Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

BIEC: POLSKA GOSPODARKA SZORUJE PO DNIE CYKLU GOSPODARCZEGO (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Naszym gościem jest teraz prof. Maria Drodowicz-Bieć, która stworzyła Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC. Witam bardzo serdecznie.

MARIA DROZDOWICZ-BIEĆ, BIURO INWESTYCJI I CYKLI EKONOMICZNYCH BIEC: Witam pana, witam Państwa.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Powiem tak: Ale optymistyczne jest to, że przynajmniej trochę drgnął w górę Państwa wskaźnik.

MD-B: No to trochę to jest tyle, nawet mniej niż błąd statystyczny, który jest w danych, z którego składa się ten wskaźnik. Także można powiedzieć, że w zasadzie od roku gospodarka szoruje po dnie. Było lekkie ożywienie wiosną 2022 roku, ale niestety później to wszystko przerodziło się na skutek wysokiej inflacji, na skutek niskiego udziału inwestycji spadliśmy z powrotem do tego poziomu bliskiego dna cyklu koniunkturalnego.

RM: Czy to dno cyklu koniunkturalnego wyraża się brakiem wzrostu gospodarczego w pierwszych dwóch kwartałach?

MD-B: Ono się wyraża oscylowaniem wokół zerowego wzrostu gospodarczego. Tu trzeba pamiętać, że patrząc na PKB, my się posługujemy dynamiką w skali roku, czyli patrzymy pierwszy kwartał do pierwszego kwartału sprzed roku. Jeżeli poprzedni kwartał był bardzo słaby, to nawet, jeżeli ten następny kwartał za rok będzie ciutkę lepszy, no to już nam to w danych w matematyce wyjdzie.

RM: I odwrotnie, jeśli ten przed rokiem był dość udany, czy bardzo udany a trochę taką sytuację mamy w tym, versus w poprzednim roku- no, to oczywiście trudniej jest zobaczyć wzrost.

MD-B: Tak, oczywiście. To w jedną i w drugą stronę działa ta dynamika w skali roku, ta tak zwana baza, ona decyduje o tych wartościach. Natomiast ważne są realne wartości PKB i do tych danych trzeba się odnosić, albo do tych danych, które nam mówią- GUS publikuje takie szeregi czasowe o wzroście produktu krajowego brutto w ujęciu rocznym, ale to są dane pozbawione wpływu sezonowości i wyrażone w realnym pieniądzu, czyli uwzględniające wpływ inflacji.

RM: I jak to wtedy wygląda, jak na te dane spojrzymy?

MD-B: No i wygląda wtedy, że to jest tak mniej więcej w okolicach zera i nie ma znaczenia, czy to będzie -0,2 czy to będzie +0,2. To jest po prostu brak siły napędowej w gospodarce, tak można to powiedzieć. Konsumpcja się wyczerpała, dlatego, że inflacja bardzo mocno ograniczyła konsumpcję. Inwestycje były kulą u nogi naszej gospodarki, a w warunkach niepewności przedsiębiorcy nie chcą inwestować. Inwestycje państwowe ze względu na brak środków również kuleją- mówię tutaj o środkach unijnych, także po prostu nie ma z czego brać tego rozpędu.

RM: Trochę wygląda wykres sprzedaży detalicznej, jakby niedługo sytuacja miała się poprawić, to znaczy jakby miał wyjść na plus, chociaż Państwo przyglądacie się tworząc wskaźnik, również zamówień w przemyśle i tam niestety ciągle sytuacja się pogarsza. My też mamy taki wykres, który pokazuje nowe zamówienia w przemyśle. (Zaraz go wyjmiemy i spróbujemy Państwu pokazać.)

POLSKA KONSUMPCJA

To jest trochę niepokojąca sprawa, bo piszą Państwo w komunikacie czy w komentarzu do wskaźnika, że są takie branże, w których nie ma wyraźnego spadku, czy nie ma spadku- jest wręcz wzrost zamówień. Przypisaliście to Państwo branżom, które mają nastawienie eksportowe, w danych gusowskich było widać, że to np. dotyczy sektora motoryzacyjnego, ale w tych branżach przemysłu przetwórstwa przemysłowego, które dotyczą i powiązane są z popytem konsumenckim, wciąż rośnie ten ubytek zamówień…

MD-B: „Rośnie ubytek‟- to brzmi bardzo optymistycznie, bo cokolwiek rośnie.

RM: Zwiększa się negatywna liczba, zwiększa się spadek, o…

MD-B: Tak, zwiększa się spadek.

RM: Złapała mnie Pani „po profesorsku” za słowo.

MB-D: Przepraszam… W każdym razie wracając do tematu, rzeczywiście są branże. Był czas, że np. tzw. AGD, czyli te trwałe dobra konsumpcyjne wówczas, kiedy konsumpcja była tym motorem wzrostu, tutaj mieliśmy znaczący wzrost popytu i one ciągnęły gospodarkę. Przemysł samochodowy po lockdownach, po pandemii również się odradzał i to o tym decydował nie tylko popyt krajowy, ale również zagraniczny.

MD-B: I stąd tu jest jeszcze w miarę dobre ożywienie. Dwa króciutkie pytania, bo zostało nam bardzo niewiele czasu: Czy widzi Pani w swoim wskaźniku perspektywę ożywienia gospodarczego w 2024 roku? Tak/Nie? Raczej tak?

MD-B: Nie, raczej nie.

RM: Nie. To niedobrze. A co jutro pokaże GUS, jeśli chodzi o wskaźnik CPI, wczesny odczyt? Podpytujemy naszych gości dzisiaj…

MD-B: Ja myślę, że wykaże taki niewielki spadek. Czyli to może być 9,8-9,9/9,7…

RM: Bardzo serdecznie dziękujemy. Prof. Maria Drozdowicz-Bieć, Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC. Udanego dnia i jak najlepszych prognoz, żeby się sprawdziły. Tego sobie wszyscy życzmy.

MD-B: Nawzajem, dziękuję bardzo.

RM: Dziękuję serdecznie.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

BIEC: POLSKA GOSPODARKA SZORUJE PO DNIE CYKLU GOSPODARCZEGO (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV