DOCHÓD Z RÓŻNIC REMANENTOWYCH. NIESPODZIANKA W WYMIARZE SKŁADKI ZDROWOTNEJ (ROZMOWA)

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Teraz kolejne pokaźne obciążenie dla kieszeni przedsiębiorców. ZUS przekonuje, że w rozliczeniu za 2022 składkę zdrowotną należy liczyć także od dochodu wynikającego z różnic remanentowych. O tym, czy spodziewać się w tym roku niespodzianki porozmawiam z moimi Państwa gościem, którym jest Radosław Żuk, partner w kancelarii Żuk Pośpiech, doradca podatkowy. Dzień dobry.

RADOSŁAW ŻUK, KANCELARIA ŻUK POŚPIECH, DORADCA PODATKOWY: Dzień dobry. Aczkolwiek wątpię, żeby to był dobry dzień dla przedsiębiorców, którzy martwią się właśnie o ten ZUS.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

NG: Miejmy nadzieję, że rozwiejemy ich wątpliwości. Zacznijmy zatem od tego przepisu, który będziemy teraz omawiać. To jest art. 36 zmiany ustawy, kodeksu spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw. I tam czytamy, że przy ustalaniu w 2022 r. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne nie powiększa się dochodu, o którym mowa w artykule 81 ustęp drugi ustęp 2c, punkt 1 i 3 ustawy zmieniającej w art. 10, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą o różnicę określoną w art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Co wynika z tego przepisu? I dlaczego według ZUS-u może on budzić jakiekolwiek niejasności?

RŻ: Z tego przepisu klarownie wynika, że przedsiębiorcy za 2022 rok na mocy tej regulacji, która załatała ten bubel prawny wynikający z Polskiego Ładu, że od tych różnic remanentowych trzeba zapłacić dodatnich składkę zdrowotną, ustawodawca, wskazano wprost, że tej składki zdrowotnej po prostu nie mamy w 2022 płacić w sytuacji tzw. dodatnich różnic remanentowych. A jednocześnie jeżeli chodzi o te, które nam pomniejszają dochód, to one mogą być uwzględnione.

I tu się wydawało wszystkim ekspertom, łącznie z moją osobą, że tu wszystko mamy jasne, tu jest wszystko klarowne. Na początku tego roku zaczęły się pojawiać informacje oficjalne i nieoficjalne ze strony przedstawicieli ZUS-u, że jednak mylimy się co do wykładni tego wydaje się jasnego przepisu.

I jak ZUS może to inaczej interpretować? Pani Redaktor, nie mam naprawdę bladego pojęcia. Jak można ten przepis inaczej zinterpretować – to jest dla mnie dziwne.

Co jest ważne: Ministerstwo Finansów tutaj opowiada się po stronie podatników, że ten ZUS nie ma być jednak od tych różnic remanentowych, bo była taka regulacja. I tutaj niektóre stowarzyszenia księgowych wystąpiły do ZUS-u, żeby wydano oficjalne stanowisko w tej sprawie, co tutaj dalej mamy robić.

NG: Przypomnijmy. Jakich firm może dotykać ten problem, o jakiej formule rozliczania jest mowa?

RŻ: Mowa tutaj o działalności jednoosobowej, czyli takiej najpowszechniejszych w Polsce formie działalności gospodarczej, która powinna być przez fiskusa hołubiona, a jest łupiona, niestety tak, jak widać to w praktyce Polskiego Ładu. To są działalności, które rozliczamy według zasad ogólnych, czyli według skali tzw. podatkowej i według podatku liniowego.

Wyłączone są z tego wyłącznie podmioty, które rozliczają się według reguł ryczałtowych, czyli ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych bądź z tytułu karty podatkowej. Tylko te podmioty mogą spać spokojnie, no bo tutaj ZUS płacimy poniekąd w formie również ryczałtowej, jeżeli chodzi o składkę zdrowotną.

NG: Jak dużo i jak bardzo mogą być stratne firmy, gdyby faktycznie doszło do tego, że trzeba będzie tą składkę podwyższoną o efekty remanentu zapłacić?

RŻ: Żeby to zrozumieć, to wystarczy przedstawić bardzo prosty przykład. Niech ta różnica wynosi 100 tysięcy złotych, co przy nawet firmach małych nie jest jakąś olbrzymią kwotą. W tym przypadku, gdyby to był przedsiębiorca, który się według zasad ogólnych rozlicza, to musi od tego zapłacić 9%, czyli 9000 zł. W przypadku przedsiębiorcy, który wybrał rozliczenia według podatku liniowego, składka będzie wynosiła 4,9%. A więc w tej sytuacji zapłaci 4900. Ale to i tak jest olbrzymia kwota, gdyż przedsiębiorcy nie zakładali, że to składka zdrowotna za ten 2022 rok będzie kalkulowana od różnic remanentowych. Niektórzy nawet podjęli decyzję pod koniec roku, żeby dokupić towary, tak patrząc być może nawet na inflację, nie zdążyli ich sprzedać. I tutaj powstaje często ta dodatnia różnica remanentowa.

CZYTAJ TEŻ: PRZEDSIĘBIORCY NA RYCZAŁCIE BĘDĄ MUSIELI DOPŁACAĆ ZUS (ROZMOWA)

NG: No właśnie, co w tej sytuacji? Bo powiedział Pan na samym początku, że właściwie wykładnia prawna jest jednoznaczna. ZUS swoje, prawo swoje. Czy w sytuacji, w której zostajemy obciążeni tą podwyższoną składką od różnic remanentowych, możemy się jakoś odwoływać? Możemy pozwać ZUS? Gdzieś się odwołać, do sądu administracyjnego?

DOCHÓD Z RÓŻNIC REMANENTOWYCH. NIESPODZIANKA W WYMIARZE SKŁADKI ZDROWOTNEJ (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

RŻ: Tutaj oczywiście w tej sytuacji mamy prawo do tego, żeby pójść w drogę sądową, jeżeli chodzi o spory z ZUS-em, (tu akurat będą właściwe sądy powszechne, troszkę inaczej niż w przypadku prawa podatkowego). Natomiast wielu przedsiębiorcom na pewno nie w smak jest to, żeby spierać się z fiskusem. Więc ci bardziej, że tak bym powiedział „bojaźliwi”, z pewnością tę składkę zdrowotną będą kalkulowali od różnic remanentowych.

Natomiast prawdopodobnie później będą występowali z wnioskami o nadpłatę twierdząc, że ten ZUS jest nadpłacony i domagając się od ZUS-u zwrotu tej składki nadpłaconej. Natomiast przedsiębiorcy bardziej „bojowo” nastawieni, albo po prostu ci, którzy nie założyli, że ten podatek trzeba będzie od tego zapłacić i nie mają pieniędzy na to – nie zapłacą i będą czekali co tu się dalej będzie działo. W niepokoju na pewno, gdyż mogą dopłacić niemałe pieniądze z odsetkami jeżeli finalnie ZUS się będzie upierał, że to składka jest należna.

NG: Do kiedy będzie czas na rozliczenie? I kiedy i w jaki sposób spółki dowiedzą się, że są w tym gronie szczęśliwców, którzy mają to dopłacić? Czy to może być zależne w zależności od konkretnego ZUS-u jeżeli chodzi o region?

RŻ: Tutaj termin do rozliczenia składki będzie do 20 lutego, więc mamy tutaj niecały miesiąc na to, żeby w końcu być może wyklarowało się jak to będzie z tą składkę zdrowotną. I oczywiście patrząc na możliwości ZUS-u to pamiętajmy, że składki się przedawniają w trybie pięcioletnim. Czyli jest możliwe, że do drzwi przedsiębiorcy zapuka za 3-4 lata dopiero listonosz z korespondencją od ZUS-u wskazującą, że tutaj mamy niezapłaconą składkę zdrowotną, gdyż organowi w postaci ZUS-u wyszło tak, że tutaj trzeba byłoby ją zapłacić.

NG: Czekamy zatem na wyjaśnienia, będziemy trzymać rękę na pulsie w BIZNES24. Radosław Żuk, Kancelaria Żuk Pośpiech, Doradca podatkowy. Dziękuję bardzo.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.