Bank Gospodarstwa Krajowego przebił projekcję Narodowego Banku Polskiego i prognozuje, że na koniec roku inflacja spadnie do poziomu 7.4%.
Ekonomiści BGK szacują, że silniejszy spadek inflacji CPI może wywołać import taniej żywności z Ukrainy.
BGK podtrzymał prognozy dotyczące polityki pieniężnej i zakłada pierwsze cięcie stóp procentowych o 50 punktów bazowych w listopadzie 2023 a kolejne obniżki w 2024 roku. Według analityków BGK na koniec przyszłego roku stopa referencyjna ma wynieść 4.75%.
Ten optymistyczny scenariusz może się jednak nie spełnić. Analitycy banku prognozują, że zagrożeniami dla luzowania polityki pieniężnej w tym roku są ceny żywności i surowców energetycznych przed nadchodzącą zimą.
BGK podtrzymał prognozę wzrostu PKB na siedem dziesiątych procent w tym roku i 2.8% w 2024 roku.