Ceny ropy Brent, które stanowią główny zamiennik rosyjskij ropy Urals w Europie, są w poniedziałek nieco wyższe, niż przed weekendem – choć w porównaniu z otwarciem notowań lekko spadły. Rynek nie reaguje gwałtownie na wprowadzenie embarga – być może dlatego, że jego powolne wprowadzanie w życie przez Unię Europejską dało unijnym rafineriom czas na przestawienie się na dostawy z innych źródeł.

Ropa w Europie liczona w dolarach jest dziś na poziomie tuż sprzed rozpoczęcia przez Rosję wojny z Ukrainą. Podobnie w przypadku przeliczenia ceny ropy na złotego – tu dla finalnego wyniku istotna jest nie tylko cena samej ropy, ale też kurs dolara do złotego.
CZYTAJ TEŻ: KGHM NIE WEJDZIE W ZBROJENIÓWKĘ
Baryłka ropy kosztowała około 390 zł (co przekłada się na 2.42 zł za litr surowej ropy) jeszcze w dniu rosyjskiej agresji – później poszybowała w rekordowe okolice 560 złotych – głównie z powodu gwałtownego osłabienia złotego do dolara.

Unia wprowadziła embargo, ale najwyraźniej licząc się z tym, że rosyjska ropa będzie trafiała do Europy okrężną drogą – np. przez Indie, które zwiększają w ostatnich miesiącach dostawy do Unii. Państwa Unii – w odróżnieniu od Wielkiej Brytanii – nie żądają od swoich dostawców certyfikatu pochodzenia surowca.
CZYTAJ TEŻ: DŁUGA TRASA ELEKTRYCZNYM BUSEM
Żądają natomiast, żeby ich kontrahenci, nie tylko naftowi, nie płacili Rosji za ropę ceny wyższej, niż 60 dolarów za baryłkę. Limit będzie działał poprzez zakaz finansowania i ubezpieczania frachtu rosyjskiej ropy kupionej powyżej tej ceny. Firmy z państw grupy G7 kontrolują ok. 90 proc. światowego rynku ubezpieczeń transportów morskich, co daje niewielką przestrzeń na omijanie limitu.
Tymczasem kartel producentów ropy OPEC+ zdecydował się w niedzielę utrzymać dotychczasową politykę ograniczania wydobycia ropy o 2 miliony baryłek dziennie, czyli około 2% światowego popytu.
Informacje dla inwestorów – przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 9,9 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
