Connect with us

Miło cię widzieć. Napisz, czego szukasz!

TRANSKRYPCJA WYWIADU

BĘDZIE WIĘCEJ DREWNA DLA BRANŻY MEBLARSKIEJ (ROZMOWA)

O nadchodzących zmianach w przepisach dotyczących handlu drewnem i mających na celu poprawić sytuację w branży meblarskiej, rozmawiał Roman Młodkowski z BIZNES24 z Rafałem Szeflerem z Koalicji na rzecz Polskiego Drewna.

CENY DREWNA 2022 CENY TARCICY

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Spalanie drewna w energetyce będzie ograniczone. Ministerstwo Klimatu szykuje rewolucyjne zmiany. Jak podawały media, resort kierowany przez Paulinę Henning-Kloskę przygotował projekt rozporządzenia, który ma ściśle zdefiniować czym jest drewno energetyczne. Dotychczas w polskich przepisach było to ogólnikowo stwierdzone: surowiec drzewny, który ze względu na cechy jakościowo-wymiarowe posiada obniżoną wartość techniczną i użytkową.

Zapis ten wprowadzał dużą dowolność interpretacyjną, dlatego też resort klimatu przygotował zmiany. Nowe przepisy mają ograniczać możliwość przeznaczania drewna na cele energetyczne, jednocześnie zwiększając jego dostępność dla przemysłu.

W uzasadnieniu projektu można przeczytać, że nadrzędną funkcją projektowanego rozporządzenia jest eliminacja zjawiska spalania w energetyce zawodowej drewna. Jak zauważa Dziennik Gazeta Prawna, nowe przepisy będą korzystne dla branży meblarskiej.

Dzięki zmianom na rynek może trafić dodatkowo półtora miliona metrów sześciennych drewna, które przy obecnie obowiązujących przepisach zostałoby przeznaczone do spalania w piecach. Więc postanowiliśmy porozmawiać z Rafałem Szeflerem z Koalicji na rzecz Polskiego Drewna. Witam bardzo serdecznie. W drodze. Dokąd?

RAFAŁ SZEFLER, KOALICJA NA RZECZ POLSKIEGO DREWNA: Dzień dobry. W drodze. Tak, ale bezpiecznie zjechałem na parking. Dzień dobry panie redaktorze. Dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Te półtora miliona metrów sześciennych drewna to jest jak duża zmiana w podaży drewna dla przetwórstwa meblowego? Czy w ogóle tego wykorzystania…

RS: To się dopiero okaże panie redaktorze, bo czy to będzie półtora miliona. Jest to szacunek Ministerstwa Klimatu i Środowiska i bardzo bym chciał, żeby to się sprawdziło. Mam taką nadzieję. Jeżeli do tego dojdzie – te półtora miliona na pewno pomoże polskim producentom płyt drewnopochodnych, które są używane w malarstwie i nieco powinno ulżyć w obecnie takiej niezbyt fajnej sytuacji na rynku.

RM: A ta niezbyt fajna sytuacja na rynku oznacza, że jest jakoś szczególnie drogo w tej chwili? Macie problem z zakupem surowca do produkcji mebli?

RS: Szczególnie drogo może nie jest – to za dużo powiedziane, natomiast jest problem z dostępnością surowca. I tutaj widzimy pewne problemy. Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni. Widzimy jakieś niewielkie symptomy wzrostów, ale to takie malutkie światełko w tunelu. Poczekamy po wakacjach. W tej chwili taki martwy sezon mamy.

RM: Na czym polega problem z dostępem do surowca? W zasadzie w gospodarce rynkowej nie ma czegoś takiego jak problem z dostępem. Jest tylko problem z ceną, bo jak jest go mało to po prostu się robi drogi, więc wyobrażam sobie, że wtedy produkcja staje się mniej opłacalna.

BĘDZIE WIĘCEJ DREWNA DLA BRANŻY MEBLARSKIEJ (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

RS: Ale jeżeli mamy monopol w dostawach drewna to mamy problem. Jeżeli tak jak mamy w Polsce Lasy Państwowe są monopolistą to siłą rzeczy bardziej oni myślą o sobie o tym, jak swoje interesy zabezpieczyć. Może to trochę za mocno mówię, ale tak czasami bywa, że jak myśli się o swojej firmie przede wszystkim, a później myśli się o swoich odbiorcach.

RM: A import nie jest jakimś rozwiązaniem?

RS: Import nie jest rozwiązaniem, ponieważ my mamy w Polsce też taki mały problem w tym, że jeżeli chodzi o drewno pochodzące z recyklingu nie możemy go przywozić z Polski, bo to jest podstawa dla producentów płyt drewnopochodnych. Jeżeli mówimy też w tej chwili o rozporządzeniu, przygotowanym projekcie rozporządzenia – to tam też diabeł tkwi w szczegółach. Jest zapisane niestety wprost, że wióry, trociny, zrębki są uznawane za drewno energetyczne.

Niestety z punktu widzenia branży meblarskiej i płyt drewnopochodnych, ponieważ dla nas – dla producentów płyt drewnopochodnych jest to surowiec pełnowartościowy. Pan Mikołaj Dorożała twierdzi, że będzie pierwszeństwo w zakupie trocin, wiór czy zrębków, ale tego nie ma w projekcie zapisanego i tutaj się obawiamy, że będzie pełna dowolność i będzie rządzić cena. No, może my z elektrowniami nie wygramy i jeżeli tak pozostanie to będziemy stać na straconej pozycji.

RM: Rafał Szefler, Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna. Dziękuję bardzo serdecznie.

RS: Dziękuję.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV

BĘDZIE WIĘCEJ DREWNA DLA BRANŻY MEBLARSKIEJ (ROZMOWA)

Click to comment

Chcesz coś dodać? Śmiało!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ...