Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

BANKI SIĘ POSPIESZYŁY. OBNIŻAJĄ OPROCENTOWANIE. (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: W ogóle między bankami a konsumentami, ostatnio wydaje się, narasta pewnego rodzaju napięcie. Szczególnie po wywiadzie, jakiego prezes jednego z banków udzielił miesięcznikowi Forbes, mówiąc, że Polacy nie lubią bankowców. I odezwało się w social mediach wiele głosów mówiących o tym, jak to bankowcy nie lubią swoich klientów. Bankowcy, którzy jeszcze nie ma obniżki stóp procentowych, a już dosyć wyraźnie zabrali się za obcinanie oprocentowania lokat.

To właśnie tam leży inna część oszczędności Polaków ogromnych, które są słabo oprocentowane. Maciej Samcik, autor bloga Subiektywnie o Finansach i ekspert finansów osobistych od wielu lat, jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.

MACIEJ SAMCIK, SUBIEKTYWNIE O FINANSACH: Czołem, dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Nie masz takiego wrażenia Macieju, że bardzo szybko banki się zabrały za obcinanie oprocentowania lokat? Że w ogóle ciężko jest znaleźć lokaty, które byłyby powyżej poziomu inflacji oprocentowane, a te, które i tak są poniżej to i tak już w niektórych przypadkach są o połowę niższe, niż były jeszcze niedawno?

MS: Oczywiście Romanie, masz rację, banki bardzo wcześnie zabrały się za obniżanie oprocentowania lokat. One się za to zabrały już ponad rok temu, bo w ciągu ostatniego roku średnie oprocentowania lokaty w Polsce, jak wynika z naszych takich statystyk subiektywno-finansowych z 20 największych banków, ono spadło w przeciągu roku z ponad 4% do 3,5 średnio, więc banki już ponad rok temu zauważyły, że zanosi się na obniżkę stóp procentowych i wykorzystały ten fakt obniżania oprocentowania.

Teraz oprocentowanie przez jakiś czas było płaskie. Pytanie co się zdarzy w najbliższych tygodniach? I już mam sygnały z dwóch banków, że obniżyły, że jest druga fala obniżek oprocentowania od pół punktu procentowego nawet do ponad jednego punktu procentowego, więc dość znacząca. Natomiast tu mówimy o dwóch bankach na razie, więc zobaczymy, co będzie dalej. Pytanie, czy banki już po prostu uwzględniły niższe stopy w tym, co nam dzisiaj płacą tych 3,5 średnio procentach, czy też jednak będzie ta druga fala. Zobaczymy.

RM: Nasi koledzy z bankiera podliczyli, że już: Alior Bank, Bank Millenium, inBank, Nest Bank, VeloBank to są te, które obniżały na różne sposoby lokaty. Bo wygląda na to, że jest też taka formuła, w której no niekoniecznie się obniża oprocentowanie, ale na przykład zmienia się terminy dostępnych lokat i w ten sposób uzyskuje się pieniądz z rynku, pieniądz konsumentów, tyle że na krócej. No, więc tam w sumie rozumiem, że w rozliczeniach księgowych ten pieniądz będzie dla banku tańszy.

BANKI SIĘ POSPIESZYŁY. OBNIŻAJĄ OPROCENTOWANIE. (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

MS: Tak, tak, bo w niektórych obliczeniach to jest to jest mniej banków, w niektórych więcej, bo rzeczywiście dość często banki po prostu zmieniają czas promocyjnego oprocentowania depozytów na nowe środki albo dla nowych klientów.

I myślę, że to może być rzeczywiście nowy trend, bo w ostatnich miesiącach było tak, że banki wydłużały ten czas. To znaczy promocje, były bardziej opłacalne dla klientów nie dlatego, że banki więcej płaciły, tylko te promocje trwały dłużej. W niektórych bankach to było 7 miesięcy, w niektórych 5, zwłaszcza przy kontach oszczędnościowych, no to to były dość długie okresy promocyjnego oprocentowania. Wydaje mi się, że teraz banki będą to skracać po prostu.

RM: No dobrze, to w takim razie jest sens w ogóle trzymać pieniądze na lokacie oprocentowanej np. na 2,5%? Jak tak sobie przeglądam te zmiany to, ale są i takie po półtora procent, biorąc pod uwagę, że inflację jednak wciąż mamy na poziomie prawie piciu, 4,9 ostatni odczyt wskaźnika CPI.

MS: Część pieniędzy trzeba trzymać pod ręką, więc one powinny być na depozycie bankowym. Pytanie, czy to musi być depozyt oprocentowany na półtora procenta. Ponad 60 procent pieniędzy trzymamy w pięciu największych bankach. Te pięć największych banków z reguły płaci najsłabiej, dlatego, że właśnie w najmniejszym stopniu bije się o pieniądze klientów.

Więc taką metodą dla kogoś, kto chce mieć pieniądze pod ręką, ale nie chce dostawać półtora procenta, tylko trochę więcej, jest przeniesienie się do mniejszego banku. W dalszym ciągu przyzwoicie płacą banki tak zwane samochodowe, czyli należące do koncernów samochodowych. Tam spokojnie można się otrzeć o 5% w skali roku.

Jeden z banków tego typu nawet proponuje takie konto oszczędnościowe, które jest oprocentowane stawką WIBOR. Więc naprawdę to dzisiaj nie ma krzywdy, bo ten WIBOR jednak jest powyżej 5%. No, jest parę banków takich, które mają centrale za granicą, a w Polsce tylko oddział. I one też płacą dość dobrze, znacznie lepiej niż średnia rynkowa.

Więc w dalszym ciągu nie ma większego problemu, żeby zdobyć lokatę, która przynajmniej brutto przed podatkiem Belki gdzieś tam się o tę inflację ociera. To oczywiście nie musi oznaczać, że taka lokata przyniesie zysk. No bo tak naprawdę, jak dzisiaj zakładam lokatę, no to liczy się to, co będzie z inflacją za kilka miesięcy albo za kilkanaście miesięcy. Zależy jak długo ta lokata. Ale 5% jest cały czas do wzięcia. Tak, że tutaj bym się nie załamywał.

RM: No, w takim razie mamy ten wniosek, który bardzo często wraca: o swoje pieniądze trzeba aktywnie dbać. Na co namawiał Maciej Samcik, autor Subiektywnie o Finansach. Dziękuję serdecznie.

MS: Dzięki.

Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
BANKI SIĘ POSPIESZYŁY. OBNIŻAJĄ OPROCENTOWANIE. (ROZMOWA)

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV