NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Porozmawiamy teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Bartosz Józefiak, CFO Benefit Systems. Dzień dobry.
BARTOSZ JÓZEFIAK, BENEFIT SYSTEMS: Dzień dobry, witam serdecznie.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
NG: Przypomnijmy, w drugim kwartale tego roku zysk netto Benefit Systems wyniósł 129,5 miliona złotych, czyli o 310 procent więcej niż rok temu, no i o 41 procent więcej, niż oczekiwali analitycy. W jaki sposób udało się wypracować tak świetne wyniki?
BJ: Przede wszystkim to zasługa siły naszego głównego produktu, czyli karty Multisport, który w ciągu ostatniego półtora roku po pandemii odzyskuje swoją siłę. Mamy ponad 1 milion 300 użytkowników w Polsce, prawie 500 tysięcy użytkowników za granicą. Dodatkowo nasz biznes fitness w Polsce wypracował rewelacyjne wyniki w tym roku. Pierwsze półrocze tego roku jest lepsze od pierwszego półrocza roku ubiegłego o prawie 50 milionów. I również biznes jest za granicą.
Jesteśmy obecni na czterech rynkach w tej chwili: Czechy, Słowacja, Bułgaria i Chorwacja. I łącznie segment zagranica również poprawił swój wynik operacyjny w drugim kwartale o 30 milionów. Wszystkie te trzy najważniejsze elementy naszego biznesu funkcjonują w tej chwili na pełnych obrotach. Wydaje mi się, że tak może pozostać przez następne kilka kwartałów i następne lata, ponieważ fundamentalnie zmienił się popyt na usługi sportowe i fitnessowe. I wszyscy chcemy ćwiczyć, bo chcemy być zdrowi. Chcemy zaadresować swoje tematy swojego zdrowia psychicznego. Stąd tak olbrzymie zapotrzebowanie na nasze produkty.
NG: I o tych wszystkich trzech filarach porozmawiamy sobie teraz szczegółowo. Może zacznijmy od tego, co jest dosyć gorące w ostatnim czasie, czyli o serii przejęć siłowni. Do jakiego poziomu planujecie Państwo dojść w tym obszarze? Ile klubów chcecie mieć docelowo, no i jakich nakładów inwestycyjnych w związku z tym się spodziewać?
BJ: W tej chwili w Polsce mamy 190 klubów. W ostatnich kilku kwartałach dokonaliśmy dwóch akwizycji i nabyliśmy sieć klubów Saturn i kluby Calypso, które łącznie zwiększyły ilość naszych klubów o ponad 20. Jesteśmy największą siecią fitnessową w Polsce, jeśli chodzi o ilość klubów, a także o ilość użytkowników i co warto pamiętać- dziesiątą, największą już w Europie.
Przed nami wydaje mi się duży potencjał wzrostu. Widzimy w tej chwili szansę na to, żeby rosnąć organicznie, czyli otwierać nasze własne kluby w okolicach dziesięciu klubów per rok w ciągu następnych lat. A także uczestniczyć w procesie konsolidacji rynku, który już od jakiegoś czasu, jak widać trwa, ciągle zarówno na rynku polskim, jak i na wybranych rynkach zagranicznych, na których funkcjonujemy. Sieci do przejęcia są, oczywiście z naszej perspektywy, jeżeli decydujemy się na dany M&O, on musi spełniać nasze kryteria inwestycyjne. Wydaje mi się, że nasze trzy ostatnie akwizycje, które zrobiliśmy, czyli Total Fitness i dwie wspomniane: Saturn i Calypso, potwierdzają, że te kryteria inwestycyjne działają.
NG: A ile spółka zarabia na tym, że macie Państwo własne siłownie? Tak, w porównaniu z tym, jak współpracowaliście z siłowniami na podstawie samych kart Multisport?
BJ: Dla nas posiadanie własnych siłowni w najważniejszych aglomeracjach czy największych aglomeracjach w Polsce jest jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej dla karty Multisport. Te siłownie mają określone lokalizacje, są w tych miejscach, w których nasi klienci najbardziej chcą ćwiczyć, co widać chociażby po udziale wizyt z karty Multisport w naszych własnych siłowniach, który w dużych aglomeracjach przekracza już 60 procent. I one gwarantują oczywiście odpowiednią jakość, zarówno, jeśli chodzi o sprzęt, jak i o kadrę, która w tych siłowniach występuje. Z tego punktu widzenia to jest biznes trochę inny niż nasz biznes kartowy, biznes kosztów stałych.
Przez ostatnie kilka lat, szczególnie w pandemii bardzo mocno pracowaliśmy nad tym, żeby z operacjonalizować wszystkie programy redukcji kosztowych i oszczędności efektywności kosztowych, które mieliśmy. Stąd tak znacząca poprawa wyników tego segmentu, jak i udziału wyników tego segmentu w wynikach grupy kapitałowej.
NG: Wspomniał Pan, że spodziewacie się Państwo, że kolejne kwartały będą równie dobre, jak nie lepsze. Ale z drugiej strony w raporcie zwróciliście Państwo uwagę, że trzeci kwartał jest zwykle słabszy. Z czego wynika ta sezonowość i w jaki sposób zamierzacie sobie Państwo z tym radzić?
BJ: Tak, sezonowość naszych produktów jest bardzo ciekawa, bo z jednej strony karta Multisport najlepiej sobie radzi na początku roku, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych użytkowników i potem to wykorzystujemy w trakcie roku, budując na wolumenach, które pozyskaliśmy w pierwszym kwartale, ale dla biznesu fitness z drugiej strony na całym świecie, najtrudniejszy jest okres wakacyjny, bo wtedy najmniej osób korzysta z klubów fitness z oczywistych powodów- wakacje, wyjazdy itd.
W związku z tym dla nas bardzo istotne było to, żeby dopasować zarówno strukturę oferty w klubach, jak i strukturę kosztową i lokalizacyjną tych klubów przez te wszystkie lata, tak żeby mogły sobie radzić także z czarnym-wakacyjnym. I co ciekawe, ten rok będzie pierwszy, od kiedy ja pamiętam, a wydaje mi się, że na rynku polskim od wielu, wielu lat, kiedy biznes fitness- nasz biznes fitnessowy: Benefit Systems ma szansę wypracować dodatni wynik operacyjny w okresie wakacji. A to z kolei świadczy o tym, że decyzje, które podejmowaliśmy przez ostatnie lata, wykorzystując na to także okres pandemiczny, się w tej chwili sprawdzają.
NG: A rozważacie Państwo poszerzenie swojej działalności, akwizycje na terenie krajów, gdzie się właśnie jeździ na wakacje?
BJ: A to bardzo ciekawe pytanie. My z naszej perspektywy budowania wartości i również rozwijania kolejnych rynków, w tej chwili absolutnie skupiamy się na rynkach, na których funkcjonujemy. Czyli tak, jak wspomniałem, te cztery rynki- Czechy, Słowacja, Bułgaria, Chorwacja i od niedawna jesteśmy również obecni na rynku tureckim. Rynek turecki mógłby być ciekawy w kontekście tego pytania, natomiast tam w tej chwili koncentrujemy się na Istambule i największych miastach.
I tak też pozostanie. Wydaje nam się, że trwałość budowania wartości naszego biznesu leży w tym, żeby adresował on lokalnych mieszkańców przez cały rok, a nie tylko popyt wakacyjny, który mógłby się pojawiać w okresie wzmożonego ruchu wakacyjnego.
NG: To jeszcze a propos tego całego roku. Zmierzymy się z mitem, który funkcjonuje w takiej ogólnej przestrzeni, że na takich kartach jak Multisport, ale też na siłowniach zarabia się przede wszystkim na osobach, które właśnie kupują sobie karty albo kupują wstęp na siłownie na początku roku. No a potem trochę opada ten zapał, postanowienia noworoczne gdzieś tam zanikają i później się z tych kart nie korzysta. Czy to jest prawda? I jaki jest faktycznie odsetek kart niewykorzystywanych?
BJ: To jest rzeczywiście mit, który funkcjonuje, ale mit też, który przez lata był budowany właśnie tym, że często tak było. Na początku roku wzmożony ruch, tak jak pani wspomniała: z tych postanowień noworocznych. Później nie wystarczało tej motywacji. W ostatnich dwóch latach, szczególnie po pandemii, wydaje nam się, że to się zmienia i zmienia się nie tylko w Polsce i na rynkach, na których my jesteśmy, ale też na całym świecie.
Ze względu na to, że zmienia się motywacja do ćwiczenia. Kiedyś to było przede wszystkim, żeby mieć dobrą sylwetkę i ładnie wyglądać. W tej chwili profilaktyka zdrowotna, także profilaktyka takiego zdrowia psychicznego czy odreagowanie stresu, pojawiają się na szczytach, na czele motywacji do ćwiczenia. A to powoduje, że ta motywacja jest dużo trwalsza. My w naszej działalności też to obserwujemy, bo mniej więcej od półtora roku, czyli mniej więcej od zakończenia pandemii, widzimy wzmożoną aktywność naszych użytkowników. I ten trend jest trwały i wydaje nam się, że będzie też kontynuowany w kolejnych latach.
Jeśli chodzi o sam mit, to zarówno, jeśli chodzi o biznes fitness, jak i o biznes kart sportowych, czyli taki, który jest oparty o benefity pozapłacowe, lojalność użytkowników i korzystanie z produktu są warunkiem sine qua non do tego, żeby ten biznes mógł w sposób trwały i zrównoważony rosnąć przez lata i budować też wolumeny użytkowników. Użytkownik, który nie korzysta z karty czy nie korzysta z karnetu fitnessowego prędzej raczej niż później z tego zrezygnuje i nie będzie chciał do tego wracać. Więc zarówno w naszej działalności, jak i też szerzej w propagowaniu tego na rynku, bardzo istotne jest, żeby tę motywację do ćwiczeń i regularne korzystanie z jakiegokolwiek obiektu sportowego, utrzymywać.
NG: Na koniec- macie Państwo rewelacyjne wzrosty na giełdzie od początku roku. Pytanie, czego jeszcze mogą wypatrywać inwestorzy? Co się jeszcze wydarzy, żeby mogli wierzyć, że ta tendencja się utrzyma?
BJ: Tak, rzeczywiście byliśmy jedną z tych spółek, która dość mocno została zdyskontowana w czasie pandemii. Z dość oczywistych względów. A w ciągu ostatniego roku również na kanwie bardzo dobrych wyników operacyjnych i solidnych fundamentów biznesu, wracamy i nasz kurs również odreagował. Mi się wydaje, że jesteśmy dość unikatową ofertą dla inwestorów zarówno na rynku polskim, jak i na rynkach zagranicznych. Z tej perspektywy, że cały czas mamy bardzo duży potencjał wzrostu organicznego, jeśli chodzi o nasz rynek zarówno w Polsce, jak i za granicą.
W tej chwili szacujemy, że jest około 4 miliony 200 do 4 mln 700 tysięcy użytkowników potencjalnych w przyszłości dla rynku kart sportowych w perspektywie kolejnych 5-7 lat na wszystkich pięciu rynkach, w których funkcjonujemy, łącznie z Polską. Więc przy naszym obecnym wolumenie, około miliona 800 tys. użytkowników rzeczywiście jest jeszcze sporo miejsca.
Więc z jednej strony jesteśmy spółką wzrostową, funkcjonującą na bardzo ciekawym i mocno rosnącym rynku, a z drugiej strony ze względu na nasz profil bardzo mocnego generowania gotówki i konwertowania przede wszystkim wyników na gotówkę, możemy także zaoferować bardzo atrakcyjne dywidendy. Więc połączenie takiego modelu wzrostowego z modelem value, wydaje mi się bardzo unikatowe i może być ciekawą ofertą inwestycyjną dla wielu inwestorów w Polsce i za granicą.
NG: Bartosz Józefiak, CFO Benefit Systems był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.
BF: Dziękuję uprzejmie.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV