MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: W Polsce ceny energii są wciąż jednymi z najwyższych. Z nami jest Edyta Bartoszek, menedżer do spraw zakupów energii Energy Solution. Dzień dobry.
EDYTA BARTOSZEK, ENERGY SOLUTION: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Proszę Pani. Spadki cen energii w Europie mają miejsce. W Polsce także, ale są one płytsze niż te europejskie. Powiedzmy o wartościach. Ile kosztuje energia w innych krajach naszego kontynentu, a ile w Polsce?
EB: Jeżeli porównamy ceny w maju na rynku spotowym, to w Europie cena osiągnęła 80 euro za megawatogodzinę. W Polsce natomiast jest to znacznie wyższa cena, bo jest to średnia na poziomie 106 euro za megawatogodzinę. Jeżeli porównamy miesiąc do miesiąca, mamy tutaj spadek na poziomie około 16%. Natomiast Polska się wyróżnia na tle innych państw europejskich tą wyższą ceną energii elektrycznej.
MD: Dlaczego te spadki są tak płytkie w Polsce?
EB: Jeżeli chodzi o wszystkie ceny jakie mamy w Europie tak naprawdę w każdym kraju ta cena zależy od miksu energetycznego. W zależności z czego dany kraj produkuje energię, taką ma cena energii. I my mamy w Polsce co prawda coraz większą produkcję energii odnawialnej, szczególnie z paneli fotowoltaicznych, jednak i tak w godzinach, w których nie mamy tego słońca, głównym naszym surowcem jest węgiel.
Jeżeli my płacimy za surowiec, czyli za węgiel do tego dochodzi nam cena uprawnień do emisji, to cena musi być wyższa niż w państwach w których miks energetyczny z OZE to ponad 50%, typu Portugalia, Hiszpania. Tam ponad 50 procent pochodzi z odnawialnych źródeł energii. To jest uzupełniane energią jądrową, trochę energią gazową i na końcu węgiel stanowi 1-2 procent. I w przypadku takich źródeł OZE te kraje nie płacą za surowiec, czyli ani za wiatr, wodę i słońce, ani za uprawnienia do emisji.
I odchodzi im ten główny koszt tych dwóch składowych, które my mamy w Polsce i inne kraje, np. czy Włochy, czy Grecja, które korzystają głównie właśnie z paliw kopalnych: gaz, węgiel, także mają wysokie ceny energii w porównaniu z tymi, które jeżeli mamy mniej niż 20% OZE w miksie energetycznym, to razu na mapie Europy widzimy, które to są kraje i które mają wyższe ceny obecnie w tym drugim i trzecim kwartale.
MD: To jest jeszcze o tyle paradoksalne, że według danych Agencji Rozwoju Przemysłu w kwietniu nasze zapasy węgla były najwyższe w historii. To oczywiście po zimie, która okazała się być łagodniejsza niż oczekiwano. I to przy okazji trzeba powiedzieć w pewien sposób może histerii związanej z zagrożeniem, iż węgla zabraknie. O tym zagrożeniu mówiliśmy dużo w ubiegłym roku i ściągaliśmy węgiel na potęgę, skąd tylko się dało po cenach, jakie tylko się dało. No i teraz ten koszmarnie drogi węgiel jest na składach i trzeba będzie go zużywać. Jak więc w przyszłości te ceny mogą się kształtować? Czy mają Państwo prognozę tego jakie ceny, energia osiągać będzie w kolejnych kwartałach?
EB: Jeżeli chodzi o trzeci i czwarty kwartał, obecne wyceny na rynku terminowym są bardzo atrakcyjne. Ponieważ biorąc pod uwagę znane nam ceny węgla, znane nam ceny uprawnień do emisji, (a nie spodziewamy się na tych rynkach jakichś drastycznych spadków) to tutaj nie ma za bardzo miejsca, żeby tę cenę bardziej spadły niż obecne notowania tych kontraktów.
Natomiast też musimy być świadomi, że jesteśmy obecnie w roku w którym mamy zamrożenie cen. Teoretycznie ma ono trwać do końca grudnia tego roku, natomiast 2024 to już jest koniec ustawy zamrażającej i tutaj niestety te ceny mogą być wyższe, co też widzimy patrząc na wycenę kontraktu na 2024 rok. Także trzeci, czwarty kwartał, obecne wyceny są atrakcyjne.
Pamiętajmy też, że czwarty kwartał to już zaczyna się nam zima, mamy większe zapotrzebowanie, koniec dni słonecznych i z wiatrem to różnie bywa. Jest co prawda bardzo duża produkcja w czwartym kwartale, ale też to nie jest rok do roku tak powtarzalna.
MD: Ale już dziś rano minister Anna Moskwa zapowiedziała, że jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed gwałtownym wzrostem cen prądu, to rząd szykuje jakieś formy osłony, które mają zabezpieczyć odbiorców indywidualnych oczywiście przed tym, pewnie kosztem przedsiębiorców, no bo ktoś będzie musiał zapłacić za te niższe ceny. Pani dyrektor, proszę powiedzieć, bo to jest także ważna informacja, chciałbym, żeby to mocno wybrzmiało. Do końca czerwca mogą indywidualni odbiorcy prądu zgłaszać wyższe zapotrzebowanie u dostawców energii. Tak w wielkim skrócie: o co chodzi? I dlaczego to jest ważne?
CZYTAJ TEŻ: INFLACJA MOŻE SPADAĆ WOLNIEJ
EB: Szczerze mówiąc nie do końca jestem w temacie zmian prawnych. Tutaj bardziej koleżanka z działu się zajmuje. Ja to bardziej rynkiem energii towarowej i wycenami.
MD: Jasne, oczywiście. Bardzo dziękuję Pani za komentarz dotyczący cen energii. Przypomnijmy, że w kolejnych kwartałach ceny te będą prawdopodobnie spadać. Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę. Edyta Bartoszek, manager do spraw zakupów energii w Energy Solution.
EB: Dziękuję bardzo.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 11.99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę