Dziś na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma przedstawić ustawę dotyczącą mieszkalnictwa.
Jak zapowiada samo ministerstwo rozwoju w projekcie znajdują się i kredyt na start i program budowy mieszkań społecznych.
Pierwszy z nich według założeń ma kosztować maksymalnie 17 mld zł wciągu dziesięciu lat. Przy czym w pierwszym roku funkcjonowania kredyt na start może pochłonąć od 400 mln zł do 1.7 mld zł. Wszystko zależy od tego kiedy ustawa wprowadzająca to rozwiązanie weszłaby w życie.
Ministerstwo rozwoju zapewnia, że z programu ma skorzystać 170 tys. osób. Tyle tylko, że w pokazanym wczoraj projekcie przyszłorocznego budżetu nie ma zapisanej kwoty na ten cel. Ale czy faktycznie tak jest? Krzysztof Kukucki, twórca programu mieszkalnego Lewicy twierdzi że finansowanie programu na start zostało zapisane w rezerwie, która wynosi 1 mld 600 mln zł.
Należy pamiętać, że przyszły rok jest rokiem wyborczym. Takie wydarzenia zawsze sprzyjają spełnianiu różnego rodzaju obietnic. A program na start był wpisany do stu konkretów, które obiecała Koalicja Obywatelska w zeszłorocznych wyborach do Sejmu.
Decyzja w sprawie finansowania programu kredyt na start ma zapaść dziś.