W czwartkowym komunikacie skierowanym do załogi JSW, związkowcy przypomnieli, że inne spółki węglowe: Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj, mają zapewnione podwyżki, ponieważ wcześniej ustaliły, że płace pracowników wzrosną powyżej inflacji. Takich porozumień nie było w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i w Bogdance.
Zarząd JSW twierdzi, że spółki nie stać na 25 proc. podwyżki. Ten argument nie trafia do związków, które dziś rozpoczęły zapisy do wyjazdu na manifestację do Warszawy.
„Prawdziwym decydentem jest Ministerstwo Aktywów Państwowych i widać, że kulturalne rozmowy wymagają wsparcia w formie pracowników przed ministerstwem w Warszawie” – poinformowali w czwartek związkowcy.
Pikieta w stolicy planowana jest na 10 lutego.
PODWYŻKI W KGHM
To, co nie udało się związkowcom JSW, osiągnęli ich koledzy z KGHM, gdzie od stycznia pensje pracowników pójdą w górę o ponad 13 proc.
Taką informację przekazała spółka w komunikacie. Jakby tego było mało, związkowcy wywalczyli też jednorazową nagrodę finansową w wysokości 2 tys. zł. Bon będzie wypłacony w pierwszym półroczu, o ile spółka zrealizuje zaplanowaną na ten okres produkcję.
Komunikat spółki nie wyklucza, że kolejnych miesiącach pracownicy KGHM otrzymają kolejną podwyżkę. Wszystko zależy od wyników spółki i wysokości inflacji.
CZYTAJ TEŻ: KGHM PRZEDSTAWIŁ SWOJE PLANY NA 2023 ROK
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV