MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Za nami debiut FreeMind na rynku NewConnect warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Debiut spadkowy. Spółka straciła ponad 23 procent na samym debiucie. Kolejny dzień również przyniósł spadki, chociaż mniejsze: 3,5% FreeMind stracił wczorajszego dnia.
A z nami jest Rafał Krzywda, prezes tej spółki, prezes spółki FreeMind. Witam Pana.
RAFAŁ KRZYWDA, FREEMIND: Witam serdecznie.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Panie Prezesie, gdyby Pan mógł cofnąć czas, to wybrałby inny termin? Bo chyba wybraliście najgorszy, czy wskazaliście najgorszy z możliwych od bardzo długiego czasu?
RK: Na wyznaczenie terminu składa się wiele rzeczy, więc to nie jest tak, że wybieramy sobie termin dowolny. Potem ciężko prognozować, który termin będzie lepszy. Jak Państwo widzicie, z dnia na dzień sytuacja generalnie na rynku dynamicznie się zmienia; sam termin, jaki jest, taki jest. Co ważne, my nie robimy spółki pod debiut.
Debiut jest, faktycznie świetnie, gdyby był taki, jak premiera gry jak najbardziej udany i te wzrosty, żeby były jak największe. No, ale spółki nie robi się na jeden dzień, na jeden tydzień, na jeden debiut. Tylko zakładamy długofalowy rozwój. A zawsze może lepiej startować z niższego pułapu, bo wtedy szansa na wzrosty pewnie większa.
MD: No to może o tym rozwoju porozmawiajmy, o planach, które macie, o planach wydawniczych nowych gier. Co wyprodukujecie i dostarczycie graczom w najbliższych kwartałach?
RK: Jak Państwo widzicie nasze portfolio, generalnie mamy w nim wiele produktów, które czekają na wydanie. W najbliższym czasie ważnymi elementami naszego planu wydawniczego będzie wyjście z fazy early access, czyli wczesnego dostępu naszych flagowych gier, czyli 20 październik- pierwsza premiera pełnego wydania gry Farmer’ s Life za kilka miesięcy, później pełne wydanie gry House Builder i potem gry Aquarist. My pracujemy nad grami w taki sposób rozwojowy, one są wcześniej wydawane właśnie w takiej fazie wczesnego dostępu, jeszcze nieukończone.
A teraz przyszedł czas, żeby pokazać je światu w pełnym wydaniu. I spodziewamy się, że te premiery i pełne wydanie w znaczący sposób wpłynie na sprzedaż tych produktów. Więc z nowych tytułów kilka w produkcji. Takim projektem, na który najbardziej na dzisiaj czekam i pojawi się on również w perspektywie kilku najbliższych miesięcy jest projekt Snow Plowing, czyli gra odśnieżaniu, całkiem dobrze budujący się w naszym portfolio. I to jest taki tytuł, który w najbliższym czasie będzie ciekawym w naszym portfolio.
MD: Gra o odśnieżaniu? Domków w Karkonoszach?
RK: O odśnieżaniu.
MD: Panie Prezesie. Tak, wciągają nawet te obrazki, które widzimy na ekranie. Ale skoro powiedział Pan o planach wydawniczych o tym, co planujecie, planujecie z wyprzedzeniem i to dużym, pewnie kilkuletnim. Wczoraj na amerykańskiej giełdzie Intel stracił w wyniku obaw inwestorów o niezaspokojenie popytu na procesory ze sztuczną inteligencją, które mają się pojawić 14 grudnia w sprzedaży. Zastanawiam się, czy Wy zastanawiacie się w firmie nad tym, jak i jaką zmianą także na rynku gamingu będzie szybki rozwój procesorów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji?
RK: Ja tylko się cieszę. Dzisiaj wykorzystujemy wszystkie te narzędzia sztucznej inteligencji, które mogą wspierać procesy produkcji gier. Faktycznie są one dużym uproszczeniem w wielu procesach, w wielu sytuacjach, które w trakcie produkcji się dzieją. Więc na dzisiaj korzystamy.
MD: Jakie to są dziś sytuacje? W czym może sztuczna inteligencja pomóc?
RK: Jest wiele różnych rzeczy. Te narzędzia pozwalają już naprawdę na całkiem sporo, na tworzenie różnego rodzaju tekstów, tłumaczeń, materiałów marketingowych, materiałów graficznych i to 2D i 3D, przygotowanie materiałów wideo. Możliwości są naprawdę, naprawdę spore. I to nie tylko dają spore możliwości, ale i spore oszczędności. A oszczędności, które możemy poczynić wykorzystując sztuczną inteligencję, przeznaczamy na inne rzeczy, które do gier warto dodawać i jeszcze je ubogacić.
MD: Ale czy myśli Pan, że może również to narzędzie być wykorzystywane w predykcji rozwiązań, które mogą być korzystne dla graczy?
RK: Myślę, że jak najbardziej. Dla graczy najważniejsza jest wysoka jakość gry, dobra zawartość i dobry content, a te narzędzia pozwalają na tworzenie takich rzeczy. Ułatwiają nam i zdecydowanie ułatwiają pracę.
MD: A jeżeli chodzi o oprogramowanie, to również może być wykorzystana?
RK: A jak najbardziej, są już takie narzędzia, które pozwalają dyktować takiemu systemowi, co chcemy zobaczyć na ekranie, a on zamienia to na kod i programuje. Oczywiście mówimy tu o takim niskopoziomowym programowaniu. Jeszcze nie ma takich sytuacji, chociaż pracownicy często ze mnie się śmieją, że chciałbym mieć taki przycisk: zrób grę i sam system gry tworzy. Jeszcze takich narzędzi nie ma, ale faktycznie są już narzędzia, które pozwalają zamieniać język naturalny na kod gry i to w tym kierunku zmierza. Proszę zobaczyć na ewolucję translatorów różnego rodzaju. One są coraz bardziej doskonałe i faktycznie pozwalają zastępować trochę tłumaczy. Myślę, że w programowaniu w wielu przypadkach też na to pozwalają.
MD: Bardzo dziękuję Panie prezesie. Na razie będziemy musieli polegać na manufakturze, ręcznej produkcji, ręcznym programowaniu gier. Może na razie niech tak będzie… Rafał Krzywda, prezes FreeMind- debiutanta niedawnego na NewConnect był naszym gościem. Dziękuję pięknie i spokojnej drogi Panie Prezesie.
RK: Wszystkiego dobrego. Dziękuję pięknie.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV