Zdaniem autorów raportu drożyzna hamuje ale należy jednak zachować umiarkowany optymizm, m.in. ze względu na wygaśnięcie zerowego VAT-u na żywność i przyszłego odmrożenia cen energii. Do tego dojdzie też zwrot w walce na ceny wśród dyskontów. Choć niektóre sieci handlowe deklarowały, że nie podniosą cen o wartość podatku, to jednak można spodziewać się wzrostu dynamiki podwyżek.
Póki co w marcu na siedemnaście analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym siedem grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie. Rok do roku najbardziej poszły w górę ceny dodatków spożywczych, bo o 15,4%. W czołówce drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rok do roku na poziomie 9,7% oraz słodycze i desery – 9,6%. Z kolei największy spadek zaliczyły tłuszcze – o 22,1% rok do roku.