Dwudziestopięcioprocentowy wzrost cen, których żądają od swoich odbiorców producenci w Niemczech (inflacja PPI) to najwyższy wynik od początku historii badań, czyli 1949 roku, kiedy powstała Republika Federalna Niemiec. Ostatnim kanclerzem Niemiec, który musiał się mierzyć z tak szybkim wzrostem cen w biznesie był Konrad Adenauer, a obecnego kanclerza – Olafa Scholza – nie było jeszcze na świecie (podobnie zresztą jak poprzedniczki Scholza – urodzonej w 1954 roku Angeli Merkel).
Za gigantyczną inflację producencką w Niemczech odpowiada wzrost cen energii – rok do roku- aż o 66 procent. Na szczęście ten wzrost nie przełożył się w sposób dramatyczny na wzrost cen dóbr trwałych i dóbr inwestycyjnych, które w ciągu roku zdrożały o około 6 procent. Gorzej z półproduktami, których ceny wzrosły w ciągu roku o ponad 1/5.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV