W analizie zestawiono ze sobą blisko 24 tys. cen detalicznych z prawie 40 tys. sklepów należących do 63 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie obecne na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry działające w 16 województwach.
Z analizy wynika, że w lipcu po raz kolejny najbardziej podrożały rok do roku produkty tłuszczowe – średnio o 50,4 proc. W tej kategorii najmocniej zdrożała margaryna – o 54,3 proc., olej o 50,5 proc. i masło o 46,3 proc.
Autorzy badania wskazują, że wzrost cen produktów tłuszczowych obserwowany był już przed wojną w Ukrainie. Sam konflikt miał spotęgować to zjawisko. Wzrost cen energii i paliwa spowodował, że podrożała produkcja żywności.
CZYTAJ TEŻ: CENY ŻYWNOŚCI BĘDĄ ROSŁY. ARGENTYNA NIE POMOŻE
O ponad 30 proc. rok do roku podrożały też tzw. inne produkty. W tej kategorii najmocniej uderzają w kieszenie karmy dla psów i kotów – droższe odpowiednio o 51,6 proc. i 29,3 proc.
Trzecią najszybciej drożejącą kategorią produktów spożywczych w sklepach było pieczywo, które w lipcu podrożało średnio o 28,2 proc. rdr. Cena chleba wzrosła o 29,1 proc.
Są jednak też produkty, których cena spadła. Najbardziej, bo aż o 13,1 proc. potaniała cebula.
CENY W SKLEPACH WYŻSZE OD INFLACJI
– Badanie UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych pokazuje, że inflacja jest o 3,1 pp. wyższa, niż podaje GUS – powiedział na naszej antenie profesor Marian Noga z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. – Zasadne jest pytanie „dlaczego?” – zapytywał.
Moim zdaniem konsumenci – obywatele kupujący w sklepach w Polsce – rzeczywiście odczuwają inflację wyżej niż te 15,5 procent. I wskaźnik cen detalicznych jest bliższy prawdy.
profesor Marian Noga
Finalny odczyt inflacji w lipcu w Polsce poznamy w piątek. O 10:00 opublikuje go Główny Urząd Statystyczny. Zgodnie z oczekiwaniami rynku, poziom inflacji będzie oscylował wokół poziomu 15,5% – czyli takiego, jaki pokazał wstępny odczyt. A co dalej?
Zdaniem profesora Mariana Nogi, w pierwszym kwartale przyszłego roku inflacja może przebić poziom 22%, po czym zacznie spadać i w wakacje zejdzie poniżej 10%. Według profesora Nogi walkę z inflacją utrudniają rządowe programy pomocowe takie jak wakacje kredytowe.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV