FT twierdzi, że największe amerykańskie fundusze VC takie, jak Tiger Global, Andressen Horowitz, czy IVP spakowały w ostatnich tygodniach swoich zarządzających do prywatnych jetów i wysłały do Arabii Saudyjskiej, Dubaju i Kataru w poszukiwaniu pieniędzy.
Według FT amerykańskie fundusze zdecydowały się na pustynne łowy po tym, jak tradycyjni inwestorzy – czyli zamożni mieszkańcy USA i Europy Zachodnie – wstrzymali nowe transze wpłat. Dla amerykańskich funduszy finansujących startupy wyprawa na Bliski Wschód to jak zjadanie żaby.
CZYTAJ TEŻ: INFLACJA W USA MOCNO SPADA. ALE NIE TA, NA KTÓRĄ PATRZY FED
Z jednej strony Dolina Krzemowa jest zdominowana przez przedsiębiorców o liberalnych poglądach, a technologiczne firmy progresywność często niosą na swoich sztandarach. Sięganie po pieniądze gromadzone w państwowych funduszach przez bliskowschodnich autokratów było uważane za nie do pomyślenia – zwłaszcza po zamordowaniu przez saudyjskich siepaczy dziennikarza Jamala Khashoggiego. Z drugiej wiele z finansowanych przez VC spółek ma przed sobą jeszcze długą drogę do rentowności i odcięcie ich od nowych pieniędzy zagrażałoby całej dotychczasowej inwestycji.
FT wylicza, że największy saudyjski państwowy fundusz dysponuje kwotą 620 miliardów dolarów, a największy fundusz w Abu Zabi ma do dyspozycji kolejne prawie ćwierć biliona.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV