Państwa Unii Europejskiej zobowiązały się do dobrowolnego zmniejszenia zapotrzebowania na gaz o 15% w okresie zimowym. „Celem redukcji zapotrzebowania na gaz jest poczynienie oszczędności przed zimą, aby przygotować się na ewentualne zakłócenia dostaw gazu z Rosji, która stale wykorzystuje dostawy energii jako broń” – czytamy w komunikacie Rady.

– Istnieje wyraźny wzorzec zachowania Rosjan, który wywołuje niepewność, podnosi ceny i podważa jedność UE. Ten wzorzec raczej się nie zmieni i wiemy, że dostawy gazu mogą w każdej chwili zostać wstrzymane. Dlatego Rada Europejska zwróciła się do Komisji o zaproponowanie planu awaryjnego UE w duchu solidarności. I obiecuję, że Rada ds. Energii przedstawi ten plan w lipcu – mówiła unijna komisarz ds. energii Kadri Simson.

Zgodnie z przyjętym dziś porozumieniem państwa członkowskie mogą również wystąpić o odstępstwo od zobowiązań, jeśli przekroczyły swoje cele w zakresie napełniania magazynów gazu, są w dużym stopniu uzależnione od gazu jako surowca dla sektorów krytycznych lub jeżeli ich zużycie gazu wzrosło o co najmniej 8 proc. w ciągu ostatniego roku w porównaniu ze średnią z ostatnich pięciu lat.

Reprezentująca Polskę na brukselskim szczycie Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa przekazała, że Polska nie potrzebuje żadnych ograniczeń. – 11 państw na dzisiaj ma ograniczenia, jeżeli chodzi o gaz. Polska nie ma. Magazyny są pełne, dostawy gazu do Polski są realizowane – podkreślała minister.

Trudno znaleźć państwo, które lepiej niż Polska rozumie solidarność w ostatnich miesiącach. Ale solidarności musi towarzyszyć wolność. Zdecydowanie nie zgadzamy się na to, aby Komisja Europejska narzucała państwom członkowskim cele redukcyjne, które zmuszałby nas do ograniczenia zużycia gazu. Opowiadamy się za dobrowolnymi działaniami w tym zakresie, które nie mogą zostać narzucone krajom członkowskim przez unijne regulacje i decyzje KE. Miks energetyczny i polityka energetyczna jest kompetencją państw członkowskich.

Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska

CENY GAZU

Po południu cena gazu w kontraktach na sierpień na holenderskiej giełdzie TTF przekroczyła 200 euro za megawatogodzinę (214 euro za MWh na godzinę 19:00). Daje to wzrost o ponad 20 procent w ciągu dnia. A jeszcze na początku czerwca za tę samą ilość gazu płaciliśmy około 80 euro za MWh.

Przypomnijmy, jeszcze w czerwcu Gazprom – tłumacząc się uszkodzoną turbiną – zmniejszył przepływu gazu do około 40% przepustowości. W lipcu, z powodu „prac konserwacyjnych”, doszło do zamknięcia gazociągu na 10 dni. W miniony czwartek przepływ gazu został wznowiony, ale znów zaledwie na 40% przepustowości, a już od jutra ma nastąpić redukcja do 20%.

Niepewność dotyczącą dostaw surowca oraz brak przewidywalności w zakresie szans na zgromadzenie zapasów gazu ziemnego na zimę natychmiast odbiły się na rynku – ceny gazu przebiły dziś rekord wszech czasów, który padł 7 marca tego roku, gdy cena 1 MWh gazu pokonała granicę 200 euro (200,9 MWh).

Jak zauważył w Biznes24 Robert Tomaszewski, analityk ds. energetycznych Polityka Insight, musimy liczyć się z tym, że gaz z Rosji zostanie zupełnie odcięty od dostaw do Unii.

CZYTAJ TEŻ: KOMISJA EUROPEJSKA ZALECA OSZCZĘDZANIE GAZU I NIŻSZĄ TEMPERATURĘ W DOMACH

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV