MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Rusza sezon grzewczy i jak zapewnia Ministerstwo Klimatu i Środowiska Polacy ubiegający się o dodatek węglowy mogą spodziewać się w najbliższym czasie wpłat na swoje konta. Jak zapewnia resort klimatu, środki na ten cel zostały już przekazane wojewodom. Pierwsza transza środków, na dodatek węglowy, wynosi dziewięć i pół miliarda złotych. Pieniądze będą przesyłane do gmin niezwłocznie po ich zaksięgowaniu na kontach urzędów wojewódzkich. Samorządy muszą teraz uruchomić procedury mające na celu jak najszybszą dystrybucję pieniędzy. Apelujemy do samorządów o ich sprawną dystrybucję – podało wczoraj na swojej stronie internetowej Ministerstwo Klimatu. Jednorazowy dodatek węglowy w wysokości trzech tysięcy złotych to kwota, jaką otrzymają właściciele gospodarstw domowych, których wnioski zostały pozytywnie rozpatrzone. Ci, którzy nie złożyli jeszcze wniosków o dodatek węglowy, mogą to zrobić do 30 listopada tego roku. Ostatnia nowelizacja przepisów wydłużyła czas na przekazywanie środków wnioskującym z 30 dni do 60 dni od daty złożenia wniosku. To oznacza, że ci, którzy złożą je obecnie, pieniądze mogą otrzymać dopiero pod koniec listopada. Na środki czekają polskie gminy, m.in. gmina Niepołomice. Michał Hebda, zastępca burmistrza Niepołomic Jest z nami. Dzień dobry.
MICHAŁ HEBDA, WICEBURMISTRZ NIEPOŁOMIC: Dzień dobry, panie redaktorze. Dzień dobry Państwu.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Sprawdzał Pan rachunek? Przelew doszedł?
MH: Tak. Przed naszym programem sprawdzałem bezpośrednio w księgowości, środki otrzymaliśmy. Środki w takiej wysokości, w jakiej wnioskowaliśmy. Tak więc ta wysokość tego dodatku węglowego, czyli 3000 złotych raczej będzie zachowana. Słyszeliśmy wcześniejsze informacje, że niekoniecznie to będą trzy tysiące złotych ze względu na ogromne zainteresowanie tym dodatkiem węglowym. Natomiast trzeba zwrócić uwagę na to, że te wnioski, które zostały złożone między innymi w naszej gminie, a jest to prawie 2 tysiące wniosków; one są szczegółowo weryfikowane, to znaczy Ministerstwo Klimatu i Środowiska wymaga od nas, aby te wnioski sprawdzać przede wszystkim z Centralną Ewidencją Emisyjności Budynków, aby crossować te dane z ewidencją PESEL, z deklaracjami śmieciowymi, tak żeby wypłacać ten dodatek rzeczywiście tym mieszkańcom, którym on przysługuje. Co ciekawe, dostaliśmy też w tym piśmie z Ministerstwa Środowiska taką informację, że to na wójcie, burmistrzu, prezydencie miasta spoczywa ta ostateczna odpowiedzialność za to, czy ten dodatek zostanie wypłacony poprawnie. Nie chcę tu mówić, że samorządy są straszone, natomiast w piśmie znalazła się informacja, że to burmistrz będzie odpowiadał za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jeżeli ten wniosek, ten dodatek będzie wypłacony takiemu podmiotowi, któremu tak naprawdę on nie przysługuje. Zapoznałem się z państwa materiałem przed chwilą. Rzeczywiście jakby rząd chce, żeby te dodatki wypłacać maksymalnie szybko. Natomiast tak jak mówię – musimy przede wszystkim dokonać dokładnej weryfikacji tych wniosków, bo mieszkańcy są bardzo kreatywni, pomysłowi. Mogę tutaj w ramach anegdoty przywołać to, że wielu mieszkańców zgłasza, że w swoich kominkach domowych palą węglem. Nasi pracownicy dopytują: „ale jak to możliwe, że palicie węglem w kominku? Przecież to raczej jest nieprzystosowane do takiej wysokiej temperatury, że przecież sadza dostaje się na pomieszczenia mieszkalne.” Mieszkańcy idą w zaparte. Twierdzą, że palą węglem w kominkach. Ja tylko przypomnę, że jest odpowiedzialność karna za składanie fałszywych oświadczeń. No i też nam przysługują możliwości kontrolne, także na miejscu, w domach, czy rzeczywiście ktoś tym węglem pali.
MD: Panie burmistrzu, to teraz na panu ciąży odpowiedzialność. To proszę odwiedzić mieszkańców z kominkiem, poprosić o wpuszczenie i razem wypalić 20 kilo miału węglowego w kominku. Ale tylko proszę pogotowie przygotować też w najbliższej okolicy, żeby było dostępne w razie czego. Panie burmistrzu, czy w Państwa gminie następuje przez dodatek węglowy, pewnego rodzaju niwelowanie poziomu osiągnięć programu Czyste Powietrze?
MH: Niestety tak. Jest to zauważalne. Co ciekawe, też zauważyliśmy, że bardzo dużo osób, które pierwotnie składało w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków informacje o tym, że posiadają piec gazowy, teraz nagle po zapowiedziach rządu zdecydowało się, że jednak posiada piec węglowy. My obawiamy się tego sezonu grzewczego. Obawiamy się przede wszystkim dlatego, że ten dodatek węglowy, choćby nawet z definicji, nazywa się dodatkiem węglowym. Natomiast mieszkańcy otrzymywać będą pieniądze na swój rachunek bankowy. Mamy wrzesień, zapewne te pieniądze zostaną wchłonięte przez jakby bieżące utrzymanie gospodarstwa domowego. Natomiast wtedy, kiedy mieszkańcy będą ten opał chcieli kupić, węgla może po prostu nie być albo może być tragicznej jakości. Już słyszymy i widzimy zresztą w mediach, jakiej jakości ten węgiel do Polski przyjeżdża. Więc rzeczywiście ten sezon grzewczy może być ciężki. Ja też mogę w ramach takiej kolejnej anegdoty powiedzieć, że zauważyliśmy zmniejszającą się liczbę odpadów. Odpadów i tych zwykłych, odbieranych od mieszkańców co dwa tygodnie, ale też odpadów wielkogabarytowych. Interpretację tego pozostawiam Państwu, natomiast rzeczywiście w obliczu braku tego opału może być ciężko, jeżeli chodzi o stan powietrza, szczególnie w Małopolsce.
MD: Tam do ogrzewania budynków zobowiązane są również gminy, które sprawują opiekę nad instytucjami takimi, jak: szkoły czy placówki ochrony zdrowia. Czy Państwo jesteście przygotowani na te zimę?
MH: Tak, jesteśmy przygotowani. Rozpoczęliśmy już wdrażanie naszego planu związanego z efektywnym i oszczędnym gospodarowaniem energią. Przede wszystkim chcemy o 10 procent (to też, co powiedział pan premier na konferencji prasowej), chcemy się do tego zastosować i o 10 proc. zmniejszyć zużycie energii elektrycznej w naszych budynkach komunalnych. Chciałbym tutaj z całą stanowczością stwierdzić, że oczywiście nie będą to szkoły i nie będzie to ogrzewanie szkół. To jest jakby ostateczna ostateczność i dzieci są dla nas priorytetem. Bo my, urzędnicy, możemy pracować w nieco zimniejszej temperaturze. Ale dzieci i seniorzy to są takie dwie kategorie wiekowe, które są dla nas najważniejsze i na pewno tutaj żadnych oszczędności nie będzie. Rozmawiamy z innymi burmistrzami…
MD: O ile wzrosną wydatki na ogrzewanie? Jeżeli chodzi o gminę Niepołomice, w tym roku w porównaniu do lat spokojniejszych?
MH: Obawiamy się, że około nawet 300%. Taki będzie wzrost cenowy rok do roku. Gdzieś te pieniądze musimy znaleźć, m.in. te plany oszczędnościowe, jeżeli chodzi o zarządzanie energią, one mają nam w tym pomóc. Gmina Niepołomice też jest jednym z liderów w województwie małopolskim, jeżeli chodzi o montaż paneli fotowoltaicznych oraz solarnych. Wykorzystujemy tę energię na masową skalę zarówno w budynkach naszych mieszkańców, jak i w budynkach użyteczności publicznych. Wydaje nam się, że…
MD: Płacicie podatki lokalne?
MH: Nie planujemy takich ruchów. To jest ostateczna ostateczność. Natomiast budżety samorządów na przyszły rok nie wyglądają zbyt optymistycznie. Ja rozmawiałem ostatnio dwa dni temu z jednym z prezydentów miast w Polsce, który stwierdził, że w przyszłym roku on nie będzie prezydentem miasta, tylko on będzie administratorem miasta, bo tych pieniędzy budżetowych może wystarczyć tak naprawdę na bieżące zarządzanie. I jakby te rzeczy, które są na teraz, natomiast nie będzie tych pieniędzy na jakieś większe plany inwestycyjne.
MD: I to tuż przed wyborami samorządowymi. Ale tu postawmy kropkę. Michał Hebda, zastępca burmistrza Niepołomic, był naszym gościem. Bardzo dziękuję za te informacje.
MH: Dziękuję pięknie.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV