BIZNES CHCE PŁACIĆ GOTÓWKĄ. ZMIANY W USTAWIE NIEKORZYSTNE DLA MŚP. (ROZMOWA)

NATALIA GORZELNIK BIZNES24: Będzie nowe. Dość radykalnie obniżono limit płatności gotówkowych między przedsiębiorcami z 15 tysięcy złotych do 8 tysięcy złotych. A za jego przekroczenie grożą wysokie kary. To przedsiębiorcom się nie podoba. I o tym porozmawiam z moim i Państwa gościem, którym jest Marek Woch, zastępca Rzecznika Małych i Średnich przedsiębiorców. Dzień dobry.

MAREK WOCH, BIURO RZECZNIKA MAŁYCH I ŚREDNICH PRZEDSIĘBIORSTW: Dzień dobry.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

NG: Nowe limity mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku. A ich celem jest walka z tzw. szarą strefą. Chociaż przedsiębiorcy obawiają się, że uderzy to w ich legalny biznes. Dlaczego?

MW: Szanowni Państwo. Jeżeli chodzi o dyskusję publiczną o obrocie gotówkowym pomiędzy przedsiębiorcą a przedsiębiorcą czy przedsiębiorcą a konsumentem, to wymyślono już praktycznie dwa lata temu. Za chwilę będzie rocznica w Polskim Ładzie, czyli w rozwiązaniach, które wówczas były procedowane i wówczas była ta dyskusja w mojej ocenie po raz pierwszy podniesiona, żeby właśnie te uregulowania wprowadzić. I je wprowadzono, oczywiście z odroczonym terminem.

Czyli dwie główne zasadnicze zmiany: żeby zmniejszyć obrót gotówkowy z 15 tysięcy do 8 między przedsiębiorcami i żeby ograniczyć do 20 tysięcy obrót gotówkowy między przedsiębiorcą a konsumentem. I tutaj, proszę Państwa, też należy zwrócić uwagę, że wówczas równolegle toczyła się dyskusja wywołana projektem ustawy pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. A mianowicie, który złożył projekt do Sejmu i ta ustawa weszła w życie, że nie powinno się ograniczać obrotu gotówkowego w obrocie w naszym kraju.

NG: Ale dlaczego? W czym problem?

MW: No problemy, proszę Państwa – wówczas one nie były definiowane tak jak dzisiaj. Mianowicie dzisiaj, proszę Państwa jest problem definiowany w trzech przesłankach: Kwestia gotówkowa w sytuacji, gdzie jesteśmy krajem przyfrontowym – czyli militarna. Druga: wolności osobistych. I trzecia, proszę Państwa taka, że już dzisiaj przedsiębiorca od każdej elektronicznej w cudzysłowie złotówki jest prowizja pobierana. Tego nie odczuwamy na co dzień.

NG: A ile kosztują firmy takie transakcje bezgotówkowe? Przecież to nie są jakieś duże kwoty?

MW: Proszę Państwa, jeżeli spojrzymy na ten aspekt, to jeżeli przez setki milionów transakcji w miesiącu to nie podzielę tej opinii, że to nie są duże środki w skali miesiąca w danej działalności. Kwestia obrotu. Ale proszę Państwa, proszę zwrócić uwagę na co ja powiedziałem: kwestie militarne.

No ja sobie nie wyobrażam dzisiaj takiej sytuacji, że w kraju w którym zabraknie prądu to obywatele nie mają możliwości obrotu gotówkowego, (a to mamy za wschodnią granicą) w sytuacji kiedy jest taka pokusa, żeby wyeliminować gotówkę. Kwestia wolności osobistych. Proszę Państwa, proszę zauważyć, że wówczas pan prezydent złożył taki projekt, no to pan prezydent chyba wiedział co robi i parlament, który uchwalił tą ustawę. I jednocześnie, proszę Państwa, pan prezes Narodowego Banku Polskiego, pan profesor Glapiński również wskazywał na jeszcze jeden czynnik.

A mianowicie, Proszę państwa, (bo nie jest dostrzegany) że na banknocie, to jest proszę Państwa, (akurat nie wiem, czy widać, czy nie widać) 100 złotych, ale czy 10 złotych – jest napisane: „Banknoty emitowane przez Narodowy Bank Polski są prawnym środkiem płatniczym w Polsce.” No proszę Państwa, i pan Profesor wskazywał w swoich opiniach dla Polskiego Ładu czym właśnie jest gotówka. Jest to środek płatniczy, a próbując to zdefiniować czym jest zapis na koncie bankowym, no to to już jest, proszę Państwa semantyka.

I teraz, jeżeli spojrzymy na kwestię tylko działalności gospodarczej, pan profesor Glapiński w swojej opinii wskazuje na jedną rzecz. Bo nam się wydaje tak powszechnie w opinii publicznej, że wszyscy mamy konta. Oczywiście, proszę Państwa, to nie jest prawdą. 30 procent osób powyżej 65 roku życia nie ma kont bankowych.

To punkt pierwszy. W ogóle nie ma ponad 11% naszego społeczeństwa kont bankowych. No i teraz pytanie dlaczego mamy osoby, które nie mają kont bankowych zmuszać do tego, żeby miały konta bankowe?

Rzadko to też jest podkreślane, (a to podkreślane było też w opinii pana profesora Glapińskiego) wolności, proszę Państwa, gospodarcze, wolności osobiste w związku z tym, które są zapisane w Konstytucji naszej – Rzeczypospolitej Polskiej.

No my musimy się na coś zdecydować. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz zarówno w opinii do Polskiego Ładu, jak i w opinii, która teraz wyszła do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, (bo został złożony poselski projekt, którego posłem sprawozdawcą jest pan profesor Warchoł z Ministerstwa Sprawiedliwości) i chcą uchylić przepisy Polskiego Ładu, wskazując również na te przesłanki, że proszę Państwa, nie należy eliminować gotówki, bo ona po prostu utrudni życie. Na przykład: mamy bazary, mamy tzw. ryneczki w miastach powiatowych. Ludzie płacą gotówką. To ja sobie nie wyobrażam, że teraz jak ktoś ma handel pietruszką przysłowiową czy wędlinami…

NG: Za pietruszkę się nie płaci więcej niż 8 tysięcy, raczej. A tu mówimy o takich limitach. W które branże to uderzy przede wszystkim? Czy są takie firmy, które potrzebują obracać wyższymi wartościami w gotówce właśnie?

MW: Oczywiście. To dalej branże usługowe wszelakie, czy to będzie piekarz, masaż, hydraulik, który przyjdzie do pani naprawiać kran. Ja jestem po zawodówce – zasadnicza szkoła zawodowa, hydraulika. To, że jestem prawnikiem, doktorem nauk prawnych, no ale to pani oczekuje ode mnie, jak ja bym wykonywał swój pierwotny zawód hydraulika, przychodzę do pani przykręcić kran, to bym z terminalem przychodził?

NG: Nie jestem pewna, czy jesteśmy w tym samym miejscu, bo tutaj mowa jest o limitach 8000 złotych między przedsiębiorcami, 20 tysięcy złotych między obywatelami. Tu nie ma mowy o zniesieniu w ogóle możliwości płatności gotówką.

MW: Proszę panią. To jest jak z gotowaniem żaby. Zresztą w uzasadnieniach do projektu Polskiego Ładu, bo wówczas ta dyskusja w naszym kraju się rozpoczęła – to tam jest wprost wskazane, czemu to ma służyć. Temu ma służyć, że na razie mamy ograniczać. No ale przecież patrząc na dokumentację i patrząc na realia, które powiedziałem, chociażby braku przez 30% osób, (seniorów) dzisiaj emerytury i renty są wypłacane przez listonosza. No to przecież ustawodawca i osoby, które zgłaszają takie propozycje, to przecież widzą te dane. No i teraz jeżeli byśmy tokiem tym, co tutaj padło na antenie, że nie jest to eliminacja, ale jest to proszę Państwa, wyeliminowywanie z obrotu poszczególne. No bo komu przeszkadzało 15 tysięcy i nikt nie miał z tym problemu.

NG: Więc na koniec: Czego domaga się rzecznik MSP? Czy państwo jesteście za zniesieniem czy za przywróceniem tych limitów, które były przed Polskim Ładem?

MW: Proszę Państwa. Rozwiązania, które były przyjęte: 15 tysięcy w obrocie między przedsiębiorcą a przedsiębiorcą – nie było dyskusji, nie było takich zastrzeżeń ze strony przedsiębiorców. Jeżeli chodzi o 20 tysięcy – został ten limit zgłoszony, należy go wykreślić po prostu, tak jak profesor Warchoł proponuje. I rzecznik mówi, żeby była jedna forma i druga. No, nie możemy dzisiaj tego wyeliminować.

NG: Marek Woch, zastępca Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Dziękuję za spotkanie.

MW: Dziękuję. Do widzenia.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.