Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

CO WYRÓŻNIA GIEŁDĘ W TEHERANIE? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Uwaga świata skupia się na Bliskim Wschodzie i na potencjalnym zagrożeniu eskalacją konfliktu w okolicy Morza Czerwonego, ale również w Strefie Gazy. Ropa naftowa drożeje, rynki patrzą na tamten region, ale czy patrzą również na sam rynek jednego z głównych aktorów tej sceny politycznej, czyli Iranu? Bo w Teheranie, proszę Państwa, funkcjonuje giełda. I na niej właśnie inwestuje fundusz Amtelon Capital, Amsterdam, Teheran, Londyn, którego dyrektorem inwestycyjnym jest Maciej Wojtal. Dzień dobry Panie Macieju. Witam w BIZNES24.

MACIEJ WOJTAL, AMTELON CAPITAL: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Maciej Wojtal, teraz w Londynie jak rozumiem, ale w Teheranie również inwestujecie. To proszę powiedzieć na początek jak giełda w Teheranie dzisiejszego dnia. Co rośnie, co spada?

MW: Dzisiaj jest weekend w Teheranie. W Teheranie jest inaczej. Weekend jest w czwartek i piątek, czyli ostatni dzień sesji był wczoraj, w środę i praca z powrotem zaczyna się na lokalnym rynku w sobotę.

MD: A wczoraj? Co się działo?

MW: Lekkie wzrosty, lekkie wzrosty: 0,2% do góry. Indeks poszedł i zaczynają eksporterzy irańscy iść do góry, więc się zahamowały spadki na lokalnym rynku. Liderem wzrostów był taki odpowiednik KGHM powiedzmy, główny producent miedzi w Iranie.

MD: Panie Macieju, czym się charakteryzuje giełda w Teheranie? Co ją wyróżnia? Czy my możemy gdzieś sprawdzać notowania tamtejszej giełdy? My, mówię o Polakach, oczywiście, bo Pan jest w Londynie teraz, ale mówimy oczywiście o potencjalnych inwestorach polskich, którzy nawet jeszcze nie inwestycyjnie, ale informacyjnie byliby zainteresowani.

MW: Tak, to my mamy oczywiście lokalne wewnętrzne systemy, które nam wszystkie ceny raportują, natomiast można sprawdzić notowania na giełdzie na stronie giełdy w Teheranie, czyli jest Teheran Stock Exchange. W Googlu można znaleźć i tam można sprawdzać, sprawdzać notowania.

No, charakteryzuje giełda się przede wszystkim tym, że to jest największy rynek, o którym nikt nigdy nie słyszał. To jest rynek, na którym jest 600 spółek notowanych w 50 różnych sektorach, czyli bardzo zdywersyfikowany, jeśli chodzi o ekspozycję, którą można dostać. Jest to rynek o wartości około 200 miliardów dolarów, gdzie długoterminowa płynność dzienna to jest około 150-200 milionów dolarów.

MD: A czy obowiązują tam takie charakterystyczne dla giełd papierów wartościowych, to jakby cała idea giełdy wyrosła, czyli z Europy Zachodniej, wolnorynkowe, liberalne zasady obrotu kapitałowego?

MW: Na giełdzie jak najbardziej jest pełny wolny rynek, to znaczy wszyscy kupują, sprzedają akcje bardziej krótko lub bardziej długoterminowo, nie ma żadnych podatków.

MD: Kobiety też?

MW: A nie, no oczywiście. No, ok. Iran to jest kraj, który ma pewnie najgorszy PR na świecie. Jest dużo różnych koncepcji na temat kraju, które dobrze warto zweryfikować będąc na miejscu i poznając ludzi. Czyli na przykład, jeśli chodzi o kobiety, to ludzie są zaskoczeni dowiadując się, że większość absolwentów irańskich uniwersytetów to są właśnie kobiety. Kobiety coraz więcej pełnią różnych stanowisk typu prezesa zarządu lokalnej linii lotniczej, czyli bardzo wyeksponowanych, menadżerskich stanowisk.

Absolutnie inwestują. Tym bardziej, że kobiety trzymają lokalne budżety domowe. No, to od nich wszystko zależy na poziomie gospodarstwa domowego, więc jak najbardziej też inwestują na giełdzie. W ogóle giełda ponad 90% dziennego tradingu pochodzi od inwestorów indywidualnych, co sprawia, że są bardzo duże nieefektywności.

To jest taka kolejna zaleta tego rynku dla inwestorów instytucjonalnych, którzy potrafią te nieefektywności wykorzystywać. Jeszcze, jeśli chodzi o to, jak jest rynek zorganizowany. Spółki mają podobne wymogi, jeśli chodzi o raporty, które muszą składać i takie obowiązki informacyjne.

A powiedziałbym nawet, że są bardziej restrykcyjne niż te, które widzimy w Europie, bo nie tylko muszą co kwartał na przykład składać sprawozdania finansowe, ale muszą raportować bardzo szczegółowe dane odnośnie sprzedaży co miesiąc. Czyli co miesiąc od czterystu największych spółek dostajemy szczegółowe informacje odnośnie wolumenów, po których sprzedają główne kategorie produktowe oraz cen jednostek, po których sprzedają.

Dla nas to jest kopalnia wiedzy, żebyśmy dokładnie wiedzieli co się dzieje, jeśli chodzi o trendy w poszczególnych sektorach gospodarki. A z kolei spółki, jeżeli muszą tak często raportować, to później trudniej im ewentualnie manipulować tymi danymi, no, bo to musi zgadzać się z danymi kwartalnymi, które później muszą się zgadzać z danymi rocznymi raportowanymi.

A na koniec jeszcze jedna charakterystyka istotna lokalnego rynku. To jest to, że są bardzo wysokie stopy dywidendy, to znaczy spółki większość swojego zysku, średnio to jest około 80%, wypłacają w formie dywidendy, co sprawia, że inwestorzy dostają dodatkowy dochód w postaci tej dywidendy, który odpowiada za znaczną część średniorocznej stopy zwrotu przez ostatnie 15 lat. Natomiast też uwiarygadnia to wszystkie dane finansowe, które są raportowane.

MD: To jest wypłata dywidenda, ona jest wypłacana kwartalnie czy rocznie, czy w innym systemie?

źródło: BIZNES24

MW: Tam jest jeszcze inny system. Jest rocznie wypłacana, ale spółki starają się odwlec moment wypłaty tak długo jak mogą. Ponieważ stopy procentowe są wysokie – około 20%, więc spółki starają się trzymać dywidendę, tą gotówkę na swoim koncie jak najdłużej mogą żeby dostać odsetki. Więc trzeba inwestując w Iranie rzeczywiście trzeba mieć dobrze to zorganizowane. Najlepiej mieć człowieka na miejscu, który będzie faktycznie dzwonił do tych spółek i im przypominał o wypłacie dywidendy. No, to takie są lokalne „smaczki”.

MD: No i na koniec jeszcze pytanie chyba kluczowe w tym momencie, czyli czy i w jaki sposób inwestorzy w Polsce mogą uczestniczyć w tym, co się dzieje na teherańskiej, oryginalnej dla nas giełdzie?

MW: No, indywidualny dostęp jest bardzo utrudniony, ponieważ trzeba by dostać lokalną licencję, otworzyć lokalne konto bankowe. W tym momencie chyba nie otwierają kont dla nie-rezydentów, więc jest to bardzo utrudnione. Można to robić poprzez zachodnie podmioty takie, jak nasz fundusz. Na przykład dla wszystkich inwestorów, którzy by chcieli zająć pozycję na irańskiej giełdzie.

MD: A jeżeli chodzi o to zagrożenie konfliktem, które się pojawia? (Dosłownie 40 sekund do końca programu, ale muszę to pytanie zadać.) Czy widzi Pan jakieś specjalne ruchy na giełdzie? Rynek się ustawia pod ewentualny, konkretny scenariusz rozwoju konfliktu?

MW: Tak. Rynek akcji zaczął już się odbijać, już jest wyżej niż sprzed wybuchu wojny w Gazie. Natomiast waluta jest bardzo zmienna i to powoduje, że rynek akcji obserwowany w dolarach też jest póki co zmienny. Natomiast to są te momenty, kiedy warto patrzeć na rynki na Bliskim Wschodzie, ponieważ wyceny bardzo mocno spadają.

MD: Bardzo dziękuję. Maciej Wojtal, dyrektor inwestycyjny Funduszu Amtelon Capital był naszym gościem prosto z Londynu. Dziękuję za rozmowę.

MW: Bardzo, bardzo dziękuję.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

CO WYRÓŻNIA GIEŁDĘ W TEHERANIE? (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV