Connect with us

Miło cię widzieć. Napisz, czego szukasz!

TRANSKRYPCJA WYWIADU

BRAK KREDYTU 0% UDERZY W DEVELOPERÓW? (ROZMOWA)

O tym jaka sytuacja panuje w branży deweloperskiej i jaki wpływ na tę branżę ma niepewność związana z wprowadzeniem lub nie dopłat do kredytów, rozmawiał Marcin Dobrowolski z BIZNES24 z Maciejem Drozdem, wiceprezesem Echo Investment.

BRAK KREDYTU 0% UDERZY W DEVELOPERÓW? (ROZMOWA)
Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych, Echo Investment

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Z nami jest Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych Echo Investment. Dzień dobry, witam w BIZNES24.

MACIEJ DROZD, ECHO INVESTMENT: Dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Panie Prezesie, oczywiście gratulacje z powodu wyników lepszych od prognoz analityków rynkowych, ale to są dane historyczne. Spójrzmy w przyszłość. Zastanawiam się, czy Wasza branża obawia się braku rządowych programów wsparcia w formie np. dopłat do kredytów. Widzieliśmy w ostatnich dniach, że inwestorzy, kiedy tylko usłyszeli, że tych dopłat może nie być, zareagowali silną przeceną akcji kilku największych deweloperów. A, branża się boi?

MD (ECHO): Myślę, że najgorsze tutaj jest utrzymywanie niepewności, dlatego, że jest wielu nabywców, którzy kupiliby za gotówkę albo kupiliby na kredyt bez wspomagania, natomiast czekają z zakupami, bo spodziewają się, że skorzystają z tego programu, chociaż w tej chwili jest niejasne, jaki on miałby być i czy on w ogóle będzie. Więc wydaje mi się, że najgorsza w tym wszystkim jest niepewność.

Oczywiście w zależności od oferty, którą ma konkretny deweloper ten wpływ może być większy lub mniejszy. U nas akurat jest bardzo dużo w tej chwili projektów, które określiłbym, jako projekty dla nabywców gotówkowych, więc spodziewamy się, że ten wpływ negatywny gdyby był, nie byłby taki wielki. Ale no jest mnóstwo deweloperów, którzy właściwie całość swojej oferty kroją pod spodziewany program, który się zmienia, a w tej chwili właściwie nie wiadomo, jaki on będzie, czy i kiedy. Tak, jak powiedziałem, niepewność jest w tym wszystkim najgorsza i mam nadzieję, że to zostanie szybko wyjaśnione, bo to nie chodzi o branżę, no, ale chodzi też o tych klientów. Jest bardzo wiele osób, które po prostu czekają z zakupem, wstrzymują się, rezerwują i nie wiedzą.

MD: No wie Pan, nie chodzi też o branżę, ale chodzi w ogóle o taką napiętą sytuację na linii klient, kupujący-sprzedający deweloper albo sprzedający osoba indywidualna. Pewnie Pan słyszał tę moim zdaniem dosyć niefortunną wypowiedź Pańskiego kolegi, który stwierdził, że tylko dilerzy narkotyków mają wyższe marże, niż branża deweloperska. Dosyć nieszczęśliwie było sformułowane, chyba Pan może przyznać chyba, że Pan się podpisuje pod tymi słowami?

MD ( ECHO): Nie, nie, absolutnie. Znaczy ja nie wiem, jakie mają wskaźniki. Chciałbym w ogóle w tym kierunku prowadzić tej dyskusji. Wydaje mi się, że to jest bardzo, bardzo zły kierunek. Myślę, że to jest też niedobre, że łatwo bardzo zmobilizować opinię publiczną przeciwko deweloperom i myślę, że musimy tego unikać, bo my naprawdę staramy się budować ile się da, ale te bariery, które istnieją, bariery administracyjne, pozyskanie gruntów itd. po prostu są wąskim gardłem.

I oczywiście nam się dostaje za to, że mieszkań jest za mało. Ale proszę zwrócić uwagę, że rynek jest bardzo rozproszony. Więc tutaj naprawdę ten rynek działa i to, ile kosztują mieszkania, ile ich jest i tak dalej o tym decyduje po prostu wolny rynek.

Co to oznacza? Mam na myśli to, że tutaj nie ma jakiejś zmowy, polityki, jakichś ukrytych zamiarów. Każdy stara się być lepszy, niż konkurencja, budować jak najwięcej, jak najwięcej sprzedać, jak najwięcej zarobić, a efekt w postaci cen, no ja widzę, że podstawową przyczyną jest to, że z jednej strony mamy duży popyt, mamy jednak, co by tu nie mówić, bardzo wzrastającą zamożność społeczeństwa, wzrastające wynagrodzenia, też na skutek inflacji.

Państwo mówiliście o tym, że są obawy, że inflacja będzie rosła, ponieważ właśnie wynagrodzenia wzrosły bardzo dużo. Czyli mamy dużą zdolność nabywczą z jednej strony, a z drugiej wąskie gardło w postaci tego, że uruchomienie projektu w tej chwili może zająć 5 lat albo 10. Towarowa, którą uruchamiamy w tym roku to jest piękny projekt w centrum miasta. Myśmy tą działkę kupili w 2016 roku. Proszę o tym pomyśleć i dopiero teraz zaczynamy budować. Jest projekt fantastyczny, Będzie przepiękny, ale 8 lat później.

MD: No tak, ale już z tego, co wiem, nawet kończycie chyba pierwsza konstrukcja jest skończona, pierwszych budynków mieszkalnych.

MD (ECHO): Tak, pierwszy budynek zbiorowy jest ukończony, jak najbardziej. Tak.

MD: To, co bardzo sprytnie dokonaliście w swojej strukturze, to jest chyba wycofanie się w dużej skali z takich projektów mieszkań, powiedzmy bardziej ekonomicznych, które byłyby najbardziej podatne na różnego rodzaju boostery rządowe.

MD (ECHO): Wie pan, to jest tak, że trzeba zdecydować się na strategię. Jest sporo firm, które doskonale sobie radzą w segmencie popularnym, potrafią bardzo tanio budować. Nie będę ich wymieniał, ale myślę, że ci, którzy obserwują rynek, to wiedzą. Więc myśmy się zdecydowali na to, żeby jednak nie iść w tą stronę, że jednak naszą siłą jest trochę, co innego, czyli pozyskiwanie lokalizacji, które są położone bardziej centralnie. Budowanie projektów takich właśnie mieszanych, czyli nie tylko czysto mieszkaniowych, ale takich, gdzie są też inne funkcje. One muszą być droższe, ale no, widzimy, że klient chce za to zapłacić.

MD: Jeżeli chce mieszkać w centrum miasta jak, tutaj to też musi zapłacić, a do tego jeszcze mieć usługi blisko siebie. No dobrze. My się spotykamy, Panie prezesie co mniej więcej kwartał i rozmawiamy o tych waszych wynikach. Podsumowując i wracając do tego też do takiej wolty, której dokonaliście w ostatnich latach. Czy segment akademików ruszył? Czy rusza? Jak funkcjonuje?

MD (ECHO): Tak, jak najbardziej. My jesteśmy już w tej chwili w spółce z partnerem finansowym, mamy 30%, ale jesteśmy jakby deweloperem w tej relacji. Znaleźliśmy grunty. Mamy 5 budynków, których budowa praktycznie się już rozpoczęła albo zaraz się zacznie. Z częścią z nich będziemy chcieli zdążyć nawet na wrzesień przyszłego roku, żeby studenci w niektórych z nich mogli już tam zamieszkać. Tak, że akademiki wydaje nam się, że to jest też coś, co oczywiście wiąże się z branżą mieszkaniową w tym sensie, że student albo mieszka w akademiku, albo wynajmuje.

MD: Ale też myślę, że wiele różnych funkcji trzeba tam dostarczyć, żeby ich życie było jak najbardziej przyjemne. Panie Prezesie, bardzo dziękuję. Maciej Drozd, CFO Echo Investment był naszym gościem.

MD (ECHO): Dziękuję. Bardzo dziękuję.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV

BRAK KREDYTU 0% UDERZY W DEVELOPERÓW? (ROZMOWA)

Click to comment

Chcesz coś dodać? Śmiało!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ...

INNE

To była zdecydowanie dobra sesja dla Lubawy. Na koniec dnia spółka zyskała pond 9 procent - po tym jak pochwaliła się ze Skarbem Państwa...

USA

Gospodarka USA w czerwcu ponownie stworzyła nieco więcej miejsc pracy, niż oczekiwano. Mimo tego stopa bezrobocia lekko wzrosła.

GPW

Ubywa byków na warszawskim parkiecie, ale spokojnie niedźwiedzi również, przybywa za to sporo inwestorów spodziewających się trendu bocznego w ciągu najbliższego pół roku. Przynajmniej...

INNE

Akcjonariusze KGHM Polska Miedź nie udzielili w piątek absolutorium za 2023 r. pięciu byłym członkom zarządu z prezesem na czele. To kolejna tego typu...