Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

GIEŁDA: CO NAS CZEKA ZA PÓŁ ROKU? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: A teraz będzie o indeksie nastrojów inwestorów, czyli cotygodniowym badaniu prowadzonym przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Ankietowani inwestorzy oceniają, jaki będzie trend na polskiej giełdzie przez następne sześć miesięcy. Na ile trafne są to przewidywania i co nas czeka?

O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Adrianem Mackiewicz, główny analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Dzień dobry.

ADRIAN MACKIEWICZ, STOWARZYSZENIE INWESTORÓW IDYWIDUALNYCH: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: No to zacznijmy od tego, co pokazuje najświeższe badanie, które uwzględnia już nieoczekiwaną obniżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych.

AM: W tym tygodniu nastroje inwestorów się istotnie pogorszyły. Odsetek byków spadł o 7,4 punktu procentowego do 35,1 procent. Jest to jeden z niższych odczytów na przestrzeni ostatnich miesięcy. Przez ostatni miesiąc ten odsetek oscylował wokół 40. Wcześniej mieliśmy rekordowo pozytywne nastroje, wcześniej w tym roku. To też taka ciekawostka: może od razu na początku nadmienię, że w tym roku już, co najmniej dwa razy pobiliśmy rekord optymizmu. Myślę, że o tym jeszcze później trochę powiem. No i obecnie mamy właśnie mocny spadek udziału byków, więc nastroje mocno się pogarszają. I mamy pierwszy raz od wielu miesięcy przewagę niedźwiedzi, których udział wyniósł 44,6% i zwiększył się o 3,2 punkty procentowe względem poprzedniego tygodnia.

NG: Mówimy o inwestorach indywidualnych. Pytanie, co z nastrojami u inwestorów zagranicznych. Po decyzji Rady Polityki Pieniężnej zagraniczne media straszyły, że kapitał zagraniczny ucieknie z Warszawy. Czy te obawy okazały się realne?

GIEŁDA: CO NAS CZEKA ZA PÓŁ ROKU? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

AM: Myślę, że to trochę za wcześnie, aby wnioskować, co zrobi kapitał zagraniczny. Bardziej zwróciłbym uwagę na to, że rynek w Polsce już od pewnego czasu zniżkował i ta korekta się rozpędzała. I co ciekawe, o ile tutaj też się zgadzam, że ta obniżka stóp procentowych o 75 punktów bazowych jest dość zaskakująca, zarówno decyzja o obniżce, a jeszcze w większym stopniu skala tej obniżki, no to tak naprawdę obserwujemy, że o ile w czwartek po tej decyzji było nerwowo na giełdzie i WIG spadał, to tak naprawdę kolejny tydzień mamy lekkie odbicie i ten indeks właściwie stoi w miejscu, już nie spada.

Więc, no wydaje się, że tutaj na razie zdecydowanie za wcześnie mówić o tym, aby kapitał odpływał. Oczywiście o wiele gorsza reakcja złotego, który bardzo mocno się osłabił względem dolara. Więc tutaj faktycznie takie wnioski, że ten kapitał ucieka, prościej byłoby wyciągnąć.

NG: Na razie to, co obserwujemy, to to, że po słabym sierpniu mamy słaby wrzesień, a co potem? Wrzesień słaby jest tradycyjnie. Jak nisko możemy spaść przed wyborami i co będzie działo się po? Państwa analiza obejmuje pół roku. Na ile jest trafna, no i na ile możemy z niej prognozować to, co się dzieje w trakcie tego półrocznego okresu?

AM: Obecnie mamy dwa scenariusze na bazie badania nastrojów, które możemy wysnuć. Po pierwsze z rekordowych nastrojów indeks nastrojów inwestorów, który liczymy, jako różnica między bykami a niedźwiedziami, spadł do okolicach zera w ostatnich tygodniach. No obecnie jest on wręcz ujemny: 9,5%. Tak, jak wspominałem mamy więcej niedźwiedzi niż byków. I to na bazie tego możemy robić dwa scenariusze.

Po pierwsze często bywało tak, że w trendzie wzrostowym, a niewątpliwie mieliśmy z takim do czynienia na przestrzeni od dołka z października ubiegłego roku, to pierwszy powrót indeksu INI do okolic zera, to często było takie miejsce, gdzie rynek odbijał jeszcze w górę zgodnie z trendem. Więc to jest jeden scenariusz, że możemy oczekiwać wzrostów przynajmniej w jakimś krótkim okresie- kontynuacji tego trendu wzrostowego.

Natomiast drugi jest oczywiście mniej optymistyczny, czyli że ta korekta będzie kontynuowana, no, bo de facto jesteśmy trochę w okolicach neutralnych, więc tu jakiejś skrajnej paniki, strachu inwestorów indywidualnych jeszcze daleko, więc na bazie tego obecnego badania trudno mówić, żebyśmy wyznaczyli jakiś dołek korekty.

Natomiast to, co mnie bardziej niepokoi w długim terminie tak, jak wspominałem wcześniej w komentarzu, w tym roku dwa razy mieliśmy odczyty rekordowe, jeśli chodzi o optymizm. I to mnie martwi o tyle, że rok temu wyznaczyliśmy historyczne szczyty- pobiliśmy historyczny szczyt na indeksie WIG. No i nastroje oczywiście były optymistyczne i tutaj indeks też wskazywał, że może przyjść korekta. No, skończyło się to bardzo mocną korektą. Pamiętamy, że przez rok indeksy mocno spadały, natomiast teraz znowu podeszliśmy w okolice tego szczytu. Brakowało tam kilku procent. No i mamy jeszcze większy optymizm. Rekordowy optymizm. To w takim średnim, długim terminie nieco bardziej mnie martwi, co mogłoby sugerować, że ta korekta faktycznie może jeszcze dość mocno się rozwinąć.

NG: Porozmawiajmy jeszcze o samych badanych, czyli o inwestorach indywidualnych. Czy da się stworzyć profil takiego typowego, giełdowego, indywidualnego gracza na warszawskim parkiecie? Którymi spółkami się interesuje? Gdzie, w którym indeksie gra?

AM: Oczywiście, że można i nawet, jako Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych przeprowadzamy, co roku badanie. Badanie inwestorów- Ogólnopolskie Badanie Inwestorów (OBI). Przy okazji pozwolę sobie zaprosić Państwa do wzięcia udziału w tegorocznym badaniu, które cały czas trwa. Więc zapraszam do oddania głosów. Przeciętny polski inwestor głównie posługuje się analizą fundamentalną.

To chyba cieszy, że odsetek inwestorów, którzy korzystają z analizy fundamentalnej rośnie, bądź mieszają analizę fundamentalną z analizą techniczną, mają coraz bardziej zdywersyfikowany portfel.

Widzimy w ankiecie, że coraz więcej też inwestują pasywnie w ETF-y. I mimo wszystko wydaje się, że inwestor indywidualny lubi też szczególnie, jeśli sam chce dobierać spółki do portfela, lubi inwestować w te mniejsze spółki. Nawet jak spojrzymy sobie na indeks SWIG80, czyli tych najmniejszych spółek, to wcale nie wygląda aż tak źle, a wręcz wygląda dobrze. Nawet dorównuje, czy nawet zachowuje się lepiej niż amerykański S&P 500 szczególnie wobec porównania do WIG-u 20, który niestety od wielu, wielu lat tak naprawdę w szerokim trendzie bocznym się porusza.

NG: A jak jest z popularnością giełdy w Polsce? Czy chociażby uporczywa inflacja sprawiła, że do grona graczy dołączyły osoby starające się w taki sposób chronić swoje oszczędności?

AM: No tutaj mogę jedynie powiedzieć, co mi się wydaje, nie wiem, czy to było przebadane, na pewno nie przez nas. Natomiast mieliśmy do czynienia z wyjątkowym rokiem 2022, gdzie tak naprawdę inflacja rosła dość mocno. To rodziło obawy o gospodarkę i spadały zarówno akcje, jak i obligacje. Więc przy wysokiej inflacji i ujemnym wyniku na indeksach, na rynku kapitałowym i również na obligacjach, wydaje się, że to niekoniecznie musiało przyciągać inwestorów. Chociaż powszechnie mówi się faktycznie, że dobrym instrumentem ochrony przed inflacją są właśnie akcje. Natomiast ja bym tutaj mimo wszystko dodał, że akcje w długim terminie faktycznie- mamy tutaj historię rynków kapitałowych, chociażby Stany Zjednoczone, gdzie w długim terminie faktycznie te realne stopy są dodatnie, przewyższające inflację średnio około 5 procent- dodatnie, natomiast w krótkim terminie, co dobitnie pokazał poprzedni rok wcale tak nie musi być. Więc te akcje są ochroną w długim terminie.

A obecnie myślę ewentualnie przed takim czynnikiem, wstrzymującym przed inwestycjami, to może być pogarszająca się sytuacja konsumentów. Co właściwie drugi kwartał pokazał, że konsumenci dołączają poniekąd chyba do tego spowolnienia, które miało miejsce w przemyśle. Już dawno ono było, konsumenci wydaje się, że powoli dołączają i te oczekiwania, co do siły konsumentów na trzeci kwartał no, wydaje się, że nie są aż tak optymistyczne, jak jeszcze na początku wakacji; próbowano budować scenariusze, że nastąpi to mocniejsze odbicie.

NG: Adrian Mackiewicz, główny analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

AM: Dziękuję bardzo. Miłego wieczoru.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

GIEŁDA: CO NAS CZEKA ZA PÓŁ ROKU? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV