Narodowy Bank Polski wyliczył, że liczony w euro eksport wzrósł rok do roku o 11.5 procent. Głównie z powodu odradzającego się eksportu branży motoryzacyjnej, która w połowie ubiegłego roku pokonała kryzys związany z brakiem półprzewodników i ruszyła z produkcją pełną parą. Ale NBP wskazuje, że bardzo wysoką dynamikę miał wzrost sprzedaży baterii litowo-jonowych stosowanych w elektrycznych i hybrydowych autach – co dobrze wróży polskiej branży automotive. W danych NBP brak jednak informacji o wartości nominalnej tego eksportu – nie wiadomo więc, czy silny wzrost nie jest tylko efektem niskiej bazy.
CZYTAJ TEŻ: KE TNIE PROGNOZY DLA POLSKI. ALE NIE PROGNOZY INFLACJI
Jeśli chodzi o import – na silny wzrost wartości zapracowały przede wszystkim paliwa, a konkretnie wzrost cen surowców energetycznych i gotowych produktów. Paliwa tymczasem tanieją, co daje nadzieję, że polska gospodarka wróci do roli eksportera netto – czyli wartość eksportowanych przez polskie firmy towarów i usług będzie wyższa, niż wartość importu. Po raz ostatni dodatni bilans handlowy Polska odnotowała w połowie 2021 roku – czyli w czasie, gdy zaczynał się wywoływany przez Rosję mocny wzrost cen gazu.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV