W planach nie wymienia się żadnego kraju, ale – zdaniem Reutersa – chodzi o zmniejszanie zależności gospodarczej od Chin, na które UE patrzy z większą podejrzliwością, ze względu na bliskie związki Pekinu z Rosją.
Monitorowanie obejmie m.in inwestycje na terenie UE, jeśli inwestor jest kontrolowany przez spółkę zagraniczną.
Komisja proponuje także zacieśnienie współpracy członków unii podczas kontroli eksportu produktów, które mogą zostać wykorzystane przez zagraniczne służby wojskowe lub wywiadowcze.