NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Grupa Boryszew specjalizuje się w produkcji komponentów do samochodów, wytwarzaniu wyrobów ze stali i przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Operuje za pośrednictwem 35 zakładów produkcyjnych i sześciu centrów R&D zlokalizowanych w Europie, Azji oraz w obu Amerykach. Zatrudnia ponad 9 tys. pracowników na 4 kontynentach. Na GPW od 1996 roku, kapitalizacja niecałe półtora miliarda złotych. Moim i Państwa gościem jest Wojciech Kowalczyk, prezes Grupy Boryszew. Dzień dobry.
WOJCJECH KOWALCZYK, BORYSZEW: Dzień dobry, witam Państwa.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
NG: Za nami raport roczny. Grupa Boryszew w ubiegłym roku osiągnęła przychody w wysokości prawie 5 miliardów siedmiuset milionów złotych. Tutaj jest spadek o nieco ponad 16% rok do roku. EBIDA na poziomie 380 mln złotych. Tutaj bez zdarzeń jednorazowych też spadek prawie 2%. Za to zysk netto wzrósł o 14,4% rok do roku do kwoty 130 milionów złotych. W jaki sposób udało się wypracować ten wynik?
WK: To był bardzo dobry rok dla Grupy Boryszew, biorąc pod uwagę otoczenie makroekonomiczne i spowalniające gospodarkę polską i gospodarkę Unii Europejskiej. Szczególnie w trzecim i czwartym kwartale zeszłego roku. Mieliśmy również do czynienia ze znaczącym umocnieniem złotówki w stosunku do euro i do dolara, ale profesjonalnie zarządzaliśmy ryzykiem walutowym. To pozwoliło nam wygenerować znacząco wyższy wynik netto w porównaniu do zeszłego roku.
NG: Największy spadek patrząc wyniki odnotowaliście w segmencie metale tutaj ponad 20% rok do roku. Z czego to wynika i czy widzicie Państwo jakieś sygnały ożywienia, jeżeli chodzi o tę część Waszej działalności? Czy cały czas możemy mówić o pewnego rodzaju zastoju?
WK: Nasz biznes stalowy i Grupa Alchemia jest poddana bardzo intensywnej konkurencji rynku azjatyckiego. Są to towary stalowe, produkty stalowe importowane do Unii Europejskiej, które znacząco obniżają marże i ceny tych produktów na rynku europejskim. Czy to już jest dołek? Jeszcze myślę, spowolnienie potrwa przez drugi kwartał. Liczymy na odbicie w drugim kwartale. Te spadki właśnie na przychodach to są spowodowane głównie przez nasze biznesy stalowe. Biznesy w metalach nieżelaznych radzą sobie dużo lepiej.
NG: Wzrost przychodów natomiast odnotowaliście Państwo w segmencie motoryzacja o prawie 5%. To cieszy, ale z drugiej strony zastanawiam się, co będzie wraz z rozwojem elektromobilności, bo elektryki chyba nie potrzebują aż tak dużo komponentów jak auta spalinowe?
WK: Te komponenty, które produkuje grupa Boryszew są używane zarówno w samochodach konwencjonalnych, jak w samochodach elektrycznych. Pozyskaliśmy mnóstwo biznesu, setki milionów euro nowego biznesu dla samochodów elektrycznych. Budujemy dwie nowe fabryki w Chinach, będziemy mieć dwie fabryki w Meksyku. Mówimy o przewodach klimatyzacyjnych, gdzie się łączy aluminium z gumą. Guma to również nasz produkt, co nam daje przewagę konkurencyjną w porównaniu do naszej konkurencji.
W tej chwili następuje podział rynku i walka cenowa, jeżeli chodzi o samochody elektryczne i chcemy być na tym rynku obecni. Dlatego zwiększamy nasze zaangażowanie w samochody elektryczne. Na dziś to jest 20-25%. Myślę, że w perspektywie 3-4 lat to będzie powyżej 50% jeżeli chodzi o produkcję przewodów klimatyzacyjnych.
NG: W zaktualizowanej strategii zakładacie Państwo rozwój najbardziej rentownych produktów poprzez ekspansję na nowe rynki i dywersyfikację portfela klientów oraz rozwój nowej oferty odpowiadającej na potrzeby rynkowe. Czy można tu trochę nieco rozjaśnić, których produktów, na jakie rynki, które są dla Was teraz najbardziej perspektywiczne?
WK: Przede wszystkim chcemy, aby Grupa Boryszew była coraz mniej podatna na cykle koniunkturalne. Segment metale jest takim przykładem segmentu mocno podatnego na cykle koniunkturalne. Dlatego stawiamy na nowe segmenty. Jednym z nich jest segment gospodarki cyrkularnej, gdzie na bazie własnych doświadczeń chcemy posiadać 4-5 nowych instalacji termicznego odzysku energii czy to z odpadów komunalnych, czy odpadów przemysłowych.
A drugi ważny segment, mocno innowacyjny to wejście w budowę i zarządzanie magazynami energii. Segment energia to jest nasza przyszłość i myślę, że już za trzy lata będziemy posiadać magazyny energii nie tylko na własne potrzeby, ale dla działalności komercyjnej. Generalnie ta nowa strategia to jest zwrot w kierunku zielonym Grupy Boryszew. Będzie to rewolucyjny krok, jeżeli chodzi o praktyczne wyeliminowanie energii pochodzącej ze źródeł konwencjonalnych do 2030 roku. Chcemy również obniżyć emisję gazów cieplarnianych do 2030 roku o 50%. Tak, że Boryszew idzie naprawdę mocno w zielone.
NG: Nim to zacznie przynosić zyski nie tylko dla środowiska, ale również dla spółki, najpierw pewnie trzeba będzie trochę zainwestować. Jaka jest przewidywana skala inwestycji, jeżeli chodzi o tą nową eko część działalności grupy? Chciałam jeszcze dopytać, co będzie z metalami. Czy będziecie Państwo wygaszać tę działalność, czy po prostu nie doinwestowywać jej?
WK: Jeżeli chodzi o metale to w mosiądz mocno inwestujemy. Aluminium to przyszłość. Mocno inwestujemy w produkcję przewodów napowietrznych i generalnie walcówki aluminiowej, bo to często sektor energetyczny. Inwestujemy również w cynk, nasze wyroby z cynku, czyli biel cynkową na przykład.
Jeżeli chodzi o stal, nasze firmy są, powiedzmy, technologicznie niezaawansowane. To nie są nowoczesne fabryki. Tak, że Stal, Huta Bankowa, Batory mają swoją przyszłość. Oddziały typu Rex Pol czy Walcownia Rur Andrzej takowej przyszłości długoterminowej nie posiadają.
Jeżeli chodzi o CAPEX. Kumulacja CAPEX-u wchodząc w te nowe dziedziny, o których wcześniej wspomniałem nastąpi w latach 2025-26. Dług netto do EBITDA – ten wskaźnik w horyzoncie strategii nie powinien przekroczyć 2,2. Pozyskane częściowo cash ze sprzedaży nieruchomości i dezinwestycji segmentu chemia, jak również wystąpimy o dotację, szczególnie na magazyny energii, gdzie jest możliwość pozyskania 40% z dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Tak, że dług będzie pod kontrolą. Ten wskaźnik 2,2 jest na bezpiecznym poziomie. Przypomnę, że na koniec zeszłego roku dług netto EBITDA był na poziomie 1,3.
NG: To jeszcze a’propos tego, co interesuje teraz inwestorów poza nową strategią, czyli kwestia dywidendy. Już jest informacja ile ta dywidenda będzie wynosić, czyli 44 grosze. No, a część inwestorów na różnych forach narzeka, że jednak za mała, że powinno być 60-70 groszy. Co Pan prezes na to?
WK: Według zarządu ten poziom 44 grosze jest z jednej strony dzieleniem się zyskiem z akcjonariuszami, ale z drugiej strony bezpiecznym poziomem biorąc pod uwagę czekające nas inwestycje. Pozostajemy spółką dywidendową i zakładamy, że także polityka dywidendowa nie ulegnie zmianie i między 30 a 70 procent zysku netto będziemy wypłacać również w horyzoncie strategii.
Ta decyzja również wzięła się z tego, że mamy do czynienia z bardzo słabym otoczeniem makroekonomicznym. Widzimy to szczególnie po naszym, jeżeli chodzi o Polskę sąsiadem i partnerem gospodarczym – Niemcami. Ta gospodarka nie rozwija się, wręcz się kurczy i musimy to też brać pod uwagę jakieś potencjalne ryzyka. Dlatego płynnościowa sytuacja Boryszewa jest dla nas kluczowa.
NG: My oczywiście trzymamy kciuki za wszystkie inwestycje, za rozwój nowych segmentów, ale już na koniec pozostała nam minuta. Skupmy się na tym, co w najbliższej przyszłości. Jakie są największe czynniki ryzyka na ten rok, a jakie widzicie Państwo największe szanse?
WK: Największe czynniki ryzyka to dalsze spowolnienie gospodarki Unii Europejskiej: niemieckiej czy też francuskiej. Oczywiście mamy czynnik polityczny w postaci wyborów w Stanach Zjednoczonych.
Szanse to przede wszystkim obniżki stóp procentowych w drugiej połowie roku, zarówno w strefie euro, jak i w Stanach Zjednoczonych. Środki z KPO – przyspieszenie wydawania środków i inwestowania środków z KPO, co powinno się przełożyć na nowe projekty infrastrukturalne. To my jesteśmy naturalnym partnerem, jeżeli chodzi o dostarczanie produktów do projektów infrastrukturalnych.
NG: Wojciech Kowalczyk, prezes Grupy Boryszew, był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.
WK: Dziękuję bardzo. Do widzenia.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV