Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

DLACZEGO OPEC+ TNIE WYDOBYCIE. CO DALEJ Z CENĄ ROPY? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: O decyzji Arabii Saudyjskiej i państw OPEC w sprawie redukcji wydobycia ropy naftowej i cenie surowca będziemy teraz rozmawiać z Dorotą Sierakowską, analityczką Biura Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. Dzień dobry.

DOROTA SIERAKOWSKA, BIURO MAKLERSKIE BOŚ: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Redukcja wydobycia ropy naftowej od maja do końca 2023 roku – będą kolejne redukcje?

DS: Wydaje mi się, że kolejne redukcje są mało prawdopodobne, dlatego że i tak już w tym momencie Arabia Saudyjska i kraje OPEC+ przeciągnęły strunę, czyli po prostu też zobaczyły w jaki sposób, czy też jak daleko mogą się posunąć. Oczywiście to nie jest tak, że nic się nie może w ogóle zmienić. Bo jeszcze zobaczymy, jaka będzie sytuacja w całym bieżącym roku w globalnej gospodarce. Póki co ta decyzja niespodziewana i też wcześniejsza niż oczekiwano o dodatkowych cięciach limitów produkcji ropy naftowej w zasadzie oczywiście była pewnym politycznym prztyczek w nos, ale też mogła być uzasadniona, czy też była uzasadniona tym, że prawdopodobnie ze względu na kryzys ten popyt globalny na ropę naftową się zmniejszy i że ta decyzja o obcięciu produkcji ma z tej przyczyny sens.

Więc zobaczymy jak będą kształtowały się po prostu dane – dane dotyczące popytu na ropę oczywiście, które będą wynikać w dużym stopniu też z tych danych makroekonomicznych, które pojawią się z największych gospodarek. Ja tylko tak przypomnę, że w tym roku globalna gospodarka liczy przede wszystkim na Chiny. Raczej nikt się nie łudzi, że kraje zachodnie będą wykazywały jakieś ogromne zwyżki popytu na ropę naftową.

Natomiast wszyscy liczą na to, że gospodarka chińska pokaże ożywienie po otwarciu tamtejszej gospodarki po tych restrykcjach pandemicznych. No i myślę, że to czy będą dalsze cięcia, jak też będziemy podchodzić do obecnych cięć i czy w ogóle OPEC+ będzie robił jakieś zmiany będzie wynikało również, czy też przede wszystkim z tego, jaka będzie sytuacja w globalnej gospodarce, z naciskiem na Chiny.

MD: Jaki jest cel Saudów? Dojście do 100 dolarów za baryłkę?

DS: Myślę, że aż tak niekoniecznie. Nawet mimo tego cięcia i oczywiście zwiększenia prawdopodobieństwa powrotu do tych poziomów trzycyfrowych. Myślę, że ogólnie Arabia Saudyjska trochę też antycypowała te dalsze zniżki notowań ropy naftowej. Bo ceny ropy jednak były ostatnio w trendzie spadkowym i była duża szansa na kontynuację tego trendu spadkowego. Więc to jest taki akcent chyba w największym stopniu nawet nie fundamentalny, ale taki symboliczny, który pokazuje, że OPEC+ chce bronić cen i jest zdeterminowany do tego, żeby nie dopuścić do osiągnięcia przez te ceny jakichś relatywnie niskich pułapów.

DLACZEGO OPEC+ TNIE WYDOBYCIE. CO DALEJ Z CENĄ ROPY? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

Z tym, że teraz te niskie pułapy są definiowane trochę inaczej. Jeszcze w ostatnich latach, dosłownie kilka lat temu OPEC czy też rozszerzony kartel OPEC+ bardziej skupiał się na tym, żeby bronić poziomu w okolicach 60-65 dolarów za baryłkę w przypadku ropy Brent. I tak deklarował, że to jest taki próg, którego nie chce przekraczać w dół. Natomiast teraz widzimy, że ten próg się nieco przesunął w górę i że OPEC+ pokazał już wcześniej tę determinację w obronie cen.

Chociaż oczywiście jakby ta obrona cen to jedno, my musimy mieć świadomość tego, że kraje bliskowschodnie i tak mają swój interes w tym, żeby ceny ropy naftowej były wyższe, no bo na tym opierają swoje przychody budżetowe. Natomiast oczywiście mógł być w tym też pewien element polityczny.

Arabia Saudyjska teraz rozgrywa taką polityczną grę w zakresie swoich stosunków z Rosją, które przecież są całkiem niezłe, biorąc pod uwagę to, że Rosja również należy do rozszerzonego kartelu OPEC+ i że Arabia Saudyjska i Rosja przecież od lat ze sobą współpracują w zakresie produkcji ropy. No i też Arabia Saudyjska rozgrywa Stany Zjednoczone. Chyba w tym momencie też patrzy na ile sobie może pozwolić. Bo to, że USA nie będą zadowolone z obecnej decyzji, z tego dodatkowego cięcia to było raczej oczywiste i jasne jeszcze przed tą decyzją.

MD: Przypomnę Państwu, że właśnie obniżenie cen ropy naftowej poprzez zwiększenie wydobycia przez Saudów w latach 80. było jednym z kamieni do koszyczka obalenia Związku Radzieckiego. Eksport radzieckiej wtedy ropy całkowicie się załamał. Spójrzmy teraz na inną kategorię surowcową, czyli na złoto: 1978 dolarów, prawie 79 dolarów w tym momencie. Czy jest szansa na wzrost ceny złota, biorąc pod uwagę perspektywę długoterminowej obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych?

DS: W takiej długoterminowej perspektywie, biorąc pod uwagę te oczekiwanie obniżek stóp procentowych, (chociaż wiadomo, raczej w tym roku nie powinniśmy się ich spodziewać) to oczywiście złoto będzie na tym korzystało. Natomiast pamiętajmy, że w tym momencie jednak chociażby to, co się dzieje z cenami ropy naftowej, czyli to odbicie notowań ropy naftowej w górę trochę zaburza ten obraz dlatego, że wyższe ceny ropy oznaczają większą presję na wyższą inflację, co oznacza, że ta walka banków centralnych z inflacją może być dłuższa niż dotychczas zakładaliśmy. I być może też te środki, które banki centralne podejmą, będą musiały być bardziej zdecydowane.

A więc w tym momencie jednak ta wizja przedłużającego się okresu wyższej inflacji sprawia, że też pojawiają się spekulacje co zrobią banki centralne, w tym oczywiście, co zrobi Fed; jeżeli Fed będzie dalej podwyższał stopy procentowe i jeżeli będzie zmuszony do tego, żeby robić to agresywniej, no to na złocie się to niestety odbije gorzej. Dlatego, że złoto akurat w takich momentach wysokich stóp procentowych nie jest zbyt atrakcyjną inwestycją.

Z drugiej strony mimo wszystko ta atrakcyjność złota może brać się skąd inąd: chociażby z tego faktu, że jest ono „bezpieczną przystanią” i że też chociażby ostatni kryzys bankowy pokazał, że jednak w takich momentach wszyscy uciekają do tego złota. I też fakt, że złoto wciąż nie może aż tak bardzo oderwać się, odkleić od tego poziomu 2 tys. dolarów za uncję też pokazuje, że jednak ta strona popytowa jest relatywnie silna.

MD: To mówiła Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa biura Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

DLACZEGO OPEC+ TNIE WYDOBYCIE. CO DALEJ Z CENĄ ROPY? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV