Zaledwie na kilka dni przed bankructwem, amerykanie przepchnęli przez izbę reprezentantów ustawę o podniesieniu limitu zadłużenia. Teraz dokument trafi do senatu, kontrolowanego przez demokratów, a ci zapowiadają uchwalić go w przeciągu 48 godzin.
Dramatyczne rozstrzygnięcie wielotygodniowych negocjacji białego domu ze speakrem izby reprezentantów miało miejsce kilka godzin temu w izbie niższej amerykańskieg parlamentu. Za projektem ustawy było 314 kongresmenów przeciw 117.
CZYTAJ TEŻ: OD LIPCA TAŃSZY GAZ DLA FIRM
„Żadna ze stron nie dostała wszystkiego, czego chciała. To jest odpowiedzialność za rządzenie” – powiedział prezydent Joe Biden w oświadczeniu bezpośrednio po głosowaniu. Biden podziękował McCarthy’emu za „negocjowanie w dobrej wierze” i wezwał Senat do szybkiego przyjęcia ustawy.
„To nie była łatwa walka. Zdenerwowałem ludzi po obu stronach” – powiedział McCarthy. „Ale myślę, że zrobiliśmy całkiem dobrze dla narodu amerykańskiego”.
Głosowanie w senacie zaplanowane jest na dzisiejszy wieczór, także jeszcze w tym tygodniu formalnie bankructwo USA zostanie zażegnane.
Kontrowersyjna ustawa zawiesza limit długu do stycznia 2025 i mrozi wydatki budżetowe w roku fiskalnym 2024 – poza wydatkami obronnymi – na poziomie z obecnego roku. Porozumienie przewiduje wzrost tych wydatków o 1 proc. w kolejnym roku. Według analiz pozwoli to zredukować deficyt budżetowy o 1,5 bln dolarów w ciągu 10 lat.
