W rankingu wiodących gospodarek świata według parytetu siły nabywczej przodują Chiny z PKB wartości niemal 32 bilionów dolarów, gospodarka Stanów Zjednoczonych jest 4.5 biliona dolarów mniejsza. Trzecie miejsce zajmują Indie z czternastoma i pół bilionami dolarów, zaś na miejsce czwarte wskoczyła Rosja z PKB sześciu i pół biliona dolarów. Tuż za nią są Indie i Niemcy.
Rosja zmieniła swój model gospodarczy i po dziesięcioleciach polityki oszczędnościowej zaczęła inwestować, co nazywane już jest PUTINOMIKĄ. Wojna okazuje się dobrodziejstwem dla części Rosjan, ponieważ po raz pierwszy od upadku Związku Radzieckiego rozpoczęły się hojne transfery środków na prowincje – do uśpionych fabryk uzbrojenia, baz materiałowych i rodzin żołnierzy walczących i poległych na Ukrainie.
Ekonomiści szacują, że wzrost gospodarczy Rosji przyspieszył z 1% przed wojną do około 3.5% obecnie. W tym roku Bank Światowy niemal potroił swoją prognozę wzrostu z 1.1% do 3.2%.
Ale nawet i te dane mogą niedoważać gospodarki Rosji. Bank Światowy szacuje, że niemal 40% rosyjskiej gospodarki znajduje się w szarej strefie, podczas gdy w Japonii jest to jedynie 10%. To dołożyłoby Rosji kolejne 2.5 biliona dolarów.