Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

FIRMY ZADŁUŻAJĄ SIĘ CORAZ BARDZIEJ (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

JOLANTA PAWLAK, BIZNES24: Przedsiębiorcy wciąż pod kreską. Co piąta firma jest w pułapce zadłużenia. Tak wynika z badania BIG InfoMonitor. Jakie są tego powody? O tym porozmawiam ze Sławomirem Grzelczakiem, prezesem zarządu BIG InfoMonitor. Dzień dobry Panie prezesie.

SŁAWOMIR GRZELCZAK, BIG INFOMONITOR: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


JP: To o ile zwiększyły się zaległości firm w ciągu roku?

SG: Rzeczywiście my mamy cały czas do czynienia z takim przyrostem tego zadłużenia. To zadłużenie, takie skumulowane wzrosło o ponad 3 miliardy złotych i w tej chwili wynosi ono 44 miliardy 400 milionów złotych, czyli wielka, wielka liczba. Ono wynika z informacji, które pochodzą z dwóch takich baz danych. Jedna to jest baza danych InfoMonitora to są takie długi wynikające z faktur.

Długi pozakredytowe – ich jest mniej, to jest około 9 miliardów złotych. A jeśli chodzi o pozostałą część, czyli tą większą część: 36 miliardów – ponad 36 miliardów złotych, to wynika ona z długów kredytowych i leasingowych i pochodzi z baz Biura Informacji Kredytowej.

Wierzyciele wtedy, kiedy dług przestaje być płacony, zgłaszają do nas te długi. Tyle tylko, że w innym reżimie prawnym, w InfoMonitorze muszą wezwać dłużnika do zapłaty, odczekać 30 dni i wtedy mogą wpisać. Natomiast w BIK-u banki mają trochę inne prawodawstwo i mogą wpisywać wcześniej. Oczywiście też wzywają do zapłaty, ale po prostu takie informacje pojawiają się.

No i to co jest niepokojące to, że długi przedsiębiorstw bardzo szybko zaczęły rosnąć. Jak pytamy przedsiębiorców o to, dlaczego tak się dzieje to dzieje się to z kilku przyczyn. Firmy cały czas narzekają na inflację, na rosnące koszty surowców, materiałów, oczywiście produkcji. Wskazują także na to, że trudniej jest znaleźć pracowników i że to też kosztuje.

Trudno jest, krótko mówiąc o dobrego pracownika, ale jedną z przyczyn to, co pani redaktor wspomniała to jest, że firmy wobec tego, że często nie dostają płatności od swoich kontrahentów (i na to skarży się 37% przedsiębiorstw), to również przestają płacić swoim kontrahentom. Przynajmniej sygnalizują nam, że okej, ja nie otrzymuję płatności, więc ja mam kłopot z tym, żeby komuś płacić, lub też zadłużają się, bo po prostu muszą jakby mieć ten kapitał, żeby nim obracać, żeby płacić pracownikom, żeby płacić swoim kontrahentom. I w takiej sytuacji tak, jak pani wspomniała, jest mniej więcej co piąta firma.

JP: A czy, Panie prezesie obok takich oczywistych powodów, o których Pan już tutaj powiedział, jak inflacja czy wysokie koszty energii, jest coś mniej oczywistego, z powodu którego Przedsiębiorcy wpadają w taką pułapkę zadłużenia?

SG: My dzielimy gospodarkę na takie cztery duże sektory. To trochę jest po to, żeby ułatwić analizę. I jest to przemysł, handel, usługi i też można powiedzieć budownictwo i transport. No, to bym powiedział 5. I rzeczywiście ma pani rację w tym, że powody są zróżnicowane.

My od dłuższego czasu zwracamy uwagę na szybki przyrost tych zaległości w branży transportowej. Transport, spedycja, logistyka – to taki sektor TSL, gdzie te zobowiązania kredytowe i pozakredytowe urosły o 483 miliony złotych w ciągu roku do 3 miliardów 300 milionów. Tam też rośnie liczba firm-dłużników.

No i ta branża mówi nam już o takich bardzo konkretnych powodach. I te powody to jest przede wszystkim to, że stracili w pewnym sensie rynek zbytu na swoje produkty na wschodzie. No, bo do Rosji już nie jeżdżą praktycznie. A z drugiej strony firmy transportowe z Ukrainy mają pewne preferencje w Unii. No i to jest, myślę słuszne, że ułatwia się tym tym firmom funkcjonowanie.

No, ale na tym też wyrasta taka nieuczciwa konkurencja, że na przykład ktoś z Europy Zachodniej zakłada tam firmę tylko po to, żeby mieć preferencje, a na transport, taki zupełnie legalny, wiadomo, że Polska jest bardzo silna, jeśli chodzi o transport, no to na ten transport jest nakładanych szereg różnych takich obciążeń wynikających z regulacji prawnych.

No i to wszystko sprowadza się do tego, że transport wydaje się, że jest w najtrudniejszej sytuacji. A na drugim biegunie w pewnym sensie na drugim biegunie jest budownictwo, bo w budownictwie z kolei długów ubywa.

One topnieją. O 431 milionów złotych w ciągu roku ten dług budownictwa nadal jest spory, bo to jest 5 miliardów 800 milionów złotych. Ale tutaj, co ciekawe, jest taka specyfika, że przybywa dłużników – firm-dłużników. Bo z kolei w budownictwie obserwujemy taki trend, że jak jest dobrze to wielu przedsiębiorców, wiele osób zaczyna się trudnić budownictwem, no bo jest popyt.

Wobec tego jest co robić. Ale z tym budownictwem wcale nie jest tak łatwo sobie poradzić. Też trzeba fachowych ekspertyz, trzeba dużego profesjonalizmu i w związku z tym w budownictwie okej, jest mniej długów, ale jest więcej z kolei firm zadłużonych. No i na tym tle to, co mówiłem, czyli przemysł, czy też usługi nie prezentują się tak źle.

Bo tutaj owszem, jest przyrost w obu wypadkach tych długów, ale nie jest tak źle. I też powody są zróżnicowane. No, bo przemysł bardziej mówi o tych cenach, prawda? Mówi, że jest coraz drożej, zwłaszcza energia. Trudno to przełożyć na klientów.

No, wiadomo. Przemysł to jest przede wszystkim produkcja, natomiast usługi to bardziej wskazują na ten kłopot z ludźmi, że ich kłopoty wynikają z tego, że trudniej jest zatrudnić wykwalifikowanego pracownika. Koszty pracy rosną, cały czas idzie w górę, choćby pensja minimalna zdaje się od nowego roku: 4666, tak słyszałem. No i w związku z tym tutaj z kolei w usługach jest trudniej o tego takiego wykwalifikowanego pracownika.

JP: Panie prezesie, bardzo dziękuję za tę rozmowę. Sławomir Grzelczak, prezes zarządu BIG InfoMonitor. Za rozmowę dziękuję, Panie prezesie. Do zobaczenia.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

FIRMY ZADŁUŻAJĄ SIĘ CORAZ BARDZIEJ (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV