Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

BITCOIN: HOSSA CZY FOMO? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Bitcoin w tym tygodniu przebił psychologiczną barierę 50 000 dolarów. Coraz więcej głosów mówi o tym, że to po prostu zwykłe FOMO. Inni natomiast, że to dopiero początek hossy. O tym porozmawiam z moim i Państwa gościem, którym jest Paweł Karczewski, prezes zarządu Superfund TFI. Dzień dobry.

PAWEŁ KARCZEWSKI, SUPERFUND TFI: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Za nami jedno ważne wydarzenie, przed nami jeszcze chyba ważniejsze. Mówię o ETF-ach, no i oczywiście o halvingu. Zacznijmy od tych pierwszych. Od miesiąca mamy już ETF na cenę króla kryptowalut. Co się przez ten miesiąc zmieniło, no i jakie daje nadzieje inwestującym na rynku krypto?

PK: Zmieniło się dużo. Nabycia do tych ETF-ów nowych są bardzo istotne. Do BlackRocka i do Fidelity w sumie już tych napływów było w okolicach 10 mld dolarów. Natomiast trzeba pamiętać jedną rzecz. Te napływy, które do tych kilkunastu ETF nowych na nadchodzą, one są równoważone przez umorzenia w takim jednym dużym, starym funduszu firmy Grayscale Investments, funduszu futuresowym Bitcoina, przekształconym w fundusz ETF Bitcoin gotówkowy.

Więc napływy dzienne netto od kilku dni są na poziomie gdzieś tam 500 mln dolarów/400 kilkadziesiąt/500 kilka kilkadziesiąt. I te napływy, one powodują jedną zasadniczą zmianę. Mianowicie najprawdopodobniej dzięki tym napływom jest Bitcoin bardziej upowszechniany w środowisku normalnych, przeciętnych ludzi, inwestorów giełdowych. Prawdopodobnie jest to zgodnie z jakimś tam przekrojem społeczeństwa demokratycznym, czyli inwestorów, którzy są zainteresowani giełdą. Ponieważ ten Bitcoin stał się możliwy do zakupu w postaci normalnych akcji giełdowych w formie ETF-ów. Wcześniej było to dedykowane…

NG: A jak to teraz z tym Bitcoinem jest? Czy możemy już powiedzieć po tym, jak mamy ETF-a, że Bitcoin to już bezpieczna inwestycja?

PK: Bitcoin jest bezpieczniejszy w ten sposób, że kupno ETF-a odbywa się tak, że jak ja kupuję sobie tego ETF-a to moje pieniądze są inwestowane bezpośrednio przez hipotetycznie BlackRocka od razu i oni w sposób pewny te 100 dolarów załóżmy inwestują poprzez Coinbase na giełdzie na Bitcoinach. Tak, że samo kupno/trzymanie jest bezpieczniejsze, bo wcześniej klient, który chciał mieć same Bitcoiny albo we własnym portfelu, albo przez giełdy to ponosił jakieś ryzyko utraty załóżmy swojego hasła, albo na przykład upadłości giełdy.

NG: A czego spodziewać się po halvingu? Historycznie cena zwykle rośnie. Na jak długo?

PK: No, historycznie to ten cykl trwa mniej więcej tak, że na pewno 100 dni przed halvingiem i 100 dni po halvingu, to tak średnio się układało, czyli taki okres 200 dniowy z połową tego wzrostu w dniu halvingu. Tak, że można się spodziewać, że ten halving, on będzie miał jakieś pozytywne znaczenie.

No naturalnie, powinien być ważny dla kursu, ponieważ mamy nowy popyt, istotny popyt ze strony ETF-ów. Tego popytu kiedyś nie było. Ten popyt jest codziennie w tej chwili w okolicach 500 mln dolarów, a do tego kurczy się podaż z 900 dziennie na 450, więc w oczywisty sposób będzie mniej tych Bitcoinów na rynku wtórnym, niż byłoby bez tego ETF-a. Tak, że ten halving, on będzie o tyle wyjątkowy, że mamy do tego dosyć silny atak popytu, który pochodzi od usystematyzowanego inwestora, którym są te ETF-y.

NG: A do jakiej kwoty może Bitcoin w związku z tym dolecieć, rekordowej oczywiście, jak się spodziewają wszyscy i oczekują inwestorzy, według Pana przewidywań?

BITCOIN: HOSSA CZY FOMO? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

PK: Tych analiz na rynku dotyczących kursu ETF-a jest bardzo dużo i ja nie chciałbym akurat w tej chwili wróżyć. Natomiast mogę powiedzieć tak: My, jako towarzystwo zakładamy, że ten rok jest bardzo dobry dla aktywów tak zwanych ryzykownych i uważamy, że te ryzykowne aktywa mają szansę dojść do tak zwanych all-time-high, czyli najwyższych kursów w historii.

Bitcoin, według nas bez halvingu i bez ETF-u byłby takim aktywem, które też by urósł do tych 68 tysięcy. A potem zobaczymy. Czyli naturalnie, bez tych dwóch wyjątkowych zdarzeń. Te dwa wyjątkowe zdarzenia, czyli ETF i halving, powinny tylko i wyłącznie spotęgować ten trend, bo mamy hossę po prostu tego typu aktywów.

Tak, że przewidywania na internecie są bardzo, bardzo szerokie. Gdzieś tam sięgają do jakiś niebotycznych kwot. Bańki gdzieś tam zatrzymują się na 100-120 tys. dolarów. Ale zobaczymy. Ja myślę, że na pewno duża jest szansa na to, żeby dojść do tych 68 000 z hakiem, bo to jest all-time-high, a tam dalej będziemy patrzeć, gdzie będą stopy procentowe, bo stopy procentowe mają bardzo duży wpływ na Bitcoina, bo Bitcoin jest aktywem niepłacącym kuponów odsetkowych.

NG: No, to wracając do podstawowego pytania i odnosząc się do tego, co mamy tu i teraz, to, co się dzieje na bitcoinie to jest zwykłe FOMO, czyli Fear Of Missing Out – obawa przed byciem poza trendem, który może zakończyć się spektakularnym spadkiem? Czy to już jest ta hossa i będzie Bitcoin tylko szedł w górę?

PK: Więc tak: W każdej hossie każdego aktywa jest element FOMO, czyli ryzyka nie wsiadania, nie wskoczenia do pędzącego pociągu. Więc tutaj na pewno jakiś zakres jest. Natomiast te siły, które mamy obecnie są naprawdę mocne, tzn. dzienne nabycie, tak jak powiedziałem, 500 milionów dolarów netto przez ETF-y Bitcoinów, to jest gdzieś tam 12 000 sztuk dziennie. A produkcja dzienna jest 900 sztuk. Czyli mamy, mamy popyt na rynku pierwotnym większy dziesięciokrotnie niż podaż. Więc to jest podstawowa przyczyna jakby silnych wzrostów.

Natomiast dodatkowo inwestorzy doceniają to, że właśnie ten Bitcoin relatywnie w stosunku do swojej maksymalnej ceny nie jest jeszcze jakoś tam bardzo wysoko, a mamy DAX-a, indeksy giełdowe S&P, Nikkei na jakiś rekordowych bardzo wycenach. W związku z tym ja bym zakładał, że obecnie ta hossa nie jest jeszcze w jakiejś fazie hype. Nie jest w fazie hype’u, jakiegoś bardzo mocnego rozgrzania. To jest raczej realizacja normalnych sił popytu i podaży.

NG: A co poza Bitcoinem? Co się dzieje na szerokim rynku krypto? Rozwój, czy trochę koniec mody i raczej regres?

PK: Na szerokim rynku? Na szerokim rynku krypto jest rozwój. Akurat Bitcoin zajmuje 50% kapitalizacji rynkowej kryptowalut i fala Bitcoina na pewno powoduje też zainteresowanie innymi walutami. Na pewno na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy Ethereum – to jest druga waluta, jeżeli chodzi o udział w kapitalizacji rynkowej, poszła mocno do góry. I Ethereum idzie również na fali tego, że są wnioski podmiotów, które otrzymały zgodę na ETF na Bitcoina. Są wnioski w SEC, na ETF na Ethereum i rynek oczekuje, że w maju zostaną te zgody udzielone tak, że tam na pewno jest dodatkowy popyt związany też właśnie z oczekiwaniami na tego ETF-a.

Więc inne kryptowaluty rosną, w szczególności z tych największych to jest Ethereum. Solana miała bardzo dobry czwarty kwartał i tam były wzrosty na poziomie kilkuset procent. Tak, że ten rynek krypto rośnie, ale nie jest to wciąż bardzo, bardzo dojrzała faza hossy, jak na ten rynek.

NG: Paweł Karczewski, prezes zarządu Superfund TFI był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

PK: Dziękuję. Do widzenia.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

BITCOIN: HOSSA CZY FOMO? (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV