Prawnicy KNF analizują, czy Asseco Poland złamało prawo – publikując szacunek wyników za pierwsze półrocze poza ESPI, czyli elektronicznym systemem powiadamiania emitentów. Taką informacje przekazał BIZNES24 rzecznik KNF.
Inwestorzy, którzy informacje o spółkach czerpią z Elektronicznego Systemu Powiadamiania Inwestorów (ESPI) – którego zadaniem jest umożliwienie inwestorom równego dostępu do informacji – o szacunku zysku za I półrocze się nie dowiedzieli. Asseco opublikowało bowiem raport z szacunkowymi danymi wyłącznie na swojej stronie internetowej.
Asseco w przesłanym BIZNES24 oświadczeniu pisze, że zdaniem spółki raport z szacunkiem zysku netto nie zawierał ani informacji poufnych, anie cenotwórczych.
„Powyższe stanowisko jest zgodne z generalnym stanowiskiem Komisji Nadzoru Finansowego określającym, iż zasadniczo raporty okresowe nie powinny być traktowane jako informacje poufne z uwagi na to, że raport okresowy sporządzony prawidłowo nie powinien wpływać na kurs akcji (cenotwórczość) i powinien być jedynie zebraniem i potwierdzeniem „obrazu” emitenta, jaki można było ustalić i przewidzieć na podstawie wcześniej prezentowanych przez niego informacji”
Oświadczenie Asseco Poland ws. publikacji raportu z szacunkiem zysku za 1H2021 poza systemem ESPI
Sobiesław Kozłowski, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities, mówił w BIZNES24, że w jego ocenie raporty okresowe dotyczące zysku spółki należą do najbardziej cenotwórczych ze wszystkich informacji przekazywanych przez emitentów giełdowych.
Opinię Sobiesława Kozłowskiego potwierdza piątkowa tabela zleceń. Asseco Poland było w piątek najmocniej rosnącą spółką w indeksie WIG20. Kurs zakończył sesję ponad 4-roprocentowym wzrostem w stosunku do poprzedniego zamknięcia. Po raz ostatni taka jednodniowa zmiana kursu miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku, zatem nie jest to typowa sytuacja dla kursu Asseco – ale prawdopodobnie reakcja na szacunek wyników.