekt zakupów wielkanocnych, które w tym roku przypadły na marzec. Dobrą informacją jest natomiast odbijanie dynamiki sprzedaży dóbr trwałych.
CZYTAJ TEŻ: SPADKI NA WALL STREET
O prawie 7 proc. rok do roku spadła natomiast sprzedaż żywności – kwiecień był bowiem pierwszym miesiącem po likwidacji zerowej stawki VAT na tę kategorię produktów.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV