ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Nie jest to koniec złych wiadomości dla branży transportowej, przede wszystkim. Andrzej Szymański, dyrektor zarządzający firmy Dartom jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.
ANDRZEJ SZYMAŃSKI, DARTOM: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: Od 1 listopada kierowców samochodów powyżej 3,5 tony czekają zmiany, bo będzie rozszerzony system poboru opłat drogowych e-TOLL. Innymi słowy będzie więcej dróg, za które trzeba będzie zapłacić. Jak będziecie sobie z tym radzić?
AS: No, trzeba powiedzieć, że to rzeczywiście jest taki, można to nazwać gwóźdź do trumny dla branży transportowej. My, jako większość organizacji transportowych apelowaliśmy do rządu o to, żeby troszeczkę odłożyć rozszerzenie sieci dróg. Ono jest znaczące, ponieważ z dotychczasowych 3600 kilometrów przechodzimy do 5200, czyli jest to prawie, że 50 procentowy wzrost sieci dróg objętych opłatami autostradowymi. Natomiast branża aktualnie jest w sytuacji tragicznej, jeśli chodzi o finanse, borykamy się z kryzysem w zasadzie od dwóch lat, ze względu na to, że produkcja przemysłowa maleje od tych dwóch lat i tego towaru do przewiezienia jest coraz mniej.
RM: Panie dyrektorze, ale ja jeszcze chciałbym zostać przez moment przy kwestii dróg, no bo minister finansów przy okazji tego komunikatu, jak tam był pytany o sprawę, uspokajająco powiedział, że no to przecież są tylko odcinki dróg, które i tak już na pewnych odcinkach były płatne. No, więc to w zasadzie niewiele zmienia. Ale ja rozumiem, że to jest tak, że jest po prostu więcej płatnych kilometrów do przejechania, więc będzie drożej.
AS: No proszę pana, jeśli mamy drogę, która ma 600 kilometrów i do tej pory płaciliśmy za 150, a teraz będziemy płacili za 500, no to ja nie wiem jak można mówić, że to niewiele zmienia”. Dla nas z punktu widzenia firmy transportowej Jest to zmiana diametralna i wzrost kosztów olbrzymi. Wobec tego takie sformułowania typu: „to niewiele zmienia, no to naprawdę trzeba się po prostu nie wiedzieć chyba, o co chodzi w tym wszystkim.
RM: Panie dyrektorze, powiedział Pan, że jest coraz mniej towaru do przewiezienia. No, chociaż rozumiem, że dla pojedynczego kursu, no to jakby ta ogólna sytuacja nie ma znaczenia. Ważne jest to, że po prostu będzie droższa trasa.
Ale proszę powiedzieć ta taka bardzo trudna, na którą się Państwo skarżą sytuacja w branży transportowej bierze się z czego dokładnie? No, bo wozicie nie tylko produkty przetwórstwa przemysłowego, które rzeczywiście trochę słabiej wygląda w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy?
AS: Tak, ale, ale. No, to jest usługa transportu fizycznego towaru, wobec tego my przewozimy tylko to, co zostało wyprodukowane. W związku z tym nie patrzymy za bardzo na PKB, który też obejmuje usługi. Tylko patrzymy na ten sektor wytwórczy. Natomiast sektor wytwórczy ja nie mówię tutaj tylko o Polsce, ale w całej Europie ma tendencję spadkową i to już spadkową od ponad dwóch lat.
I teraz do tej pory, jeśli mieliśmy równowagę na rynku transportowym, to znaczy dwa lata temu było tyle samochodów, że wystarczyło do przewiezienia po prostu towaru, który został wyprodukowany i teraz samochody na rynku zostały, natomiast produkcja spada. Wobec tego mamy nadpodaż na rynku transportowym, nadpodaż usług transportowych.
RM: Walczycie ceną o klienta?
AS: To jest tak: Z jednej strony mamy coraz wyższe koszty działalności transportowej. W ubiegłym roku wzrost stawki Maut w Niemczech, wzrost przeciętnego wynagrodzenia w przedsiębiorstwach, które ma wpływ na koszty kierowców, wzrost płacy minimalnej, inflacja, czyli koszty cały czas rosną, natomiast stawki wręcz nawet spadają.
W porównaniu z tymi stawkami, które były dwa lata temu to w tej chwili mamy około 12 do 15 procent niższe stawki, niż były dwa lata temu, przy jednoczesnym wzroście kosztów na podobnym poziomie. Wobec tego rozjechały nam się te widełki przychodowo-kosztowe i branża transportowa jest w bardzo trudnej sytuacji. Bardzo dużo firm upada. Jest mnóstwo raportów na ten temat, że branża transportowa obok branży budowlanej jest to branża, w której odnotowujemy najwięcej upadłości w ostatnich dwóch latach.
RM: Andrzej Szymański, dyrektor zarządzający Dartom. Trzymam kciuki, żeby ten problem upadłościowy nie dotknął Was też w Waszej firmie. I oby jak najszybciej wróciła koniunktura, chociaż wszystkie informacje też z globalnej gospodarki nie napawają optymizmem. Jeszcze raz dziękuję. Andrzej Szymański, dyrektor zarządzający Dartomu był naszym gościem.
AS: Dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV