FINANSOWANIE ZBROJEŃ: Z ZYSKÓW BANKÓW? (ROZMOWA)

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.

TADEUSZ BIAŁEK, ZWIĄZEK BANKÓW POLSKICH: Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry Państwu.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

RM: No, w ogóle tej manny z nieba to strasznie zazdroszczę bankowcom.

TD: Panie redaktorze, nie tak dawno na naszej konferencji prasowej mówiłem o tym, że mamy do czynienia niestety z takim nazywając rzecz po imieniu, antybankowym populizmem, który jest właściwy trwającej kampanii wyborczej. Akurat pani minister wspiera kandydata, którego notowania aktualnie mieszczą się w zakresie błędu statystycznego. W związku z tym nie przywiązywałbym chyba specjalnie wielkiej wagi do tego czystego populizmu, który ma miejsce.

Ja chciałbym przypomnieć kilka faktów. Banki są największymi, największymi w Polsce płatnikami podatku CIT. 7 na 10 największych płatników podatku CIT to banki. W 2023 roku, bo nie mamy jeszcze danych za 2024, banki zapłaciły 13,4 mld CIT i w tym samym czasie zapłaciły 5,7 mld podatku bankowego, czyli właśnie specjalnego podatku, który funkcjonuje obok podatku CIT, o czym wielu zapomina, że banki nie płacą tylko podatku bankowego.

I to było w sytuacji, kiedy banki zarobiły 27 mld. Jeżeli teraz banki zarobiły 42 mld, to tak jak powiedziałem, nie mamy jeszcze pełnych danych, ale te wpłaty do budżetu państwa będą znacznie, znacznie większe. W związku z tym banki są największymi płatnikami podatków w Polsce.

RM: Ale druga strona medalu jest taka, że między 23 a 24 sektor bankowy jako całość zarobił w postaci zysku netto, czyli na czysto o 50% więcej. 42 miliardy złotych. No i teraz biorąc pod uwagę pieniądze, które są potrzebne, pojawia się taka pokusa, to co się stanie właściwie z tymi pieniędzmi? To co właściwie banki i sektor zrobi z tymi 42 miliardami złotych? W części wypłaci swoim właścicielom m.in. Skarbowi Państwa. Ale co właściwie się dzieje z tymi pieniędzmi dalej?

FINANSOWANIE ZBROJEŃ: Z ZYSKÓW BANKÓW? (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

TB: Bardzo dobre pytanie, panie redaktorze. Otóż po pierwsze banki z zysku budują przede wszystkim kapitały. Kapitały, które są niezbędne do finansowania gospodarki. Banki w Polsce, a nie wiem, czy Państwo wiedzą, ale od lat nie mają żadnego zewnętrznego finansowania. Od lat do Polski z uwagi na bardzo wysokie ryzyko prawne związane z masowym kwestionowaniem umów, nie mamy żadnych inwestorów zagranicznych. W związku z tym jedynym źródłem budowy kapitałów w Polsce realnie są zyski banków.

Więc część zysków banków idzie na kapitały, a my jesteśmy sektorem bankowym absolutnie nieproporcjonalnym do skali naszego kraju i do wielkości Polski w Unii Europejskiej. Jesteśmy szóstą największą gospodarką w Unii Europejskiej, a nasz sektor bankowy, jeśli chodzi o wielkość aktywów, jest na dwudziestej którejś pozycji, jeśli chodzi o Unię Europejską. Więc po pierwsze budujemy kapitały.

RM: Z tego wniosek, że potrzebujecie więcej kapitałów, więcej zgromadzonych pieniędzy w samych bankach swoich własnych, żeby móc bardziej intensywnie finansować rozwój gospodarki? Finansować przedsiębiorstwa, ale finansować długiem, w sensie pożyczając pieniądze?

TB: Oczywiście potrzebujemy kapitału przede wszystkim, żeby finansować duże przedsięwzięcia. Takie, jakie są związane z transformacją energetyczną czy właśnie także uzbrojeniem. Bo przecież przypomnę, że kto finansuje przedsiębiorstwa zbrojeniowe w Polsce? No przecież oczywiście, że banki. Z Banków otrzymują finansowania. Państwo oczywiście dokonuje zamówień, ale finansowanie przedsiębiorstw zbrojeniowych w Polsce odbywa się z wykorzystaniem sektora bankowego.

Ale jeszcze wracając, kończąc tylko to pytanie poprzednie pana redaktora, czyli z zysków. Banki budują kapitały po pierwsze, a po drugie wypłacają dywidendy. Przypomnijmy tutaj także na wizji, że polski sektor bankowy w ponad 50%, co jest ewenementem w skali Unii Europejskiej, jest kontrolowany bezpośrednio lub pośrednio przez Skarb Państwa.

W związku z tym ogromna, ogromna część dywidendy z sześciu banków w Polsce, w tym dwóch największych, które są kontrolowane bezpośrednio lub pośrednio, trafia również do budżetu państwa, oprócz podatków, o których mówiliśmy. W związku z tym, no trudno sobie wyobrazić tak dobrego płatnika do budżetu państwa, jak sektor bankowy, niezależnie od tego, że sektor bankowy kupuje na potęgę obligacje emitowane przez Skarb Państwa.

RM: Też pomagając go finansować. No, to czemu my właściwie tych Pańskich banków tak nie lubimy? Może bankowcy powinni zadbać o PR?

TB: To jest bardzo dobre pytanie. Nasze dane pokazują od lat, że jeżeli zapytamy przeciętnego Kowalskiego o to, jaką ma relację ze swoim bankiem, jak ocenia swój bank, mamy ponad 87%, o ile dobrze pamiętam z ostatniego badania, pozytywnych rezultatów.

Natomiast, jeżeli pytamy rzeczywiście ogólnie, co sądzicie o bankach, no to mamy do czynienia tutaj z tym niewiarygodnym populizmem, podsycanym także przez polityków, zwłaszcza w kampanii wyborczej. Gdzie ten sektor bankowy kłuje w oczy, chociaż jeśli realnie spojrzymy, jest głównym dostarczycielem finansowania dla gospodarki, jest głównym wsparciem zewnętrznym Skarbu Państwa poprzez rekordowe nabywanie obligacji skarbowych.

Nie ma w Unii Europejskiej takiego sektora bankowego, jesteśmy absolutnie na pierwszym miejscu, dopiero daleko za nami są Włochy, Portugalia i Grecja jeśli chodzi o poziom nabycia obligacji, papierów dłużnych Skarbu Państwa przez sektor bankowy. Sektor bankowy w wielu wymiarach wspiera budżet państwa.

RM: Serdecznie dziękujemy. Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich i bankowe spojrzenie na problem. Dziękujemy serdecznie.

TB: Dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.